@TrueStoryGuy: aktualnie posiadamy na tyle rozwinięte technologie, że z czasem nie będzie prawdopodobnie potrzebny, ani czynnik męski ani damski by stworzyć nowe życie
@Led_Shephard: To prawo Darwina: bardziej prymitywne organizmy dążą do samozagłady. Dlatego homoseksualiści nie mają potomstwa, a prymitywni wielodzietni nie potrafią wyprowadzić choć jednego na prostą. Chociaż nie, czasem samoistnie się zdarzy przykład ewolucji. Ale w naturalnych warunkach prymitywy by się szybko mnożyły, a potem nie mogły dalej i by ginęły. Z pozoru przeciwne sobie przypadki są więc przykładem różnych etapów tego samego. Obecnie jednak człowiek nie ma naturalnego wroga ani większych powodów do walki o przetrwanie, jesteśmy zasadniczo w czepku rozwiniętej cywilizacji, więc prędzej czy później wisi nad nami widmo idiokracji
@IkarAviator: Prymitywne rozmnażanie ma prosty cel, im więcej potomstwa tym więcej z całości przeżyje i na takiej podstawie przetrwają nawet w najgorszych warunkach, choćby zjadając truchła swoich braci i sióstr oraz wspólnie poszukując jedzenia. Oczywiście u zwierząt, bo u ludzi jest trochę inaczej, choć podobnie. W tym wypadku, jeśli cała rodzina jest biedna, każdy członek rodziny poszukuje pracy i zarabiają razem na dom, tworząc wspólny przychód. Mogą też wykorzystywać luki prawne i być skończonymi złodziejami bez żadnego honoru, w końcu pieniądz to pieniądz.
@TrueStoryGuy: Tak, masz rację. Warto też dodać, że robienie dzieciaków dla socjalu to beznadziejna „taktyka biznesowa”, ponieważ każde dziecko generuje przynajmniej kilkukrotnie większe koszty na jedzeniu, ubraniach, edukacji i wielu innych rzeczach, a przypomnijmy, że raczej nie chowamy dziecka w spartiackim minimalizmie i przyda się też trochę zabawek, jakaś kolonia, dostęp do telewizji itp.
@IkarAviator: Chyba nie masz rodzeństwa lub więcej niż jednego brata lub siostrę, takie rodziny najczęściej skupiają się na wypożyczaniu i oddawaniu rzeczy kolejnemu pokoleniu wykorzystując w pełni wszystkie zasoby. Płacisz minimum za pieniądze, które same przyjdą jak nie w postaci ulg i 500+, to jeszcze od własnych latorośli, które przez jakiś czas będą na rodziców pracować i wspierać finansowo w pewnych zakresach. Oczywiście wiele w tym niepewnych rzeczy, jak choćby zmiany podręczników przez ministerstwo edukacji lub płciowe problemy wymiany przedmiotów, bądź ubrań głównie w tym przypadku, to jednak tak funkcjonują mniej więcej takie patologiczne (nie zawsze) rodziny.
@TrueStoryGuy: Mam dwójkę rodzeństwa: brata i siostrę. Ubrania znoszą się szybko, mały procent ubrań trafia do następnego dziecka, sam rzadko zmieniam coś w garderobie, przetrzymuję ubrania. Wiem, jak wygląda budżet dużej rodziny, która pracuje na siebie zamiast siedzieć na socjalu i to 500+ to tyle, co darmowy batonik z automatu kiedy musisz skombinować trzydaniowy posiłek: dobrze że jest, nie zmarnuje się, ale nic nie pokrywa samo z siebie. A już tym bardziej nie jest jakimś zarobkiem
@iewek: Bo to prawda. Patrz przykładowy Janusz, oraz jego kobieta ( w zależności od źródeł Grażyna, lub Halina) albo następne pokolenie, czyli Brajan/Seba i jego lady, najczęściej Karyna.Jacy są, wiemy wszyscy, niektórzy mieli wątpliwą przyjemność, spotkać się z nimi. I mają ilość dzieci większą niż są w stanie wychować.Z ich ""geniuszem"" wychodzą nam kolejne, ""genialne"" pokolenia socjalu.
@iewek: Może się tak tylko wydawać, bo za osoby inteligentne zwykle uznajemy inteligentne, które osiągnęły sukces, nie te inteligentne, które pod wpływem procesu myślowego postanowiły dobrowolnie poświęcić karierę dla budowania rodziny lub nawet robić coś dla ludzi, charytatywność itd
Bogate osoby mogą sobie pozwolić na posiadanie większej ilości dzieci niż średniozamożne robiące karierę. Chociażby Elon Musk, ok 150 iq, ma 7 synów. Dla odmiany Angelina Jolie, która ma dużo 120 iq, ma 6 dzieci, ale trójkę adoptowanych - każde z tych adoptowanych dzieci to byłby około rok z życiorysu. Inteligentne osoby mogą mieć dużo dzieci, ale 1. gdy nie są kobietami, które budują karierę, 2. mają hajs na opiekunki, 3. w ogóle chcą jakiekolwiek dzieci
To bardzo dziwne biorąc pod uwagę fakt że żyjemy w społeczeństwie w którym 50% ludzi z jakiegoś powodu myśli że ludzie upośledzeni nigdy nie słyszeli o seksie i nie wiedzą jak to się robi i że w ogóle jest coś takiego choć wiedzą doskonale, było z miliard przypadków kiedy głęboko upośledzony zg...cił kogoś z rodziny jak poczuł potrzeby seksualne XD
@kapix500: w sensie, może tylko ja mam takiego pecha że natrafiam na jedynie ludzi którzy nic sobą nie reprezentują, dla mnie po prostu to ciemna masa mimo że sam jakiś lepszy nie jestem
Komentarze
Odśwież30 maja 2022, 14:54
Czyli homoseksualisci sa mniej prymitywni od hetero, bo nie mnożą sie wcale ez
Odpisz
30 maja 2022, 14:58
@Led_Shephard: To tak nie działa
Odpisz
30 maja 2022, 15:15
@Qybyrk: w memie jest, że tak więc nie gadaj głupot
Odpisz
30 maja 2022, 15:17
@Alcear: A co im to da jak wyginą przez brak możliwości rozmnażania?
Odpisz
30 maja 2022, 15:40
@Led_Shephard: Grecy moment
Odpisz
30 maja 2022, 15:50
@TrueStoryGuy: aktualnie posiadamy na tyle rozwinięte technologie, że z czasem nie będzie prawdopodobnie potrzebny, ani czynnik męski ani damski by stworzyć nowe życie
Odpisz
30 maja 2022, 15:54
@Alcear: Ale wtedy nie będzie to adekwatne życie do przedstawionego założenia.
Odpisz
30 maja 2022, 16:32
@TrueStoryGuy: rozmnażanie się to rozmnażanie się
Odpisz
30 maja 2022, 17:10
@Alcear: Ale nie jest to gejowe w takim kontekście, czyli geje i tak wyginą.
Odpisz
30 maja 2022, 20:40
@Led_Shephard: To prawo Darwina: bardziej prymitywne organizmy dążą do samozagłady. Dlatego homoseksualiści nie mają potomstwa, a prymitywni wielodzietni nie potrafią wyprowadzić choć jednego na prostą. Chociaż nie, czasem samoistnie się zdarzy przykład ewolucji. Ale w naturalnych warunkach prymitywy by się szybko mnożyły, a potem nie mogły dalej i by ginęły. Z pozoru przeciwne sobie przypadki są więc przykładem różnych etapów tego samego. Obecnie jednak człowiek nie ma naturalnego wroga ani większych powodów do walki o przetrwanie, jesteśmy zasadniczo w czepku rozwiniętej cywilizacji, więc prędzej czy później wisi nad nami widmo idiokracji
Odpisz
Edytowano - 30 maja 2022, 21:09
@IkarAviator: Prymitywne rozmnażanie ma prosty cel, im więcej potomstwa tym więcej z całości przeżyje i na takiej podstawie przetrwają nawet w najgorszych warunkach, choćby zjadając truchła swoich braci i sióstr oraz wspólnie poszukując jedzenia. Oczywiście u zwierząt, bo u ludzi jest trochę inaczej, choć podobnie. W tym wypadku, jeśli cała rodzina jest biedna, każdy członek rodziny poszukuje pracy i zarabiają razem na dom, tworząc wspólny przychód. Mogą też wykorzystywać luki prawne i być skończonymi złodziejami bez żadnego honoru, w końcu pieniądz to pieniądz.
Odpisz
30 maja 2022, 21:32
@IkarAviator: bla bla literki, ja se z absurdu mema nabijam
Odpisz
30 maja 2022, 21:54
@Led_Shephard: No, a pod komentarzem krótka dyskusja na ten temat, internet moment.
Odpisz
30 maja 2022, 22:22
@TrueStoryGuy: Tak, masz rację. Warto też dodać, że robienie dzieciaków dla socjalu to beznadziejna „taktyka biznesowa”, ponieważ każde dziecko generuje przynajmniej kilkukrotnie większe koszty na jedzeniu, ubraniach, edukacji i wielu innych rzeczach, a przypomnijmy, że raczej nie chowamy dziecka w spartiackim minimalizmie i przyda się też trochę zabawek, jakaś kolonia, dostęp do telewizji itp.
Odpisz
30 maja 2022, 22:34
@IkarAviator: Chyba nie masz rodzeństwa lub więcej niż jednego brata lub siostrę, takie rodziny najczęściej skupiają się na wypożyczaniu i oddawaniu rzeczy kolejnemu pokoleniu wykorzystując w pełni wszystkie zasoby. Płacisz minimum za pieniądze, które same przyjdą jak nie w postaci ulg i 500+, to jeszcze od własnych latorośli, które przez jakiś czas będą na rodziców pracować i wspierać finansowo w pewnych zakresach. Oczywiście wiele w tym niepewnych rzeczy, jak choćby zmiany podręczników przez ministerstwo edukacji lub płciowe problemy wymiany przedmiotów, bądź ubrań głównie w tym przypadku, to jednak tak funkcjonują mniej więcej takie patologiczne (nie zawsze) rodziny.
Odpisz
Edytowano - 30 maja 2022, 23:54
@TrueStoryGuy: Mam dwójkę rodzeństwa: brata i siostrę. Ubrania znoszą się szybko, mały procent ubrań trafia do następnego dziecka, sam rzadko zmieniam coś w garderobie, przetrzymuję ubrania. Wiem, jak wygląda budżet dużej rodziny, która pracuje na siebie zamiast siedzieć na socjalu i to 500+ to tyle, co darmowy batonik z automatu kiedy musisz skombinować trzydaniowy posiłek: dobrze że jest, nie zmarnuje się, ale nic nie pokrywa samo z siebie. A już tym bardziej nie jest jakimś zarobkiem
Odpisz
1 czerwca 2022, 17:12
@Alcear: seksmisja weszła za mocno
Odpisz
31 maja 2022, 21:47
Hindusi to ameby, a Japończycy zbyt zaawansowani na istnienie, czaję.
Odpisz
31 maja 2022, 17:58
To czy w takim razie 80-cio letni prawiczek to bóg?
Odpisz
30 maja 2022, 23:46
Ja się w ogóle nie rozmnażam :(
Widocznie dlatego że jestem bardzo inteligentny, a nie brzydki :)
Odpisz
31 maja 2022, 16:47
@MrEye: Jedno nie wyklucza drugiego
Odpisz
30 maja 2022, 23:07
Słyszałem gdzieś że ludzie mniej inteligentni mają więcej dzieci od tych inteligentnych
Odpisz
31 maja 2022, 07:51
@iewek: Bo to prawda. Patrz przykładowy Janusz, oraz jego kobieta ( w zależności od źródeł Grażyna, lub Halina) albo następne pokolenie, czyli Brajan/Seba i jego lady, najczęściej Karyna.Jacy są, wiemy wszyscy, niektórzy mieli wątpliwą przyjemność, spotkać się z nimi. I mają ilość dzieci większą niż są w stanie wychować.Z ich ""geniuszem"" wychodzą nam kolejne, ""genialne"" pokolenia socjalu.
Odpisz
Edytowano - 31 maja 2022, 12:21
@iewek: Może się tak tylko wydawać, bo za osoby inteligentne zwykle uznajemy inteligentne, które osiągnęły sukces, nie te inteligentne, które pod wpływem procesu myślowego postanowiły dobrowolnie poświęcić karierę dla budowania rodziny lub nawet robić coś dla ludzi, charytatywność itd
Bogate osoby mogą sobie pozwolić na posiadanie większej ilości dzieci niż średniozamożne robiące karierę. Chociażby Elon Musk, ok 150 iq, ma 7 synów. Dla odmiany Angelina Jolie, która ma dużo 120 iq, ma 6 dzieci, ale trójkę adoptowanych - każde z tych adoptowanych dzieci to byłby około rok z życiorysu. Inteligentne osoby mogą mieć dużo dzieci, ale 1. gdy nie są kobietami, które budują karierę, 2. mają hajs na opiekunki, 3. w ogóle chcą jakiekolwiek dzieci
Odpisz
30 maja 2022, 22:56
To bardzo dziwne biorąc pod uwagę fakt że żyjemy w społeczeństwie w którym 50% ludzi z jakiegoś powodu myśli że ludzie upośledzeni nigdy nie słyszeli o seksie i nie wiedzą jak to się robi i że w ogóle jest coś takiego choć wiedzą doskonale, było z miliard przypadków kiedy głęboko upośledzony zg...cił kogoś z rodziny jak poczuł potrzeby seksualne XD
Odpisz
30 maja 2022, 21:05
聰明的人,倍增
Odpisz
30 maja 2022, 21:36
@Tajwan:
Odpisz
30 maja 2022, 14:33
tym mniejszy organizm tym więcej ma potomstwa
Odpisz
30 maja 2022, 20:41
@GhostP_: A to powyżej to jest już poprawna inerpretacja. Prostrzą budowę łatwiej zreplikować
Odpisz
30 maja 2022, 14:25
rzeczywiście, wyjaśnia to dlaczego jest tyle ciemnej masy wśród ludzi
Odpisz
Edytowano - 30 maja 2022, 16:18
@Bartolinise: to chyba miało inaczej zabrzmiec
albo to ja juz jesttem przewrazliwony
Odpisz
30 maja 2022, 16:19
@kapix500: w sensie, może tylko ja mam takiego pecha że natrafiam na jedynie ludzi którzy nic sobą nie reprezentują, dla mnie po prostu to ciemna masa mimo że sam jakiś lepszy nie jestem
Odpisz
Edytowano - 30 maja 2022, 16:24
@Bartolinise: a ok czyli jednak o cos innego chodzilo uff
Odpisz
30 maja 2022, 14:39
India.
Odpisz
30 maja 2022, 14:26
Mikroorganizmy górą
Odpisz
30 maja 2022, 14:22
Pasuje, też do fikcji.
Odpisz