Ostatnio mama dawała mi wykład dlaczego w wieku 20 lat jestem za młoda na chłopaka, aż z drugiego pokoju nie wydarła się moja babcia; "AŚKA A TY TO JUŻ CZASEM NIE RODZIŁAŚ JAK MIAŁAŚ 21?". żeby było śmieszniej do zabawy przyłączyła się prababcia; "Justysiu, a jak ty miałaś 20 to Asieńka już chodzić zaczynała".
Mam takie kazania z głowy do końca życia, przybilabym prababci piątkę, ale kobiecina już ledwo rękę podnosi.
Komentarze
Odśwież17 czerwca, 16:37
Babcia, gdy ojciec nagle zabierze pieniądze ich:
Odpisz
17 czerwca, 14:29
Ostatnio mama dawała mi wykład dlaczego w wieku 20 lat jestem za młoda na chłopaka, aż z drugiego pokoju nie wydarła się moja babcia; "AŚKA A TY TO JUŻ CZASEM NIE RODZIŁAŚ JAK MIAŁAŚ 21?". żeby było śmieszniej do zabawy przyłączyła się prababcia; "Justysiu, a jak ty miałaś 20 to Asieńka już chodzić zaczynała".
Mam takie kazania z głowy do końca życia, przybilabym prababci piątkę, ale kobiecina już ledwo rękę podnosi.
Odpisz
16 czerwca, 18:48
Nie rel
Odpisz
16 czerwca, 16:02
Babcia była surowa dla rodziców?
Czyżby Alabama?
Odpisz
16 czerwca, 16:19
@Spider007: "moich rodziców", nie wiem jak można to źle zinterpretować
Odpisz
Edytowano - 16 czerwca, 18:20
@Myszkapl: to brzmi jakby jedna babcia była zła dla obu rodziców
wychodzi na to, że są dziećmi jednej matki, czyli są rodzeństwem (bo raczej matka dziewczyny cię nie wychowuje)
Odpisz
16 czerwca, 18:43
@Spider007: Jak chodzisz z nią do szkoły i u niej bywasz to może być surowa
Odpisz
16 czerwca, 23:58
@Myszkapl: kurka rurka, rzeczywiście mogło tak być.
Odpisz