@Kosmopolites: z historii byłem ...jowy jak ...j, ale wiem, że zbroje były ciężkie w ...j i się nagrzewały, więc jak były bitwy w gorącu, ludzie musieli padać na nich z przemęczenia
Ciekawe czy kiedyś była bitwa, której żadna strona nie wygrała, bo wszyscy żywi pomdleli
Nagrzewały się, ale nie do 80 stopni...
I jeśli mówiąc ciężkie w ...j, masz na myśli 15-30kg, to tak, masz rację, ale to zdecydowanie nie jest ciężkie w ...j.
"Ciekawe czy kiedyś była bitwa, której żadna strona nie wygrała, bo wszyscy żywi pomdleli"
Myślę, że raczej przesadzasz z tym padaniem z przemęczenia.
I że zarówno żołnierze, jak i dowódcy po obu stronach doskonale sobie zdawali sprawę, że kondycja kiedyś wysiada i że można się przegrzać, więc generalnie dawało się tego uniknąć.
W późnym średniowieczu temperatury były też dość niskie.
No i poza tym nie pomdleli by tak nagle, zmęczenie jest stopniowe i bardzo zauważalne.
Poza tym raczej po prostu by padli z przemęczenia jak już, z zachowaniem przytomności.
Kolejna kwestia jest taka, że armie nie składały się w 100% z ciężkiej piechoty, więc nawet jakby się zesrali, to byłoby komu walczyć.
@Kosmopolites: Nie. Przeanalizowałem schematy zachowań ludnosci w basenie Morza śródziemnego, zwyczaje, dodając poprawkę na fakt, żę zwyczaje potrafiasię traktować przez wiele stuleci oraz zapiski, kiedy i w jakich warunkach prowadzono bitwy. Taką bitwy między wydmami (Saladyn kontra Królestwo Jerozolimy, chyba jeszcze przed 3 krucjatą) wojska Sladyna zaatakowały wieczorem i walkę kontynuowąły do rana, a był środek lata. Grunwald to podobna historia. Urlich przecież się wkurzył, że tak długo czekają na otwartm polu. A co do późnego średnowiecza. Przez późne Średniowiecze w tym wypadku należy rozumieć końcówkę XV wieku, bo wtedy faktycznie się oziębiło tak znacznie. A z kolei jeśli chodzi o co innego, to około roku 1000-1200 (czasy głównych Krucjat), było apogeum temperaturowe (dość powiedzieć, że pod Gdańskiem uprawiano winorośl), ale to w Europie, jednak ekstrapolując można powiedzieć, żę podobna sytuacja była też w okolicy.. Jeśli chodzi o masę zbroi, miały koło tych 15-30 kilogramów, jednak trzeba pamieać, że pod spodem miały przeszywanicę, ktra miałą za zadanie tłumić uderzenia. A ona była wykonana z wełny. Schemat przegrzania jest taki, żę po prostu nie możesz oddać tyle ciepła, ile na ciebie pada, a chodzie w zbroi metalowej porównałbym do chodzenia w piekarniku na nogach wtedy, zwłaszcza, jak jest nieosłoniety tkaniną. Wojska Saraceńskie używały lekkich kolczug ze lekkimi i przewiewnymi szatami. A co do nagrzewania... Raz rzuciłęm kropelki wody na taką zwykła blachestali kilka kropli wody, ak było pełne słońce i te 30+ stopni w zeszłym roku. Zaczeły tańczyć. Czyli powiedziałbym, żę nawet ponad 100 stopni Celsjusza (krople wody tańczą wtedy, kiedy powierzhnia nagrzewa się do takiej temperatury, że po kontakcie powstaje poduszka stworzona z pary wodnej, która unosi resztę).
Bitwy były prowadzone bardzo taktycznie, a chorągwie stały obok siebie, mając przy okazji za sobą wsparcie. Jeżeli chorągiew czuła, że kończą się jej siły, mogła zamienić się miejscami z tą z czękającą z tyłu, a w tym czasie mogli udać się do obozu, by chwilę odpocząć, napić się lub zjeść, potem wracali i wtedy, po odpoczynku to oni mogli zamienić się spowrotem ze wsparciem, jeśli ono zaczęło by się męczyć.
Tutaj podałem konkretny przykład spod Grunwaldu. Obie strony stosowały taką rotację chorągwi, ale nam było łatwiej ze względu na przewagę liczebną, przez co wraz z trwaniem bitwy Krzyżacy byli coraz bardziej zmęczeni, a nasi byli w stanie utrzymać siły.
PRzecież to napisałem. To jest zwyczaj Saraceński, który rycerstwo przywiozło z Ziemi Świetej. Podobnie ze stylem gotyckim. Okna gotyckie miały zapewniały lepszy przewiew niż tradycyjne, romańskie okna. Znaczy, cokolwiek dawało lepszy, ale już kij z tym.
Komentarze
Odśwież16 lipca 2022, 17:20
nie ma ...ja żeby się zbroja w słońcu do 80 stopni nagrzała
Odpisz
16 lipca 2022, 17:27
@Kosmopolites: nikt nie będzie sobie takimi szczegółami dupę zawracał
Odpisz
Edytowano - 16 lipca 2022, 17:31
@Kosmopolites: z historii byłem ...jowy jak ...j, ale wiem, że zbroje były ciężkie w ...j i się nagrzewały, więc jak były bitwy w gorącu, ludzie musieli padać na nich z przemęczenia
Ciekawe czy kiedyś była bitwa, której żadna strona nie wygrała, bo wszyscy żywi pomdleli
Odpisz
16 lipca 2022, 17:34
Z tego co wiem, to na Bliskim wschodzie w średniowieczu była umowa, że między 12 a 16 nikt się nawet nie rusza, bo jest za gorąco nawet by myśleć.
Odpisz
16 lipca 2022, 17:35
nie bylo
Odpisz
16 lipca 2022, 18:04
Nagrzewały się, ale nie do 80 stopni...
I jeśli mówiąc ciężkie w ...j, masz na myśli 15-30kg, to tak, masz rację, ale to zdecydowanie nie jest ciężkie w ...j.
"Ciekawe czy kiedyś była bitwa, której żadna strona nie wygrała, bo wszyscy żywi pomdleli"
Myślę, że raczej przesadzasz z tym padaniem z przemęczenia.
I że zarówno żołnierze, jak i dowódcy po obu stronach doskonale sobie zdawali sprawę, że kondycja kiedyś wysiada i że można się przegrzać, więc generalnie dawało się tego uniknąć.
W późnym średniowieczu temperatury były też dość niskie.
No i poza tym nie pomdleli by tak nagle, zmęczenie jest stopniowe i bardzo zauważalne.
Poza tym raczej po prostu by padli z przemęczenia jak już, z zachowaniem przytomności.
Kolejna kwestia jest taka, że armie nie składały się w 100% z ciężkiej piechoty, więc nawet jakby się zesrali, to byłoby komu walczyć.
Odpisz
16 lipca 2022, 18:05
@korobov: Źródło - jakiś typ tak powiedział.
Tak?
Odpisz
16 lipca 2022, 19:30
@Kosmopolites: Nie. Przeanalizowałem schematy zachowań ludnosci w basenie Morza śródziemnego, zwyczaje, dodając poprawkę na fakt, żę zwyczaje potrafiasię traktować przez wiele stuleci oraz zapiski, kiedy i w jakich warunkach prowadzono bitwy. Taką bitwy między wydmami (Saladyn kontra Królestwo Jerozolimy, chyba jeszcze przed 3 krucjatą) wojska Sladyna zaatakowały wieczorem i walkę kontynuowąły do rana, a był środek lata. Grunwald to podobna historia. Urlich przecież się wkurzył, że tak długo czekają na otwartm polu. A co do późnego średnowiecza. Przez późne Średniowiecze w tym wypadku należy rozumieć końcówkę XV wieku, bo wtedy faktycznie się oziębiło tak znacznie. A z kolei jeśli chodzi o co innego, to około roku 1000-1200 (czasy głównych Krucjat), było apogeum temperaturowe (dość powiedzieć, że pod Gdańskiem uprawiano winorośl), ale to w Europie, jednak ekstrapolując można powiedzieć, żę podobna sytuacja była też w okolicy.. Jeśli chodzi o masę zbroi, miały koło tych 15-30 kilogramów, jednak trzeba pamieać, że pod spodem miały przeszywanicę, ktra miałą za zadanie tłumić uderzenia. A ona była wykonana z wełny. Schemat przegrzania jest taki, żę po prostu nie możesz oddać tyle ciepła, ile na ciebie pada, a chodzie w zbroi metalowej porównałbym do chodzenia w piekarniku na nogach wtedy, zwłaszcza, jak jest nieosłoniety tkaniną. Wojska Saraceńskie używały lekkich kolczug ze lekkimi i przewiewnymi szatami. A co do nagrzewania... Raz rzuciłęm kropelki wody na taką zwykła blachestali kilka kropli wody, ak było pełne słońce i te 30+ stopni w zeszłym roku. Zaczeły tańczyć. Czyli powiedziałbym, żę nawet ponad 100 stopni Celsjusza (krople wody tańczą wtedy, kiedy powierzhnia nagrzewa się do takiej temperatury, że po kontakcie powstaje poduszka stworzona z pary wodnej, która unosi resztę).
Odpisz
17 lipca 2022, 09:40
@korobov: na bliskim wschodzie rycerstwo osłaniało zbroje materiałem żeby się nie nagrzewały do takich temperatur
Odpisz
17 lipca 2022, 11:27
Bitwy były prowadzone bardzo taktycznie, a chorągwie stały obok siebie, mając przy okazji za sobą wsparcie. Jeżeli chorągiew czuła, że kończą się jej siły, mogła zamienić się miejscami z tą z czękającą z tyłu, a w tym czasie mogli udać się do obozu, by chwilę odpocząć, napić się lub zjeść, potem wracali i wtedy, po odpoczynku to oni mogli zamienić się spowrotem ze wsparciem, jeśli ono zaczęło by się męczyć.
Tutaj podałem konkretny przykład spod Grunwaldu. Obie strony stosowały taką rotację chorągwi, ale nam było łatwiej ze względu na przewagę liczebną, przez co wraz z trwaniem bitwy Krzyżacy byli coraz bardziej zmęczeni, a nasi byli w stanie utrzymać siły.
Odpisz
17 lipca 2022, 14:18
PRzecież to napisałem. To jest zwyczaj Saraceński, który rycerstwo przywiozło z Ziemi Świetej. Podobnie ze stylem gotyckim. Okna gotyckie miały zapewniały lepszy przewiew niż tradycyjne, romańskie okna. Znaczy, cokolwiek dawało lepszy, ale już kij z tym.
Odpisz
16 lipca 2022, 19:27
Temat powtarzany tyle już razy ile Bogurodzica
Odpisz