Dawno temu jak grałem z kolegami w piłkę i piłka utknęła na drzewie to wyrwaliśmy taką chudą choinkę z pobliskiego lasu w celu stracenia tej piłki z drzewa i mimo tego że choinka była dosyć cienka to musieliśmy ją trzymać w cztery osoby (udało się ale nie obeszło się bez drobnych ran)
Ciekawe
Zazwyczaj to się dało wejść na drzewo na tyle blisko żeby potrząsnąć gałęzią tak żeby piłka spadła.
Jak się nie dało to rzucaliśmy kamieniami i badylami
Na taki durny pomysł nigdy nikt nie wpadł
Komentarze
Odśwież6 września 2022, 08:41
Mati, wejdź na drzewo a Gruby będzie patrzył czy nikt nie idzie
Odpisz
6 września 2022, 20:42
@AlPoziomka: ale przecież Gruby to Mati...
Odpisz
6 września 2022, 20:53
@orzech39: Ten drugi Mati
Odpisz
6 września 2022, 20:55
@AlPoziomka: ach, rozumiem
Odpisz
6 września 2022, 18:28
poważnym problemmem jest otaczanie się ludźmi grający w pilke
Odpisz
Edytowano - 6 września 2022, 18:09
Dawno temu jak grałem z kolegami w piłkę i piłka utknęła na drzewie to wyrwaliśmy taką chudą choinkę z pobliskiego lasu w celu stracenia tej piłki z drzewa i mimo tego że choinka była dosyć cienka to musieliśmy ją trzymać w cztery osoby (udało się ale nie obeszło się bez drobnych ran)
Odpisz
6 września 2022, 11:18
Ciekawe
Zazwyczaj to się dało wejść na drzewo na tyle blisko żeby potrząsnąć gałęzią tak żeby piłka spadła.
Jak się nie dało to rzucaliśmy kamieniami i badylami
Na taki durny pomysł nigdy nikt nie wpadł
Odpisz
6 września 2022, 08:56
Dobra kto rzuca pierwszy swoje buty? Nikt nie chce, okej, to gramy w nożyce, kamień, papier i przegrany rzuca pierwszy.
Odpisz
6 września 2022, 08:35
Odpisz