Pobożna mama gracz

@Dark_Dante: Moja mama ma 55 lat. Nauczyłem ją grać w gry wideo. Nigdy w życiu nie pogada o tym ze swoimi koleżankami rówieśniczkami, bo połowa z nich nawet nie ogarnia podstawowego korzystania z internetu, a co dopiero grać albo w ogóle rozumieć, czemu ktoś poważny w ich wieku miałby tracić czas na te te głupiutkie gierki, które uznają za rozrywkę stricte dla dzieci? Nie dziwię się więc osobie z mema, że po prostu woli zakryć tę małą wskazówkę jej gejmerstwa i nikogo nie naprowadzać na temat, gdzie i tak nie zostałaby zrozumiana

@przemek1ni: Hobby grania w gry komputerowe nie jest infantylne. Infantylny jest ostracyzm wobec osoby, która otwarcie opowiada o swoich zainteresowaniach. Chyba najwyższy czas, żeby po prostu zmieniła towarzystwo.

@Dark_Dante: Ma porzucić kilkudziesięcioletnie znajomości osób wzajemnie się wspierających tylko dlatego, bo by były zdziwione i nieco mniej poważnie ją traktowały, gdyby wiedziały o jej graniu w gierki?
No i na jakie osoby ma towarzystwo zmienić, kiedy w jej wsi i sąsiednich wsiach, nowi ludzie się niespecjalnie pojawiają, więc by chyba musiała porzucić rodzinne strony, aby zrobić tak, jak sugerujesz

@przemek1ni: Nie miałbym problemu, żeby porzucić nawet znajomości od przedszkola, gdyby komuś przeszkadzało to, jakie mam hobby. Jej życie - jej sprawa. Ale krycie się z zainteresowaniami przez obawę o reakcję środowiska nie jest rzeczą normalną.

@Dark_Dante: Natomiast normalne i dojrzałe jest porzucania życiowych znajomości tylko przez to, że dosłownie jedno z twoich nowych zainteresowań byłoby traktowane przez twoje środowisko jako pewne kuriozum?
To się cieszę, że nie jesteśmy kolegami xD

@przemek1ni: Nie musisz nim być. A ja nie mówię o kuriozum, tylko o byciu poddawanym ostracyzmowi.

@Dark_Dante: Ale w opisanej przeze mnie sytuacji nie ma ostracyzmu ani nawet ryzyka ostracyzmu.
W przeciwieństwie do kogoś zrywającego przedszkolne znajomości, towarzystwo mojej mamy jest zbyt dojrzałe, aby przestać się z kimś przyjaźnić tylko dlatego, że w jednej kwestii się nie dogadają

@Ki1lerPL: Matka opa kupiła laptop do gier komputerowych, ale nie chciała wyglądaç jak gracz więc za logo przykleiła matke boską. Sęk w tym że logo było świecące i jego matka wykorzystala ten fakt by zrobić jej nimb (aureolę)

@Czekola: ależ bazowo.