Kiedyś idąc do kościoła przenosiłam ślimaki co wyłaziły z trawników. Ale mam już trochę gorszy wzrok niż kiedyś i jednego niechcący rozdeptalam. I aż się przestraszyłam tym wszystkim, że pisnęłam i uciekłam xD
A czy ja mogę prosić o wybaczenie jak kiedyś rano jechałem do pracy rowerem a tam po deszczu tona ślimaków i nijak nie szło ich wymijać i było tylko słychać chrupanie?
Komentarze
OdświeżEdytowano - 8 października 2022, 16:37
Kiedyś idąc do kościoła przenosiłam ślimaki co wyłaziły z trawników. Ale mam już trochę gorszy wzrok niż kiedyś i jednego niechcący rozdeptalam. I aż się przestraszyłam tym wszystkim, że pisnęłam i uciekłam xD
Odpisz
8 października 2022, 13:36
Ja kiedyś rowerem je rozjeżdżałem jak jechałem po ścieżce rowerowej
Odpisz
8 października 2022, 11:18
A czy ja mogę prosić o wybaczenie jak kiedyś rano jechałem do pracy rowerem a tam po deszczu tona ślimaków i nijak nie szło ich wymijać i było tylko słychać chrupanie?
Odpisz
8 października 2022, 11:42
@Witciu: prosić tak, ale nie dostaniesz rozgrzeszenia i wylądujesz w IX kręgu Piekła (wg Dantego)
Odpisz
8 października 2022, 11:06
no i dobrze
Odpisz
8 października 2022, 10:37
Może i Bóg ci wybaczy, ale ja nie
Odpisz
8 października 2022, 10:04
Rel w ch*j
Odpisz
7 października 2022, 20:14
Grzech śmiertelny
Odpisz
7 października 2022, 10:15
Boży wybacz mi
Wybacz mi że wstawiałem te memy z szkieletami
Odpisz
7 października 2022, 10:01
Tobi wybacza
Odpisz