Znałem koleżankę przez internet 5 lat i w ostatnich 2 latach sporadyczne gadanie i trochę kontakt zanikł... aż tu nagle zaprasza mnie na 18. Przebyłem ponad 300 kilometrów w obce strony, zobaczyłem ją pierwszy raz w życiu, ale energia z internetu przełożyła się na realia i kurde świetna kumpela, ludzi też zna fajnych. Tymczasem jej koleżanka, kiedyś przyjaciółka wielka, była zawsze bardziej zamknięta w sobie i zdystansowana. Mieszka po sąsiedzki. Kiedyś bardzo mnie lubiła i nagadaliśmy sobie, że przy pierwszej okazji ją odwiedzę, wyściskam i będzie fajnie... no ale ta z kolei w ogóle nie była na urodzinach, od 2 lat nie trzyma kontaktu, jednym słowem... nie chce.
Czasem ludzie czekaja na to, aż się odezwiesz. To ty bądź przyjacielem, a nie oczekuj przyjaźni od innych
@IkarAviator: kurde...współczuje ci ty tyle km a ta osoba ma cię totalnie w d.... zdecydowanie nie chce miec ludzi przy sobie nawet w chwili śmierci teraz moja kolej:
Przyjaźniłam się z pewnymi osobami poznały nową persone ta była wrogo do mnie nastawiona, pod koniec roku złamałam nogę, nie mogłam się spotykać i ogólnie po jakimś czasie zostałam wyrzucona z wielu grup, ogólnie zero odzywania się do mnie, starałam się pisać do tych osób a one ,,aha, ok, fajnie" (nie miałam kontaktu 8 miiesięcy ..psycha trochę siadła)...Kiedy wróciłam do normy dowiedziałam się że tamta ,,nowa persona" nagadała na mnie dużo...fałszywych info...
Że też ludzie wierzą w plotki. Współczuję bólu fizycznego w związku ze złamaną nogą j psychicznego w związku z brakiem wsparcia. Obyś kiedyś znalazła ludzi wartyc uwagi i twojego poświęcenia, którzy odpłacją się opieką w potrzebie... i to moje życzenia dla ciebie na Nowy Rok!
@IkarAviator: kiedy ludzie nie mają własnego rozumu to często wierzą we wszystko co im inni powiedzą, nawet durne plotki. może to lepiej, że się od nich uwolniłaś, bo przynajmniej teraz wiesz, że byli fałszywi. na takich szkoda czasu i nerwów
@Oliwier256: Nie. Mam tendencję do wypowiadania ostatniego słowa i bywam upierdliwy dla ludzi, z którymi dobrze mi się rozmawia, ale czasem warto jakoś zaczepić
Komentarze
OdświeżEdytowano - 27 grudnia 2022, 01:05
Albo ludzie nie są fałszywi tylko tchórzliwi. I nagle okazuje się, że nie jesteś aż tak nieśmiały na tle innych aspołeczników.
Dawajcie wdółgłosy.
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:43
Taki rel że aż boli, a zarazem wiem kto jest prawdziwym przyjacielem
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:55
Znałem koleżankę przez internet 5 lat i w ostatnich 2 latach sporadyczne gadanie i trochę kontakt zanikł... aż tu nagle zaprasza mnie na 18. Przebyłem ponad 300 kilometrów w obce strony, zobaczyłem ją pierwszy raz w życiu, ale energia z internetu przełożyła się na realia i kurde świetna kumpela, ludzi też zna fajnych. Tymczasem jej koleżanka, kiedyś przyjaciółka wielka, była zawsze bardziej zamknięta w sobie i zdystansowana. Mieszka po sąsiedzki. Kiedyś bardzo mnie lubiła i nagadaliśmy sobie, że przy pierwszej okazji ją odwiedzę, wyściskam i będzie fajnie... no ale ta z kolei w ogóle nie była na urodzinach, od 2 lat nie trzyma kontaktu, jednym słowem... nie chce.
Czasem ludzie czekaja na to, aż się odezwiesz. To ty bądź przyjacielem, a nie oczekuj przyjaźni od innych
Odpisz
23 grudnia 2022, 20:10
@IkarAviator: kurde...współczuje ci ty tyle km a ta osoba ma cię totalnie w d.... zdecydowanie nie chce miec ludzi przy sobie nawet w chwili śmierci teraz moja kolej:
Przyjaźniłam się z pewnymi osobami poznały nową persone ta była wrogo do mnie nastawiona, pod koniec roku złamałam nogę, nie mogłam się spotykać i ogólnie po jakimś czasie zostałam wyrzucona z wielu grup, ogólnie zero odzywania się do mnie, starałam się pisać do tych osób a one ,,aha, ok, fajnie" (nie miałam kontaktu 8 miiesięcy ..psycha trochę siadła)...Kiedy wróciłam do normy dowiedziałam się że tamta ,,nowa persona" nagadała na mnie dużo...fałszywych info...
Odpisz
Edytowano - 23 grudnia 2022, 21:33
i oczywyście te fałszywe informacje były negatywne, a tamte przyjaciółki powiedziały o mnie wszystko...do dziś robie za tzw ,, psychpopatke"
Odpisz
25 grudnia 2022, 09:58
Że też ludzie wierzą w plotki. Współczuję bólu fizycznego w związku ze złamaną nogą j psychicznego w związku z brakiem wsparcia. Obyś kiedyś znalazła ludzi wartyc uwagi i twojego poświęcenia, którzy odpłacją się opieką w potrzebie... i to moje życzenia dla ciebie na Nowy Rok!
Odpisz
Edytowano - 26 grudnia 2022, 16:17
@IkarAviator: kiedy ludzie nie mają własnego rozumu to często wierzą we wszystko co im inni powiedzą, nawet durne plotki. może to lepiej, że się od nich uwolniłaś, bo przynajmniej teraz wiesz, że byli fałszywi. na takich szkoda czasu i nerwów
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:19
W sumie rel i nie wiem czy to dobrze
Odpisz
Edytowano - 23 grudnia 2022, 19:22
@Oliwier256: Nie. Mam tendencję do wypowiadania ostatniego słowa i bywam upierdliwy dla ludzi, z którymi dobrze mi się rozmawia, ale czasem warto jakoś zaczepić
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:44
@Oliwier256: no freinds= no problem, motto życiowe
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:50
no woman = no cry
Odpisz
23 grudnia 2022, 21:35
@IkarAviator: no life= no problem
Odpisz
25 grudnia 2022, 09:54
no pałac = no pałac
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:50
Staty rel bo wyj...ne i mam spokój
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:33
Teraz gdy piszę to zwykle okazuje się że konta poumierały, heh...
:')
Odpisz
23 grudnia 2022, 19:25
Niestety rel
Odpisz