Lutowałem mosiężną tulejkę do zepsutej wkładki zamka, która od środka miała urwane pokrętło. No to teraz ma mosiężną tulejkę zamiast pokrętła i już się nie zepsuje
z ojcem zlutowałem wiatrak od laptopa.
w skrócie: zepsuł mi się w nowym laptopie wiatrak, ale wykręciłem ze starego laptopa i był taki sam, tylko końcówka się różniła, to końcówkę wziąłem z nowego xd teraz taki potwor frankensteina mi chłodzi i działa
@mont111: no w sumie tak. Ogólnie u nas się dużo lutuje, bo tata i 3 braci mają zespół weselny (ja też gram na ich sprzęcie, tylko nie pasuje mi grać disco) i cały czas jakieś kable są do naprawy
Komentarze
Odśwież17 stycznia 2023, 18:44
Lutowałem mosiężną tulejkę do zepsutej wkładki zamka, która od środka miała urwane pokrętło. No to teraz ma mosiężną tulejkę zamiast pokrętła i już się nie zepsuje
Odpisz
17 stycznia 2023, 13:59
W sumie, to tak. Mniej wiecej, tak to właśnie działa
Odpisz
15 stycznia 2023, 12:46
z ojcem zlutowałem wiatrak od laptopa.
w skrócie: zepsuł mi się w nowym laptopie wiatrak, ale wykręciłem ze starego laptopa i był taki sam, tylko końcówka się różniła, to końcówkę wziąłem z nowego xd teraz taki potwor frankensteina mi chłodzi i działa
Odpisz
16 stycznia 2023, 14:14
@DiKarpio: względnie często się tak robi
Odpisz
16 stycznia 2023, 14:17
@mont111: no w sumie tak. Ogólnie u nas się dużo lutuje, bo tata i 3 braci mają zespół weselny (ja też gram na ich sprzęcie, tylko nie pasuje mi grać disco) i cały czas jakieś kable są do naprawy
Odpisz
16 stycznia 2023, 20:17
@DiKarpio: dobrze, że przewodów nie poj...łeś
Odpisz
16 stycznia 2023, 15:44
Sądziłem, że takie niebezpieczeństwo występuje jedynie w przypadku spawarki.
Odpisz
16 stycznia 2023, 20:16
@Dark_Dante: k...a dobrze że jej nie mam
Odpisz