@TrueStoryGuy: No nie ma czegoś takiego jak "ciężki" i "lekki" autyzm. Są różne aspekty, które osoby z autyzmem mogą mieć lub nie i o różnym nasileniu – a niektóre z nich są bardziej zauważalne, a inne mniej. Znam parę osób z autyzmem w moim wieku (23 lata) no i jak ktoś się nie zna na autyzmie, to się nie domyśli, że go mają.
@AlPoziomka: A, i już odchodzi się od rozróżnienia na autyzm i zespół Aspergera. Ono wynika stąd, że dwóch różnych gości równolegle badało autyzm i uważano to przez pewien czas za dwie różne rzeczy. Asperger badał ludzi, którzy mieli mniej trudności społecznych, a drugi pan (nazwiska nie pamiętam) z większymi i stąd sądzono, że to coś innego.
Ostatecznie okazało się, że to po prostu konkretne przypadku osób autystycznych były i już nie ma takiego rozróżnienia, bo w sumie ono niezbyt użyteczne
@Yasin: To spektrum autyzmu. Jest coś takiego jak lekki i ciężki autyzm, ja mam akurat w rodzinie kogoś z tym cięższym autyzmem i nie jest lekko, badum tss. To jest potoczne powiedzenie na mniejsze lub większe jego nasilenie. Z tym mniejszym podobno ciężko jest zauważyć, dopóki takiej osoby się bliżej nie pozna, bo niektórzy mogą to bardzo dobrze ukrywać.
Komentarze
Odśwież27 stycznia, 12:43
W ogóle skąd wiadomo jak ktoś jest autystyczny? Lekki autyzm jest ledwo zauważalny chyba.
Odpisz
27 stycznia, 12:52
@TrueStoryGuy: Nie zwracaj na mnie uwagi, ja tylko daję screena z wikipedii
Odpisz
27 stycznia, 13:15
@AlPoziomka: ape combo wy**bane
Odpisz
31 stycznia, 20:20
@TrueStoryGuy: No nie ma czegoś takiego jak "ciężki" i "lekki" autyzm. Są różne aspekty, które osoby z autyzmem mogą mieć lub nie i o różnym nasileniu – a niektóre z nich są bardziej zauważalne, a inne mniej. Znam parę osób z autyzmem w moim wieku (23 lata) no i jak ktoś się nie zna na autyzmie, to się nie domyśli, że go mają.
Odpisz
Edytowano - 31 stycznia, 20:30
@AlPoziomka: A, i już odchodzi się od rozróżnienia na autyzm i zespół Aspergera. Ono wynika stąd, że dwóch różnych gości równolegle badało autyzm i uważano to przez pewien czas za dwie różne rzeczy. Asperger badał ludzi, którzy mieli mniej trudności społecznych, a drugi pan (nazwiska nie pamiętam) z większymi i stąd sądzono, że to coś innego.
Ostatecznie okazało się, że to po prostu konkretne przypadku osób autystycznych były i już nie ma takiego rozróżnienia, bo w sumie ono niezbyt użyteczne
Odpisz
31 stycznia, 20:38
@Yasin: To spektrum autyzmu. Jest coś takiego jak lekki i ciężki autyzm, ja mam akurat w rodzinie kogoś z tym cięższym autyzmem i nie jest lekko, badum tss. To jest potoczne powiedzenie na mniejsze lub większe jego nasilenie. Z tym mniejszym podobno ciężko jest zauważyć, dopóki takiej osoby się bliżej nie pozna, bo niektórzy mogą to bardzo dobrze ukrywać.
Odpisz
31 stycznia, 19:25
Lepiej jest być „upośledzonym“ niż upośledzonym
Odpisz
27 stycznia, 12:09
Rel
Odpisz
27 stycznia, 15:31
@AlPoziomka: Serio? Bo mnie to ciekawi.
Odpisz
27 stycznia, 15:43
@kajba: w sensie aspergera mam
Odpisz
27 stycznia, 13:15
Rel
Odpisz