Dzień jak codzień w Łodzi. Parę razy odwoziłem kumpla na izbę to tam co chwilę przywozili pijaczka co wyglądał jak COŚ z Adamsów albo zawszonego albo jak jakiś żaboid napuchniety bo leżał w błocie tydzień. Raz typ zasnął na stojąco pijany w studzience kanalizacyjnej. Jak on wszedł nikt nie wiedział ale do szpitala trafił z jakaś rurą owiniętą wokół szyj i dopiero tutaj straż mu to zdejmowała. Był chłop co 2 razy wszystkie sprzęty wykazywały u niego zgon a on ordynarnie wyszedł z kostnicy i prosił siostrę o grubszy koc bo mu zimno
@Schabowy_nie_mielony: denaturat, borygo, izopropyl - do wyboru do koloru.
Alkohole (nie tylko etylowy) są w technice wykorzystywane jako rozcieńczalniki, paliwa, płyny chłodnicze, płyny do czyszczenia itp.
@Komutor: jako grabarz mogę potwierdzić. Jak jadę po nieboszczyka po 1/2/3 godzinach, to są już bardzo widoczne te plamy, a już w ogóle przy zgonach na udar czy wylew.
@Kolo_killer: Po zgonie krew się rozwarstwia na rzadkie, podobne do wody osocze i gęstą zawiesinę z resztą. Zawiesina jest gęstsza, więc osiada niżej, barwiąc ciało na czerwono, a bezbarwne osocze idzie w górę, rozjaśniając, więc jest mocny kontrast - widoczne czerwone plamy na najniższych częściach truchła. Potem to zasycha i nawet jak trupa się obróci, plamy zostają, gdzie były, więc jak ktoś przenosił trupa i o tym nie wie, to można się łatwo zorientować.
Komentarze
Odśwież14 marca, 22:30
To się nazywa zezgonować.
Odpisz
Edytowano - 14 marca, 22:17
Dzień jak codzień w Łodzi. Parę razy odwoziłem kumpla na izbę to tam co chwilę przywozili pijaczka co wyglądał jak COŚ z Adamsów albo zawszonego albo jak jakiś żaboid napuchniety bo leżał w błocie tydzień. Raz typ zasnął na stojąco pijany w studzience kanalizacyjnej. Jak on wszedł nikt nie wiedział ale do szpitala trafił z jakaś rurą owiniętą wokół szyj i dopiero tutaj straż mu to zdejmowała. Był chłop co 2 razy wszystkie sprzęty wykazywały u niego zgon a on ordynarnie wyszedł z kostnicy i prosił siostrę o grubszy koc bo mu zimno
Odpisz
14 marca, 11:22
Piwo techniczne?
Odpisz
14 marca, 17:46
@Schabowy_nie_mielony: denaturat pewnie
Odpisz
14 marca, 19:58
@Schabowy_nie_mielony: denaturat, borygo, izopropyl - do wyboru do koloru.
Alkohole (nie tylko etylowy) są w technice wykorzystywane jako rozcieńczalniki, paliwa, płyny chłodnicze, płyny do czyszczenia itp.
Odpisz
14 marca, 18:52
Tak właściwie to plamy opadowe mogą powstać już w pół godziny po śmierci, więc mógł im zemrzeć w drodze
Odpisz
Edytowano - 14 marca, 18:56
@Komutor: jako grabarz mogę potwierdzić. Jak jadę po nieboszczyka po 1/2/3 godzinach, to są już bardzo widoczne te plamy, a już w ogóle przy zgonach na udar czy wylew.
Odpisz
14 marca, 18:54
Dzień jak co dzień
Odpisz
14 marca, 09:41
Tak, the WHAT
Co to plamy opadowe?
Odpisz
14 marca, 09:49
@Kolo_killer:
Odpisz
Edytowano - 14 marca, 10:15
@Kolo_killer: Po zgonie krew się rozwarstwia na rzadkie, podobne do wody osocze i gęstą zawiesinę z resztą. Zawiesina jest gęstsza, więc osiada niżej, barwiąc ciało na czerwono, a bezbarwne osocze idzie w górę, rozjaśniając, więc jest mocny kontrast - widoczne czerwone plamy na najniższych częściach truchła. Potem to zasycha i nawet jak trupa się obróci, plamy zostają, gdzie były, więc jak ktoś przenosił trupa i o tym nie wie, to można się łatwo zorientować.
Odpisz