@Darwidx: W zasadzie nie musiałoby. Perpetuum z łaciny oznacza "wiecznie", czyli mamy tutaj "wieczne domino", samo "perpetuum mobile" oznacza "wieczny ruch", co również na dobrą sprawę samo w sobie nie musi wiązać się ze złamaniem zasady zachowania energii, ponieważ ciało puszczone w przestrzeń będzie poruszało się tak długo, aż coś ich nie zatrzyma. Co do samych maszyn perpetuum mobile, to bardziej kwestia założenia, że powinny działać wiecznie bez dodatkowego zasilania.
@Noxen: Domino nie będzie wiecznie się... Dominowało ? XD
Ponieważ trakcja siądzie po pewnym czasie i proces się zatrzyma zwalając z drogi ostatnie domino.
Perpetum mobile jest obecnie nie możliwe, bo zakłada jedno z poniższych:
A) Nieskończoną ilość energii
B) Napęd, który generuję więcej energii niż zużywa w procesie bez żadnego paliwa ani siły zewnętrznej
C) Napęd, który generuję tyle samo energii co zużywa w procesie bez żadnego paliwa ani siły zewnętrznej w przestrzeni bez żadnego tarcia=próżni absolutnej
D) Przestrzeń, która pozwala napędowi działać przy generacji energii mniejszej niż potrzebna do jego działania, co oznaczałoby ładowanie napędu z pustki
E) Przestrzeń, która pozwala obiektowi na swobodny ruch po jego rozpoczęciu bez potrzeby generacji energii=próżnia absolutna
Przy czym samo perpetum mobile po odkryciu byłoby niesłychany osiągnięciem naukowym czy konstrukcyjnym, byłoby bezużyteczne w przypadku opcji E, byłoby odkryciem użytecznym lecz nie będący głównym celem perpetum mobile w przypadku opcji B,C i D oraz byłoby oryginalnym celem perpetum mobile w opcji A, którym jest darmowa generacja energii, złamanie prawa zachowania energii we Wszechświecie, ważny krok do ustanowienia nowego poglądu na otaczający nas świat i utworzenia pełnej definicji wszechświata.
@Darwidx: Oczywiście wiadomo że nie będzie faktycznie wiecznie się przewracało oraz nie zaprzeczam, że zbudowanie maszyny perpetuum mobile w takim powszechnym rozumieniu jest niemożliwe. Co do samego istnienia perpetuum mobile, to wszechświat sam w sobie może potencjalnie takim układem być, bo od początku bez przerwy się rusza, a czy dojdzie do jego śmierci i jakiego rodzaju, to nie bardzo wiadomo.
Bardziej chodziło mi o to, że sama nazwa tak naprawdę nie musi oznaczać, że układ będzie wytwarzał dodatkową energię.
@Noxen: Tak, można to określić "perpetum mobile" tak jak wiele podobnych urządzeń mających podobne właściwości lub próżnia kosmiczna, lecz są tylko frakcją oryginalnego konceptu.
Oraz tak, nie określa to precyzyjnie właściwości perpetum mobile.
ale wy wiecie że to jest zrobione komputerowo co nie?
żadna maszyna nie jest w stanie ot tak działać wiecznie więc w prawdziwym świecie taki mechanizm nie ma racji bytu
@Polymorphism1: To nie będzie działać wiecznie. Będzie działać do wyczerpania baterii zasilajacej procesor sterujący ramieniem podnoszacym upadłe klocki. Nie jest to zrobione komputerowo.
Komentarze
Odśwież16 marca, 20:54
Żeby to było perpetuum domino, domino musiałoby jakoś produkować energię do zasilania tej trakcji.
Tak wiem, pan maruda i niszczyciel dobrej zabawy.
Odpisz
16 marca, 21:02
@Darwidx: W zasadzie nie musiałoby. Perpetuum z łaciny oznacza "wiecznie", czyli mamy tutaj "wieczne domino", samo "perpetuum mobile" oznacza "wieczny ruch", co również na dobrą sprawę samo w sobie nie musi wiązać się ze złamaniem zasady zachowania energii, ponieważ ciało puszczone w przestrzeń będzie poruszało się tak długo, aż coś ich nie zatrzyma. Co do samych maszyn perpetuum mobile, to bardziej kwestia założenia, że powinny działać wiecznie bez dodatkowego zasilania.
Odpisz
16 marca, 21:17
@Noxen: Domino nie będzie wiecznie się... Dominowało ? XD
Ponieważ trakcja siądzie po pewnym czasie i proces się zatrzyma zwalając z drogi ostatnie domino.
Perpetum mobile jest obecnie nie możliwe, bo zakłada jedno z poniższych:
A) Nieskończoną ilość energii
B) Napęd, który generuję więcej energii niż zużywa w procesie bez żadnego paliwa ani siły zewnętrznej
C) Napęd, który generuję tyle samo energii co zużywa w procesie bez żadnego paliwa ani siły zewnętrznej w przestrzeni bez żadnego tarcia=próżni absolutnej
D) Przestrzeń, która pozwala napędowi działać przy generacji energii mniejszej niż potrzebna do jego działania, co oznaczałoby ładowanie napędu z pustki
E) Przestrzeń, która pozwala obiektowi na swobodny ruch po jego rozpoczęciu bez potrzeby generacji energii=próżnia absolutna
Przy czym samo perpetum mobile po odkryciu byłoby niesłychany osiągnięciem naukowym czy konstrukcyjnym, byłoby bezużyteczne w przypadku opcji E, byłoby odkryciem użytecznym lecz nie będący głównym celem perpetum mobile w przypadku opcji B,C i D oraz byłoby oryginalnym celem perpetum mobile w opcji A, którym jest darmowa generacja energii, złamanie prawa zachowania energii we Wszechświecie, ważny krok do ustanowienia nowego poglądu na otaczający nas świat i utworzenia pełnej definicji wszechświata.
Odpisz
16 marca, 21:27
@Darwidx: Oczywiście wiadomo że nie będzie faktycznie wiecznie się przewracało oraz nie zaprzeczam, że zbudowanie maszyny perpetuum mobile w takim powszechnym rozumieniu jest niemożliwe. Co do samego istnienia perpetuum mobile, to wszechświat sam w sobie może potencjalnie takim układem być, bo od początku bez przerwy się rusza, a czy dojdzie do jego śmierci i jakiego rodzaju, to nie bardzo wiadomo.
Bardziej chodziło mi o to, że sama nazwa tak naprawdę nie musi oznaczać, że układ będzie wytwarzał dodatkową energię.
Odpisz
16 marca, 21:30
@Noxen: Tak, można to określić "perpetum mobile" tak jak wiele podobnych urządzeń mających podobne właściwości lub próżnia kosmiczna, lecz są tylko frakcją oryginalnego konceptu.
Oraz tak, nie określa to precyzyjnie właściwości perpetum mobile.
Odpisz
16 marca, 21:20
ale wy wiecie że to jest zrobione komputerowo co nie?
żadna maszyna nie jest w stanie ot tak działać wiecznie więc w prawdziwym świecie taki mechanizm nie ma racji bytu
Odpisz
17 marca, 07:21
@Polymorphism1: To nie będzie działać wiecznie. Będzie działać do wyczerpania baterii zasilajacej procesor sterujący ramieniem podnoszacym upadłe klocki. Nie jest to zrobione komputerowo.
Odpisz
22 marca, 14:02
@Polymorphism1: xD
Odpisz
16 marca, 21:03
No niestety, ale nie.
Odpisz
16 marca, 19:48
I właśnie dla takich chwil zawodówkę robiłem w siedem lat.
Odpisz
16 marca, 16:44
Odpisz