@Schabowy_nie_mielony: No nie wiem. Ja jako feministka nie akceptuję osób które są nienawistne wobec jakiejkolwiek grupy. A to że ktoś o sobie jakoś mówi to dla mnie za mało żeby powiedzieć że faktycznie jest tym czymś.
@Anantashesha: do mott używanych przez ludzi, często stojące koło #feminizm (lub inną raka rzecz, która oznacza, że osoba jest częścią ruchy feministycznego)
@Schabowy_nie_mielony: @Anantashesha: "A to że ktoś o sobie jakoś mówi to dla mnie za mało żeby powiedzieć że faktycznie jest tym czymś." - o ironio... xD
@Anantashesha: @Noxen: Nie wiem do czego pijesz, ale mam wrażenie że założyłeś że jestem jedną z tych osób które twierdzą że jak ktoś mówi o sobie że jest jakiejś płci to samo w sobie wystarczy żeby powiedzieć że jest, nie? Otóż, zaskoczę cię, nie jestem jedną z tych osób.
@Schabowy_nie_mielony: @Anantashesha, no dla ciebie jak ktoś czuje się/utożsamia z jakąś płcią to nią jest, więc na jedno wychodzi i jest to równie absurdalne, a może nawet i bardziej.
A terminu feminazistka praktycznie nikt nie stosuje. Nigdy w telewizji nikt w ten sposób nie określa feministek, one same się tak również nie określają, więc ten termin można co najwyżej czasem spotkać w necie. Radykalna feministka to nadal feministka.
@Anantashesha: @Noxen: Sporo do odkładania. Widzisz, nie uważam wcale tak jak powiedziałeś. Jest dla mnie więcej cech niż samo utożsamianie się, ale też absolutnie nie zgadzam się ani trochę że utożsamianie się i mówienie o sobie że się jest to to samo, albo że te rzeczy wychodzą na jedno.
W debacie publicznej może i nie funkcjonuje określenie feminazi, ale to nie znaczy że my mamy nazywać mizoandryczki feministkami. Jasne, jest radykalny feminizm i niektóre radykalne feministki są też mizoandryczkami, ale mizoandria w żadnym razie nie stanowi istoty feminizmu. To tak jakby ktoś pił alkohol a ja bym powiedziała "typowy budowlaniec".
@Schabowy_nie_mielony: Placki z nutellą mogą twierdzić że są befsztykiem z tabasco, ale to z nich nie czyni z automatu dania mięsnego. Termin "feminazistka" jest używany w r....ch feministycznych w ramach odcięcia się od j*bniętych pał głoszących idiotyzmy typu #mezczyznidogazu. Niestety, owe pały drą japy w niebogłosy że są feministkami, a media zamiast puszczać korektę że z feminizmem mają one tyle wspólnego co PETA z ochroną zwierząt, tylko temu przyklaskują, bo lepiej się to sprzedaje, ułatwia wprowadzanie i utrzymanie podziałów w społeczeństwie (tym samym łatwiejsze nim sterowanie) oraz nierówności społeczne w oparciu o płeć (bo wszyscy widzą jak j*bnięte są te "feministki", a każdy rozsądny człowiek gdy usłyszy znowu hasło "feminizm" skrzywi się i pośle rozmówcę do diabła)
Edit: Bożydar, od kiedy odmiany słowa "ruch" są cenzurowane?
@Noxen: @Anantashesha: jesteś w stanie zdefiniować czym jest kobieta? Bo dyskutowaliśmy już kiedyś na ten temat i nie potrafiłeś. Jakie są twoim zdaniem te inne cechy wymagane żeby być kobietą? Bo czego nie podasz to zostałoby to uznane przez trans-aktywistów (oraz zapewne przez ciebie też) za transfobię.
Jak chcesz określić czyjąś płeć, to jego utożsamianie się oraz jego powiedzenie jak on się utożsamia jest warte dokładnie tyle samo, bo nie jesteś w głowie tej osoby i nie wiesz czy ta osoba kłamie, a ostatecznie to i tak nie ma znaczenia, bo to że komuś wydaje się że jest jakiejś płci w żaden sposób nie wpływa na rzeczywistość.
A feminizm to aktualnie w głównej mierze walka o przywileje kobiet i gnojenie mężczyzn. Prawo jest u nas prawie takie samo dla kobiet i mężczyzn, a jak już kogoś dyskryminuje to właśnie mężczyzn. Reszta "problemów" z którymi walczy feminizm, to sztucznie stworzone problemy i praktycznie zawsze opierają się one na tym że "źli mężczyźni robią ...". Nie masz za bardzo normalnych ruchów feministycznych, bo najzwyczajniej w świecie nie mieliby czym się zajmować.
@smok_nad_rozlewiskiem: Dziękuję za ten głos, ja nie mam na temat feminizmu nie mam nic do dodania.
Podyskutowałabym na temat tego co moim zdaniem znaczy być kobietą, ale kolega Noxen nie tylko próbuje cały czas mi zarzucić jakieś poglądy których nie mam, ale też uskutecznia umyślny misgendering, co dla mnie jest sygnałem do natychmiastowego zakończenia rozmowy. Muszę bardziej ufać przeszłej sobie że miałam dobre powody do zablokowania kogoś :)
@Noxen: @Anantashesha nadal tak samo niestabilny emocjonalnie jak widzę :)
O ile mi wiadomo to jesteś mężczyzną, więc używam męskiego rodzaju i tyle. To jakich zaimków będą używać w stosunku do ciebie inni nie zależy od tego czego chcesz. Podaj jeden sensowny powód dlaczego ludzie mieliby używać takich zaimków jakich chcesz? Zresztą nie musisz tego robić, bo w sumie mi z tobą też nie bardzo chce się dyskutować.
Komentarze
Odśwież11 lipca 2023, 19:17
Ale to jest prawda
Odpisz
19 maja 2023, 13:20
Oboje mają rację
Odpisz
16 maja 2023, 09:29
Feministka ☕
Odpisz
16 maja 2023, 13:56
@Schabowy_nie_mielony: Raczej feminazi
Odpisz
16 maja 2023, 15:40
@Anantashesha: no przecież mówię
Odpisz
16 maja 2023, 16:04
@Schabowy_nie_mielony: To nie to samo :v
Odpisz
17 maja 2023, 08:08
@Anantashesha: i te i te mówią o sobie per feministki i są częścią tej grupy
Odpisz
17 maja 2023, 17:43
@Schabowy_nie_mielony: No nie wiem. Ja jako feministka nie akceptuję osób które są nienawistne wobec jakiejkolwiek grupy. A to że ktoś o sobie jakoś mówi to dla mnie za mało żeby powiedzieć że faktycznie jest tym czymś.
Odpisz
18 maja 2023, 09:37
@Anantashesha: no to jesteś w 1%. Albo raczej kolejnym odłamem który niby jest częścią jednej większej grupy.
Odpisz
18 maja 2023, 09:44
@Schabowy_nie_mielony: A jakie masz na to wszystko dowody?
Odpisz
18 maja 2023, 11:09
@Anantashesha: #KAM, allmenarepigs, i dziura w wypłatach. Polecam dr. shaum'a na YT o tym
Odpisz
18 maja 2023, 12:07
@Schabowy_nie_mielony: Nic nie zrozumiałam.
Możesz bardziej laickim językiem?
Odpisz
18 maja 2023, 12:28
@Anantashesha: #zabićwszystkichmężczyzn, wszyscymężczyźnitoświnie, i "mężczyźni zarabiają o 30 groszy więcej na każdą złotówkę"
Odpisz
18 maja 2023, 12:34
@Schabowy_nie_mielony: I co to wszystko oznacza?
Odpisz
18 maja 2023, 12:41
@Anantashesha: że feminizm nie jest za równością płci, chociaż tak mówi definicjam
Odpisz
18 maja 2023, 12:51
@Schabowy_nie_mielony: W jaki sposób? Wymieniłeś jakieś losowe hasła. Do czego one się w ogóle odnoszą i w jaki sposób?
Odpisz
18 maja 2023, 13:27
@Anantashesha: do mott używanych przez ludzi, często stojące koło #feminizm (lub inną raka rzecz, która oznacza, że osoba jest częścią ruchy feministycznego)
Odpisz
18 maja 2023, 14:02
@Schabowy_nie_mielony: Taka rzecz nie oznacza że osoba jest częścią ruchu feministycznego, podobnie jak "#sejm" nie oznacza że dana osoba jest posłem.
Odpisz
19 maja 2023, 08:34
@Schabowy_nie_mielony: @Anantashesha: "A to że ktoś o sobie jakoś mówi to dla mnie za mało żeby powiedzieć że faktycznie jest tym czymś." - o ironio... xD
Odpisz
19 maja 2023, 08:54
@Anantashesha: dobra, ta dyskusja do nikąd nie idzie, teraz tak naprawdę kłócimy się tylko dla zasady
Odpisz
19 maja 2023, 09:47
@Anantashesha: @Noxen: Nie wiem do czego pijesz, ale mam wrażenie że założyłeś że jestem jedną z tych osób które twierdzą że jak ktoś mówi o sobie że jest jakiejś płci to samo w sobie wystarczy żeby powiedzieć że jest, nie? Otóż, zaskoczę cię, nie jestem jedną z tych osób.
Odpisz
19 maja 2023, 09:48
@Schabowy_nie_mielony: No masz rację że donikąd nie idzie bo nie podałeś żadnego argumentu, ale jeśli chcesz poddać dyskusję to ja chętnie :v
Odpisz
19 maja 2023, 12:06
@Schabowy_nie_mielony: @Anantashesha, no dla ciebie jak ktoś czuje się/utożsamia z jakąś płcią to nią jest, więc na jedno wychodzi i jest to równie absurdalne, a może nawet i bardziej.
A terminu feminazistka praktycznie nikt nie stosuje. Nigdy w telewizji nikt w ten sposób nie określa feministek, one same się tak również nie określają, więc ten termin można co najwyżej czasem spotkać w necie. Radykalna feministka to nadal feministka.
Odpisz
19 maja 2023, 12:09
@Anantashesha: i pyk kolejne 109 komentarzy
Odpisz
19 maja 2023, 13:09
@Anantashesha: @Noxen: Sporo do odkładania. Widzisz, nie uważam wcale tak jak powiedziałeś. Jest dla mnie więcej cech niż samo utożsamianie się, ale też absolutnie nie zgadzam się ani trochę że utożsamianie się i mówienie o sobie że się jest to to samo, albo że te rzeczy wychodzą na jedno.
W debacie publicznej może i nie funkcjonuje określenie feminazi, ale to nie znaczy że my mamy nazywać mizoandryczki feministkami. Jasne, jest radykalny feminizm i niektóre radykalne feministki są też mizoandryczkami, ale mizoandria w żadnym razie nie stanowi istoty feminizmu. To tak jakby ktoś pił alkohol a ja bym powiedziała "typowy budowlaniec".
Odpisz
19 maja 2023, 14:04
@Anantashesha: Nie mogę już edytować;
Miało być "odkłamania", nie "odkładania"
Odpisz
Edytowano - 19 maja 2023, 14:05
@Schabowy_nie_mielony: Placki z nutellą mogą twierdzić że są befsztykiem z tabasco, ale to z nich nie czyni z automatu dania mięsnego. Termin "feminazistka" jest używany w r....ch feministycznych w ramach odcięcia się od j*bniętych pał głoszących idiotyzmy typu #mezczyznidogazu. Niestety, owe pały drą japy w niebogłosy że są feministkami, a media zamiast puszczać korektę że z feminizmem mają one tyle wspólnego co PETA z ochroną zwierząt, tylko temu przyklaskują, bo lepiej się to sprzedaje, ułatwia wprowadzanie i utrzymanie podziałów w społeczeństwie (tym samym łatwiejsze nim sterowanie) oraz nierówności społeczne w oparciu o płeć (bo wszyscy widzą jak j*bnięte są te "feministki", a każdy rozsądny człowiek gdy usłyszy znowu hasło "feminizm" skrzywi się i pośle rozmówcę do diabła)
Edit: Bożydar, od kiedy odmiany słowa "ruch" są cenzurowane?
Odpisz
Edytowano - 19 maja 2023, 14:23
@Noxen: @Anantashesha: jesteś w stanie zdefiniować czym jest kobieta? Bo dyskutowaliśmy już kiedyś na ten temat i nie potrafiłeś. Jakie są twoim zdaniem te inne cechy wymagane żeby być kobietą? Bo czego nie podasz to zostałoby to uznane przez trans-aktywistów (oraz zapewne przez ciebie też) za transfobię.
Jak chcesz określić czyjąś płeć, to jego utożsamianie się oraz jego powiedzenie jak on się utożsamia jest warte dokładnie tyle samo, bo nie jesteś w głowie tej osoby i nie wiesz czy ta osoba kłamie, a ostatecznie to i tak nie ma znaczenia, bo to że komuś wydaje się że jest jakiejś płci w żaden sposób nie wpływa na rzeczywistość.
A feminizm to aktualnie w głównej mierze walka o przywileje kobiet i gnojenie mężczyzn. Prawo jest u nas prawie takie samo dla kobiet i mężczyzn, a jak już kogoś dyskryminuje to właśnie mężczyzn. Reszta "problemów" z którymi walczy feminizm, to sztucznie stworzone problemy i praktycznie zawsze opierają się one na tym że "źli mężczyźni robią ...". Nie masz za bardzo normalnych ruchów feministycznych, bo najzwyczajniej w świecie nie mieliby czym się zajmować.
Odpisz
19 maja 2023, 15:19
@smok_nad_rozlewiskiem: Dziękuję za ten głos, ja nie mam na temat feminizmu nie mam nic do dodania.
Podyskutowałabym na temat tego co moim zdaniem znaczy być kobietą, ale kolega Noxen nie tylko próbuje cały czas mi zarzucić jakieś poglądy których nie mam, ale też uskutecznia umyślny misgendering, co dla mnie jest sygnałem do natychmiastowego zakończenia rozmowy. Muszę bardziej ufać przeszłej sobie że miałam dobre powody do zablokowania kogoś :)
Odpisz
20 maja 2023, 01:00
@Noxen: @Anantashesha nadal tak samo niestabilny emocjonalnie jak widzę :)
O ile mi wiadomo to jesteś mężczyzną, więc używam męskiego rodzaju i tyle. To jakich zaimków będą używać w stosunku do ciebie inni nie zależy od tego czego chcesz. Podaj jeden sensowny powód dlaczego ludzie mieliby używać takich zaimków jakich chcesz? Zresztą nie musisz tego robić, bo w sumie mi z tobą też nie bardzo chce się dyskutować.
Odpisz
22 maja 2023, 08:56
@Anantashesha: czekaj to ty jesteś prawdziwą babą czy chłopem co myśli że jest babom
Odpisz
16 maja 2023, 15:52
Było tylko bez cenzury https://memy.jeja.pl/874183,rozgryzl-to.html
Odpisz