Sytuacja gorsza od opieki nad rodzeństwem

Nierel, wykopki są jesienią więc zajmują weekend :/

Ja tam bym się cieszył.

Oh nie, tata chce żebym mu pomógł, bo siedzę na garnuszku rodziców i mógłbym chociaż tak się odwdzięczyć, ale niee, bo jesteś j...nym leniem

Ja bym nie narzekał, lepsze to niż lenistwo i siedzenie na jeja do 5 nad ranem użalając się jak to jest źle, że nikt cię nie lubi i tak dalej.

Jak dobrze, że nie mamy działki, bo widząc mojego starego (albo w ogóle moją rodzinę) praca tam byłaby katorgą

Praca na działce nie byłaby zła gdyby nie ciągła krytyka, krzyki i popędzanie