Ja mam urlop przed kompem, więc nie mam problemu.

@chlipchliphurra: Herbatka i książka?

@Towarzysz777: mhm, do tego świeczuszka i słuchanie burzowego wietrznego szumu liści

@chlipchliphurra: I to się rozumie

Ewentualny kitku?

@Towarzysz777: czytasz mi w myślach chyba, gdyby moje kitku nie mieszkało daleko z mamą to ofc

@chlipchliphurra: Zawsze można adoptować kolejnego, do obecnego lokum :)

@Towarzysz777: oj kiedyś koniecznie, ale póki co mnie powstrzymuje totalny brak środków na utrzymanie nawet siebie xd kitku musi poczekać

@chlipchliphurra: No wiesz przynajmniej nie masz za współlokatora ziomka który ma uczulenie na połowę świata w tym na koty i obiecuje że jak jakiś się pojawi to zrobi z niego ramen xD

@Towarzysz777: zawsze można wymienić go na kociego współlokatora, w innym lokum xd