Po równo

Patrząc na rozsiane po świecie poprzednie 3 pokolenia, i to co z nas wszystkich wyszło,aż nie mogę się doczekać, jaka mieszanka genowa wyjdzie z początków 4 pokolenia jak podrosną. Jedno jest pewne: będzie wesoło. Baardzo wesoło :P

Genetyka mnie nienawidzi
Dostałem w pakiecie ledwo 170 cm i jestem najniższy w męskiej części rodziny poza moim dziadkiem i wujkiem którzy mają jakieś 165
Uwielbiam patrzeć jak obaj moi młodsi bracia mnie przerastają, jeden już jest 10 cm wyższy
Drugi ma 11 lat i jest niższy tylko o głowę więc jeszcze 2, 3 lata i ten też mnie przerośnie

U mnie bóg otworzył ekskluzywny lootbox chorób i zaburzeń i urodziłam się z autyzmem

Dostałem choroby psychiczne starych i dziadków, do tego wszystkie wady genetyczne moich starych.

Kulminacja totolotka, mmm

Z wyglądu przypominam bardzo matkę, a po starym nie mam nic.
Chyba ze głupotę, wtedy tak

Będą budować stół

Moja Matula jest introwertykiem, stary jest ekstrawertykiem. A ja jestem mieszanką, czyli ambiwertykiem.
A tak większość genów jakoś odziedziczyłem po dziadkach

Moja matka jest ładna, ale ma paskudny charakter, a ojciec jest niezbyt atrakcyjny, ale ma w miarę okej charakter. Noi k...a zgadnijcie, które z tych cech ja dostałam

Ja tam nie wiem, jestem przystojny po tatusiu
Oczytany po mamusi
No i mądry to chyba po obojgu

Tylko trochę mniej niż oni

Mój ojciec jest bardzo wysoki ale niezbyt inteligentny, moja mama jest niska ale bardzo mądra, a ja jestem pół na pół - niska i głupia

To trzeba mieć szczęście, choć bardziej w nieszczęściu.