Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Ważne informacje:

  1. Komentarz obrazkowy musi być powiązany z komentowanym obrazkiem
  2. ZABRONIONE są obraźliwe, wulgarne obrazki
  3. ZABRONIONE są obrazki przedstawiające osoby w pozach prowokacyjnych oraz zbliżenia piersi, pośladków i inne treści o podobnym charakterze.

Komentarze

Odśwież
Avatar PaniDama

24 sierpnia 2023, 16:29

,,Raz nad wozem raz pod wozem'', zaczyna nabierać znaczenia...

Avatar JaJestemZWami

21 sierpnia 2023, 01:41

I po co

Avatar Grewest

18 sierpnia 2023, 16:42

"Życie przestało być takie kolorowe"

Nie rel, wciąż było.

Avatar Geraltzriviv

18 sierpnia 2023, 16:01

Rel, raz leżałem w łóżku a raz szedłem

Avatar Hacjul

18 sierpnia 2023, 13:15

Co to jest w porównaniu do wiedzy że za 10 miliardów lat Słońce wybuchnie

Avatar Nocta

18 sierpnia 2023, 11:26

Ja do dziś zastanawiam się co ze mną nie tak, bo taki stan osiągnęłam dopiero w wieku około 12-13 lat

Avatar KittyQueen

18 sierpnia 2023, 11:22

Ja mam pierwsze wspomnienie jak miałam może 2, 3 latka. Wakacje. Idę z mamą do sklepu, do Lidla. Przechodzimy obok krzewu z czerwonymi kuleczkami. I jeszcze kilka z pierwszego przedszkola. Miałam jasnozieloną piżamę i nie chciałam jeść ich kiełbasy na śniadanie

Avatar Kaspar

18 sierpnia 2023, 10:27

Jak miałem 5 lat to ogarnąłem, że kiedyś umrę.
Wyobraźcie sobie jak się musieli czuć moi rodzice, jak wbiegłem im w nocy do sypialni płacząc i mówiąc przez łzy, "Mamo, ja umrę"
💀

Avatar Figarus

18 sierpnia 2023, 11:19

@Kaspar: Też tak miałem kiedy byłem bodaj ośmiolatkiem.

Avatar Dziwak

18 sierpnia 2023, 10:42

Ja wstający codziennie rano i orientujący się że jestem tylko urojeniem waszej wypaczonej przez internet wyobraźni:

Avatar Boberek00

18 sierpnia 2023, 10:23

Najgorzej

Avatar CupOfWater

13 sierpnia 2023, 21:39

Jest ktoś kto to w ogóle pamięta? Bo ja pamiętam ten moment i tak jakby dosłownie wchodziłem do własnego ciała, jakbym przedtem był duchem któy opętał ciało jakiegoś dzieciaka
Wiem że to brzmi w opór dziwnie ale takie miałem wrażenie, chyba za dużo brałem wtedy żelków witaminowych

Avatar PanPiernik

13 sierpnia 2023, 21:45

@CupOfWater: pamiętam że szedłem sobie do piaskownicy przy bloku i nagle miałem takie "ej, ja istnieję, mam wolną wolę. Fajnie" Nic więcej nie pamiętam

Avatar Darwidx

13 sierpnia 2023, 21:53

@CupOfWater: Moje pierwsze wspomnienie jest gdy jechałem z mamą autem do przedszkola, totalnie nie ogarniałem co się dzieję, nagle zacząłem rozumieć i pamiętać rzeczy, dowiedziałem się jak się nazywam, że muszę chodzić od jakiegoś czasu do miejsca zwanego przedszkolem i że są tam inne dzieci, które niby znam od 0,5 roku choć pierwszy raz je na oczy widziałem. To było straszne, życie zaczęło się nagle w biegu, tutorial do Polski wszedł mocno.

Avatar IkarAviator

13 sierpnia 2023, 22:59

@CupOfWater: To tak zwana faza lustra Lacana. Dziecko ludzkie rozwija się wolniej niż małpa do czasu, gdy zobaczy się w lustrze i uświadomi sobie swoją podmiotowość, formę, miejsce we wszechświecie

Ja pamiętam, jak mama wiozła mnie w spacerówce koło piaskownicy. Do dziś mogę wskazać dokładne miejsce. Nie umiałem jeszcze za bardzo gadać, ale cieszyłem się, bo padał deszcz, a moja mama nałożyla folie przeciwdeszczową i czułem ten komfort, że inni mokną, a ja nie

... widać od początku byłem samolubny

Avatar PiesAndaluzyjski

13 sierpnia 2023, 23:32

@IkarAviator: @Darwidx: Osobiście jest mi trochę przykro, że ludzie mają takie wspomnienia podczas podczas gdy sam mało co pamiętam ze swojego dziećiństwa a jedyne wspomnienie z przedszkola to jak tańczyliśmy wokół stołu za rączki i j....ąłem się o róg i bolało .Pamiętam też widok paskudnej huśtawki na zewnątrz i jak płakałem w aucie i nie chciałem tam więcej chodzić.

Avatar mafiax2006

14 sierpnia 2023, 00:29

@CupOfWater: Moje uświadomienie sobie swojego istnienia wyglądało tak że na śniadanie codziennie jadłem kleik i pewnego dnia po obudzeniu się zapytałem się mojej mamy czemu codziennie jadłem kleik w tamtym momencie wyrwałem się ze śniadaniowego matrixa i jadłem to na co miałem ochotę. Wsm trochę szkoda bo ten kleik był przepyszny i nigdy więcej nie zjadłem czegoś o podobnym smaku

Avatar IkarAviator

Edytowano - 14 sierpnia 2023, 00:33

@PiesAndaluzyjski: Z przedszkola mógłbym napisać kilka odcinków serialu. Głównie o zimnej wojnie chłopców z dziewczynkami (Kącik małego mechanika lepszy niż kącik Barbie), ostracyzmie, na jaki skazaliśmy chłopca, który wymieniał się karteczkami winx z dziewczynami (i tak ciągle z nimi siedział), o budowaniu podwozia samochodów z tego, co miało być pudełkiem na śrubki (potem dwóch pchało pojazd, a jeden na nim jechał), przetaczaniu granicy dywanu, szoku pochorobowym, cukierku za buraczki, legendarnej czarnej kropce na czole, czasu leżakowania, pianinie pani Arlety, dniu piosenek, dniu pluszaka, heyah na zajęciach z farbkami, nadgorliwym dyżurnym i tragedii lampy w domku dla lalek. Ogólnie trochę tego było

Avatar IkarAviator

14 sierpnia 2023, 00:58

@mafiax2006: Ja jakoś w podstawówce wpadłem w limbo jedzenia co rano kanapek z dżemem. Były smaczne, ale dawno soę przejadły i wciskałem je w siebie, bo mój mózg zablokował w ogóle myśl, że możnaby jeść na śniadanie cokolwiek innego przed szkołą. W końcu się jakoś z tego otrząsnąłem i zapytałem mamy, czy mogę cos innego. Ona zdziwiona, że przecież lubię kanapki z dżemem, a ja tal "No... uświadomiłem sobie, że nie... przynajmniej nie tak dzień w dzień od lat"

Avatar mont111

13 sierpnia 2023, 22:01

Do dziś tak mam

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Reklame wam robie

Flaga i herb kurierów

No racja

Rel

Wybierz mądrze

Fakty

Zobacz więcej popularnych memówpopularne memy strzałka