Za gorąco by myśleć nad tytułem!

Zart polega na tym, że oo jest egoistą f

Poprawka -człowiek który ma inną opinie ale ma ona sens jak moja wygląda tak:

Zawsze nie lubiłem porównywania ludzi do lepszych lub gorszych jednostek. Już samo stawianie samego siebie w jakimkolwiek świetle pokazuje wielką zachłanność i egoizm. Ludzie potrzebują atencji i samozadowolenia z tego jak przedstawiają otwarcie własną personę. I co? Było warto segregować ludzi na podgatunki dla własnej satysfakcji? Coś ktoś zyskał z gloryfikowania osobistej i jawnie podważalnej opinii? Głupia duma głupich ludzi.

Zgadzam się z tobą, że jest za gorąca żeby myśleć nad tytułem.

Bo mam rację, więc osoby zgadzające się ze mną są dobre, a te niezgadzające sie są złe. To takie oczywiste, co tu więcej rozumieć? Jestem przeciez obiektywnym i nieomylnym wyznacznikiem prawdy i mam pełny pogląd na każdą sytuację oraz każde środowisko

Szanuję zdanie innych, pod warunkiem, że jest takie samo jak moje

Klasyk