Akurat rozprawki i inne rzeczy pisałem sam. Miałem kiedyś pióro...
Moja mama została wezwana do szkoły. Bali się, że coś przeskrobałem, ale to polonistka chciała powiedzieć, że nikdy nie czytała tak dobrej metafory utęsknienia do domu i czytała to wieczorem mężowi, bo tak jej sie to podobało. No i że 14-latkowie nie pisza tak dojrzale. No i od wtedy byłem pchany na wszystkie takie konkursy.
A potem przyszła dorosłość, studia, praca, pisanie na zlecenie, no i się wypaliłem.
Jakby ktoś pytał, zrobiłem homerycką metaforę łanów dojrzewającego zboża jako szumiącego morza i domu jako skały, do której żegluję pośród dego morza przy błękicie nieba. No miałem malowniczą drogę powrotną ze szkoły, ja tylko przelałem na papier to, co widziałem
Komentarze
Odśwież30 września 2023, 10:41
Nrel,wychowywały mnie wilki
Odpisz
14 września 2023, 19:16
Nie rel, w domu nie pisaliśmy rozprawek.
Odpisz
10 września 2023, 23:14
Akurat rozprawki i inne rzeczy pisałem sam. Miałem kiedyś pióro...
Moja mama została wezwana do szkoły. Bali się, że coś przeskrobałem, ale to polonistka chciała powiedzieć, że nikdy nie czytała tak dobrej metafory utęsknienia do domu i czytała to wieczorem mężowi, bo tak jej sie to podobało. No i że 14-latkowie nie pisza tak dojrzale. No i od wtedy byłem pchany na wszystkie takie konkursy.
A potem przyszła dorosłość, studia, praca, pisanie na zlecenie, no i się wypaliłem.
Jakby ktoś pytał, zrobiłem homerycką metaforę łanów dojrzewającego zboża jako szumiącego morza i domu jako skały, do której żegluję pośród dego morza przy błękicie nieba. No miałem malowniczą drogę powrotną ze szkoły, ja tylko przelałem na papier to, co widziałem
Odpisz
14 września 2023, 19:04
@IkarAviator: Piękne
Odpisz
10 września 2023, 22:18
Imo kazać mamie pisać rozprawkę za siebie trzeba być nieco ...jem
Odpisz
10 września 2023, 21:50
Nieco rel, moja ma doktorat z Polskiego.
Odpisz
10 września 2023, 21:45
Nie rel, moja mama nigdy za mnie nie pisała
Odpisz
10 września 2023, 21:39
ChatGPT wczoraj wieczorem:
Odpisz