Biedna Ania

@Beowulf_: coś ci nie idzie trollowanie na siłę

@Hacjul: W którym miejscu nie mam racji?

@Beowulf_: plecaki to dodatkowy balast + może zająć się ogniem a zakładanie kurtki może nie zajmuje dużo czasu ale w grupie już owszem. Gdyby chodziło o jakieś mniejsze rzeczy to bym się zgodził. I nie wiem o co ci chodzi z tym 1984

@Beowulf_: pierwszy raz mówisz coś z jakimkolwiek sensem

@Hacjul: "plecaki to dodatkowy balast"
Szkoda tylko że w większości przypadków ewakuacji nie będzie się nawet w pobliżu ognia. Ba, tego ognia nawet nie będzie.
Ale nawet gdyby był i tak se idziecie powolutku w rządku, wszyscy razem, więc to nie robi żadnej różnicy.
A jeśli nawet dochodzi do sytuacji w której robi to różnicę - to wtedy naturalnie ludzie porzucą te rzeczy, nie będą k...a ich przecież ratować za cenę życia, mają swój rozum przecież chyba, nie?
I to właśnie jest definicja 1984. Nie mogę sam zdecydować czy ratowanie swoich rzeczy jest warte brania na siebie "balastu", tylko ktoś odgórnie mi narzuca, bo "tak będzie dla mnie lepiej", albo nawet i z jakiegoś zupełnie innego powodu.

"może zająć się ogniem"
Jak dobrze, że nasze ciała i ubrania niebędące kurtkami są ognioodporne.

A tak naprawdę gruba kurtka może ci uratować życie izolując cię od ognia i po zapaleniu możesz ją zdjąć. Jak ci się zapali jakaś koszulka ze sztucznym tworzywem, to nie zapewni żadnej izolacji, a jedynie wtopi sztuczne tworzywa w twoją skórę i nie zdejmiesz jej.

"a zakładanie kurtki może nie zajmuje dużo czasu ale w grupie już owszem."
Zajmuje tyle samo.
+ literalnie bierzesz kurtkę w rękę i nie zajmuje to nic. Zakładasz ją w ruchu, lub kiedy reszta osób nie jest gotowa, lub gdy nauczyciel dokładnie wszystkim wyjaśnia co mają robić, lub dopiero kiedy jesteście już na dworze.

@Beowulf_: Beowulf z rigczem? Co tu się odpi.....a?

@Beowulf_: Kurtka może i pomoże w przypadku ognia tylko zastanów się jak usytuowana jest szatnia. Często są to najciaśniejsze korytarze gdzie się jest trudno minąć nawet w normalnych warunkach. A teraz pomyśl co będzie jak tam cała szkoła naraz będzie musiała przejść w jak najkrótszym czasie, połowa w panice i myśląca tylko o sobie. W ten sposób najprawdopodobniej traci się też możliwość korzystania z kilku dodatkowych wyjść i to już znacząco wydłuży czas ewakuacji. Dodatkowo jeśli szatnia jest w piwnicy to jak wiemy dwutlenek i tlenek węgla są cięższe od powietrza więc mamy szansę się po prostu udusić.
Teraz skoro już niej nie masz i nie widać możliwości powrotu to nie znam szkoły która nie ma w pobliżu innego budynku publicznego w którym można się schować i ogrzać. W tym miejscu można podjąć decyzję co dalej i poinformowanie rodziców. Nawet jeśli był to fałszywy alarm to bez ustalenia powodu i naprawienia usterki nie mogą się w tym budynku odbywać zajęcia.
Dlaczego tylko pierwszy etap jest szkolony? Bo w nim jest największe zagrożenie. I gdy są wszyscy względnie bezpieczni to można spokojnie przedstawić kolejny etap.
Tak zawsze wiedziałem kiedy u nas były próby tego typu i mieliśmy kurtki na lekcjach ale po prostu szatnie są najgorszym ogniwem w przypadku ewakuacji które w ostateczności mogą niewiele pomóc a wręcz zaszkodzi.

@Beowulf_: Kurde, ale rigczowy komentarz, zagotować Ci herbatkę z tego moczu, byś zimnego nie pił ?

@Beowulf_: Przy spakowanym plecaku i sprawnie idącymi uczniami, to oczywiście wzięcie plecaka nie jest problemem. Ale nauczyciele biorą pod uwagę negatywny scenariusz.

@Lakikus: Jeśli nie lało albo nie było na tyle zimno bym potrzebowała grubszej kurtki, zwykle miałam ją zwiniętą w kaptur w plecaku. Też często się zastanawiałam, i niespecjalnie mnie przekonywały odpowiedzi na pytanie dlaczego nie możemy wziąć naszych gratów ze sobą. Dodać że koledzy z klasy lubią danej osobie robić nieciekawe numery, i +5 do niechęci spuszczania własności z oka

Tym bardziej że jeśli telefon i portfel właśnie tam trzymasz zamiast w kieszeni

@smok_nad_rozlewiskiem: Jeśli ktoś ma cenniejsze rzeczy w szatni to raczej nie obawia się stracić ich na dłuższy czas z oczu. Nas wręcz zachęcali aby zabrać je jeśli mamy w klasie. Drzwi mają ograniczoną przepustowość więc te kilka sekund nie zrobi większej różnicy i tak ktoś będzie już nimi przechodził, a daje to chociaż poczucie że się zabrało to co najcenniejsze. Plus jeśli to telefon to można szybciej poinformować rodziców bo uczeń może sam zadzwonić.
A z plecakiem jest prosto też. Jeśli sali się coś nie stanie to będziesz się cieszyć, że ciebie tam nie było. Jeśli nie to weźmiesz co twoje następnego dnia raczej nikt nie będzie okradał szkoły dla kilku książek czy obdartego plecaka.
Jeśli zaś przy próbie zabrania plecaków sytuacja się pogorszy i uczniowie je porzucą tworzy się wręcz najgorszy przypadek gdy na korytarzach zostają duże "śmieci" dla akcji ratunkowej i gaśniczej.

@Lakikus: Z jednej strony twoje argumenty brzmią całkiem rozsądnie
Z drugiej...
Nauczyciel: Smok, ustawiaj się z innymi!
Smok: Już pszepana, tylko biorę telefon i...
Nauczyciel: Zostaw to wszystko i natychmiast się ustawiaj!
Smok: :/
*po skończeniu próby ppoż*
Smok: *wraca do swojej ławki*
Plecak smoka: *odkopany na tył sali, "nikt nic nie wie"*
Smok: *depresso +4*

@smok_nad_rozlewiskiem: No i tutaj rozbijamy się o to jaką mamy klasę. Jedna w czasie ćwiczeń uzna, że to najlepszy czas na głupie dowcipy inna nie. Jak to u nas nauczyciele żartowali: "Ci co chcą teraz najbardziej pokazać jak dobrzy są dzisiaj i wszystkich przepuszczą. W czasie prawdziwego alarmu wybiegną jako pierwsi."

@Lakikus: "Kurtka może i pomoże w przypadku ognia tylko zastanów się jak usytuowana jest szatnia."
Nie muszę się nad tym zastanawiać. U mnie w szkole niektórzy (a przynajmniej dziewczyny) często miały kurtki w klasie, więc wychodzę z założenia (raczej trafnego) że mowa o kurtkach znajdujących się w klasie. Jakby ktoś podczas ewakuacji szedł do szatni to rzeczywiście trochę to absurdalne, lol.

Ale jeśli na drodze do szatni śladu ognia nie widać, to myślę, że jednak powinien mieć do tego prawo.

"A teraz pomyśl co będzie jak tam cała szkoła naraz będzie musiała przejść w jak najkrótszym czasie, połowa w panice"
Jak ktoś jest w panice, to nie będzie się przeciskał do szatni tylko uciekał lol.

@Schabowy_nie_mielony: Przez miejsce. Z plecakiem zajmujesz znacząco więcej miejsca przez co mniej osób może przejść przez drzwi w tym samym czasie. Raczej źle byś się czuł ratując plecak a ktoś nie dałby rady przejść przez drzwi.

@Lakikus: Ja bym celowo blokował przejście niektórym ludziom...

@Lakikus: plecak pod pachę i miejsca dodatkowego prawie zero zajmuje

@AlMalina: Wystarczy podejść do pożaru i będzie ciepło.

@AlMalina: jak ci się szkoła pali to nie musisz się martwić o zamarznięcie, zaufaj mi

@CupOfWater: ale kubku szkoła szybko się spala i mało ciepła potem daje

a woda szybko zamarza...

@CupOfWater: Bruh ale kurtkę to mogę wziąć. Może mi się później przydać idąc do domu. To nie waży jakieś parędziesiąt kilogramów

@AlMalina: tylko tak w większości kurtki są w piwnicy i po prostu to też czas zajmie by je wziąć