Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuda!

@Dark_Dante: Prawda. Nie zapomnę jak uciekałem z lekcji zawodowych z technikum, bo zamiast uczyć nauczycielka robiła luźne lekcje

@BUMPYSIA: A u mnie zawodowe prowadzi starszy pan, który pracował w zawodzie na który się kształcę od późnych lat siedemdziesiątych. Wszystko tłumaczy nam od początku do końca, w zwięzły i przystępny nam sposób. Każda minuta lekcji jest wykorzystana na przekazanie nam jego obszernej wiedzy na dany temat i zanotowanie tego co najważniejsze. Nikt się nie nudzi bo budownictwo kolejowe to ciekawy odłam inżynierii. A jak skończymy temat wcześniej to wypuszcza nas do domu, rekordowo udało nam się wyjść godzinę przed czasem.

Lekcje zawodowe to jedyne lekcje na które przychodzę chętnie, i z których nie wychodzę z myślą: "Wow 45 minut poszło się j*bać".

Gdyby tylko każdy nauczyciel taki był, i tak prowadził lekcje...

@SonnyCrockett: Niestety to tylko wyjątki. A koniec końców nie skończyłem tego technikum i wolałem uciec do liceum, gdzie przynajmniej przygotowali mnie do matury

@SonnyCrockett: u mnie nie pozwalają nauczycielom wypuszczać uczniów przed dzwonkiem (którego swoją drogą nie ma, tylko sami mamy patrzeć na czas), a jeśli już to max 2 min przed dzwonkiem ale to i tak ryzykowne