@Adix174: jaki to level: ziomal złamał drugiemu nogę (za zgodą obu stron, zajęło jakieś pół godziny) bo tamten nie mógł oblać sprawdzianu, bo musiałby klasę poprawiać a jakiś tydzień wcześniej spiracili gierkę, więc obaj byli ciemni z tematu.
Klasa 7 jakby się kto pytał
@Murarzowa: ta nawet nie była najbardziej odjechaną akcją.
W 8 klasie był u nas taki niezbyt ogarnięty typek. Nie jakiś niepełnosprawny psychicznie tylko oderwany i zabawny. Miał zagrożenie z polaka i czegoś tam jeszcze. Przed wakacjami coś naprawiali w systemie ppoż. No i stoimy w czerwcu pod klasą a ten naraz czyta opis alarmu "w razie zagrożenia zbij szybkę"
I wali pięścią w alarm ppoż.
Alarm, ewakuacja i apel karny.
Bo było napisane a on miał zagrożenie.
Z tego co pamiętam ostro debatowali czy go zostawić do poprawki czy przepuścić i zrobić z niego czyjś inny problem.
Komentarze
Odśwież2 stycznia, 16:30
... serio?
Mógł przynajmniej skombinować prawdziwe rurki do nosa.
To nie jest tak niedostępne.
Odpisz
2 stycznia, 16:40
@Annika1: Jeśli nie chce mu się iść do szkoły to nie oczekuj że będzie mu się chciało kombinować prawdziwe rurki do nosa
Odpisz
2 stycznia, 17:21
@Dyzer: nie takie akcje były
Odpisz
2 stycznia, 17:22
@Annika1: A jakie?chętnie posłucham
Odpisz
4 stycznia, 10:00
@Dyzer: dołaczam
Odpisz
4 stycznia, 12:47
@Adix174: jaki to level: ziomal złamał drugiemu nogę (za zgodą obu stron, zajęło jakieś pół godziny) bo tamten nie mógł oblać sprawdzianu, bo musiałby klasę poprawiać a jakiś tydzień wcześniej spiracili gierkę, więc obaj byli ciemni z tematu.
Klasa 7 jakby się kto pytał
Odpisz
4 stycznia, 14:21
@Adix174: ja też
Odpisz
8 stycznia, 23:36
@Annika1: japie....e k...a chryste panie mać
Odpisz
10 stycznia, 12:38
@Murarzowa: ta nawet nie była najbardziej odjechaną akcją.
W 8 klasie był u nas taki niezbyt ogarnięty typek. Nie jakiś niepełnosprawny psychicznie tylko oderwany i zabawny. Miał zagrożenie z polaka i czegoś tam jeszcze. Przed wakacjami coś naprawiali w systemie ppoż. No i stoimy w czerwcu pod klasą a ten naraz czyta opis alarmu "w razie zagrożenia zbij szybkę"
I wali pięścią w alarm ppoż.
Alarm, ewakuacja i apel karny.
Bo było napisane a on miał zagrożenie.
Z tego co pamiętam ostro debatowali czy go zostawić do poprawki czy przepuścić i zrobić z niego czyjś inny problem.
Odpisz
3 stycznia, 19:41
Ej bo, bo aplikacja działa 0o0
Odpisz