dziecięce stoliki są super, przynajmniej można pogadać o nowych bajkach albo jakimś spongebobie, a dorośli co, zaczną coś dyskutować o pracach czy najgorzej samochodach i tak siedzisz, słuchasz, ani to ciekawe ani fajne
o remontach nie słyszałem za dużo, może mało jest u mnie w rodzinie remontowane
(ale też nie ma niestety oddzielnego stolika dla dzieci, czemu?)
i takich przekąsek jak paluszki i chrupki też nigdy u mnie nie ma - są tylko ciasta i ciastka
a polityka sie zawsze pojawia, a no i jeszcze teorie spiskowe, jaką to covid nie był
Ja tam nie narzekam
W tego sylwestra zostałem w domu i dzięki temu że przyjechali kuzyni w wieku lat 10 i mniej miałem szansę znowu zagrać w Lego Creationary które się kurzyło od jakichś 7 lat
Komentarze
Odśwież14 stycznia, 21:28
Jak widać zachowujesz sie jak jedno
Odpisz
14 stycznia, 09:00
Nie kłamać, połowa jejakow jest w podstawówce, sądząc po ich poziomie wykształcenia
Odpisz
14 stycznia, 09:12
@Juliusz_Cezar: technikum
Odpisz
14 stycznia, 09:23
@Juliusz_Cezar: liceum
Odpisz
14 stycznia, 11:28
@Juliusz_Cezar: Praca
Odpisz
14 stycznia, 12:47
@Juliusz_Cezar: liceum
Odpisz
14 stycznia, 10:00
"a tam ...ja się znacie na Spongebobie"
Odpisz
12 stycznia, 11:57
Wybór pomiędzy słuchaniem o tik toku i fortnite lub o Tusku i wojnie
Odpisz
11 stycznia, 19:12
dziecięce stoliki są super, przynajmniej można pogadać o nowych bajkach albo jakimś spongebobie, a dorośli co, zaczną coś dyskutować o pracach czy najgorzej samochodach i tak siedzisz, słuchasz, ani to ciekawe ani fajne
Odpisz
11 stycznia, 19:14
@chlipchliphurra: zapomniałaś o polityce
zawsze polityka się pojawia
(praca oczywiście też zwłaszcza jak pracują w państwówce na tych samych stanowiskach)
Odpisz
11 stycznia, 19:21
@piotrkacz: faktycznie polityka też i czasem remonty
jeszcze chciałam dopisać że u dzieci są chrupki i paluszki, co jest ostatecznym dowodem wyższości, ale już n mogę edytować
Odpisz
11 stycznia, 19:30
@chlipchliphurra: oj, sorki że zablokowałem możliwośc edycji :)
o remontach nie słyszałem za dużo, może mało jest u mnie w rodzinie remontowane
(ale też nie ma niestety oddzielnego stolika dla dzieci, czemu?)
i takich przekąsek jak paluszki i chrupki też nigdy u mnie nie ma - są tylko ciasta i ciastka
a polityka sie zawsze pojawia, a no i jeszcze teorie spiskowe, jaką to covid nie był
Odpisz
Edytowano - 11 stycznia, 19:19
Ja tam nie narzekam
W tego sylwestra zostałem w domu i dzięki temu że przyjechali kuzyni w wieku lat 10 i mniej miałem szansę znowu zagrać w Lego Creationary które się kurzyło od jakichś 7 lat
Odpisz