@rumcajschr: Jest taki stereotyp, który oparty jest na tym, że średnio nauczycielki angielskiego są najmłodszą z grup nauczycieli. Ponieważ nauka angielskiego jest powiedzmy nowinką - w szkole kiedyś dominował język rosyjski, rzadziej niemiecki, może czasem francuski (jako ten pierwszy obcy język, a nie drugi). A skoro zrobiło się zapotrzebowanie na nauczycieli angielskiego to kobiety musiały iść na studia. A zaraz po studiach i znalezieniu pracy w wieku ok. 25-30 jest idealny moment, żeby mieć dzieci - stąd faktycznie nauczycielki zaraz po dostaniu pracy szły na macierzyński
Komentarze
Odśwież16 lutego, 16:28
Dobre dupy, to i zachodzą w ciążę
Odpisz
15 lutego, 20:34
Za ch*ja nie zrozumiem o co chodzi z tymi nauczycielkami angielskiego zachodzącymi w ciążę
Odpisz
15 lutego, 21:04
@rumcajschr: Bo nigdy nie zaru...
Odpisz
15 lutego, 21:24
@Niemadrogi: Oby 🙏🏿
Odpisz
16 lutego, 14:31
@rumcajschr: Jest taki stereotyp, który oparty jest na tym, że średnio nauczycielki angielskiego są najmłodszą z grup nauczycieli. Ponieważ nauka angielskiego jest powiedzmy nowinką - w szkole kiedyś dominował język rosyjski, rzadziej niemiecki, może czasem francuski (jako ten pierwszy obcy język, a nie drugi). A skoro zrobiło się zapotrzebowanie na nauczycieli angielskiego to kobiety musiały iść na studia. A zaraz po studiach i znalezieniu pracy w wieku ok. 25-30 jest idealny moment, żeby mieć dzieci - stąd faktycznie nauczycielki zaraz po dostaniu pracy szły na macierzyński
Odpisz
16 lutego, 15:02
@Myszkapl: Dziękuję, dobra duszo
Odpisz
16 lutego, 15:14
@Myszkapl: U mnie to była dosłownie każda nauczycielka angielskiego.
Odpisz
16 lutego, 15:19
@Myszkapl: u mnie pani była w ciąży ale już nie uczy w tej szkole
Odpisz
16 lutego, 14:09
Nas (nie) uczy stara prukwa więc to jeden z nielicznych przypadków
Odpisz
15 lutego, 20:18
Odpisz