Obciążony przewód zawsze wytrzyma pole elektromagnetyczne. Co prawda w urządzeniach, gdzie jest to jedynie efekt uboczny, a nie celowe działanie, takie wartości są znikome i, wzorem klasycznej nauczycielki fizyki, "pomijalne w obliczeniach".
Nie zmienia to faktu, że nawet zwykły obwód grzewczy nie jest w stanie osiągnąć 100% sprawności.
@Neoneq: A co z takim np. Jowiszem ? Planeta ma tak silną grawitacje, że przechwytuje pobliskie asteroidy i je pochłania, więc chyba nic nie byłoby w stanie opuścić jego atmosfery na poziomie atomowym.
Choć co prawda to oznacza, że układ jest oczywiście zamknięty tylko z 1 strony, bo wciąż może się poszerzać.
No i oczywiście czarna dziura na 100% nie wydziela nic z siebie samej, więc to ten sam przykład ale na większą skalę.
@Darwidx: Wydziela, promieniowanie Hawkinga, są to cząsteczki jeszcze nie zbadane, które opuszczają czarną dziurę, i są odpowiedzialne za tę poświatę dookoła czarnej dziury na jej zdjęciach. Hawking przewidział ich istnienie, choć są zaskoczeniem dla fizyków, bo jak promieniowanie, cząsteczki (co prawda mniejsze od atomów ale wciąż) może opuścić takiego giganta grawitacji
@Darwidx: Z Jowisza jak i Ziemi atmosfera ucieka. Ogółem termodynamika to nauka statystyczna, temperatura jest powiązana ze średnią energią kinetyczną cząstek, czyli ich prędkością. Może się tak zdarzyć, że jakaś cząstka uzyska prędkość większą niż druga kosmiczna dla danego ciała i ucieknie na zawsze.
@Towarzysz777: nie są jakiś szczególnym zaskoczeniem, bo istnieje wyjaśnienie dla promieniowania Hawkinga. Gdyby czarne dziury nie promieniowały, to łamały by zasadę termodynamiki, ponieważ powodowałyby zmniejszanie entropii. Wyjaśnienie jest z grubsza takie, że na horyzoncie zdarzeń powstają cząstki wirtualne (para cząstka i antycząstka) i jedna z nich zostaje pochłonięta, a druga staje się właśnie tym promieniowaniem Hawkinga. Normalnie cząstki wirtualne się praktycznie od razu anihilują, ale horyzont zdarzeń jest akurat specyficznym miejscem gdzie może dojść do ich rozdzielenia.
Znaczy oczywiście czarne dziury to póki co trudny temat do badania z oczywistych względów, ale mimo to trochę o nich wiadomo, a teoria to już w ogóle opisuje całkiem sporo.
Komentarze
Odśwież22 kwietnia, 07:03
Żałośni tacy nauczyciele co ochrzaniają ucznia zamiast pochwalić za bystrość.
Odpisz
22 kwietnia, 00:41
Obciążony przewód zawsze wytrzyma pole elektromagnetyczne. Co prawda w urządzeniach, gdzie jest to jedynie efekt uboczny, a nie celowe działanie, takie wartości są znikome i, wzorem klasycznej nauczycielki fizyki, "pomijalne w obliczeniach".
Nie zmienia to faktu, że nawet zwykły obwód grzewczy nie jest w stanie osiągnąć 100% sprawności.
Odpisz
20 kwietnia, 18:04
nie ma 100% ale jest bardzo blisko
Odpisz
20 kwietnia, 18:17
@Polymorphism1: elektromagnetyzm?
Odpisz
20 kwietnia, 19:27
@Neoneq: ogólnie wszystko co można wymyślić
oczywiście ma 100% sprawności jeśli weźmiemy za układ cały wszechświat z nieskończenie długim czasem istnienia
Odpisz
20 kwietnia, 20:48
@Polymorphism1: Czy planeta jest naturalnym układem zamkniętym, czy tlen nam ucieka gdy nie patrzymy ?
Odpisz
20 kwietnia, 20:49
@Darwidx: jest trzymany przez grawitacja ale trochę na pewno ucieka
Odpisz
20 kwietnia, 21:39
@Neoneq: A co z takim np. Jowiszem ? Planeta ma tak silną grawitacje, że przechwytuje pobliskie asteroidy i je pochłania, więc chyba nic nie byłoby w stanie opuścić jego atmosfery na poziomie atomowym.
Choć co prawda to oznacza, że układ jest oczywiście zamknięty tylko z 1 strony, bo wciąż może się poszerzać.
No i oczywiście czarna dziura na 100% nie wydziela nic z siebie samej, więc to ten sam przykład ale na większą skalę.
Odpisz
Edytowano - 21 kwietnia, 00:03
@Darwidx: Wydziela, promieniowanie Hawkinga, są to cząsteczki jeszcze nie zbadane, które opuszczają czarną dziurę, i są odpowiedzialne za tę poświatę dookoła czarnej dziury na jej zdjęciach. Hawking przewidział ich istnienie, choć są zaskoczeniem dla fizyków, bo jak promieniowanie, cząsteczki (co prawda mniejsze od atomów ale wciąż) może opuścić takiego giganta grawitacji
Odpisz
21 kwietnia, 21:11
@Darwidx: Z Jowisza jak i Ziemi atmosfera ucieka. Ogółem termodynamika to nauka statystyczna, temperatura jest powiązana ze średnią energią kinetyczną cząstek, czyli ich prędkością. Może się tak zdarzyć, że jakaś cząstka uzyska prędkość większą niż druga kosmiczna dla danego ciała i ucieknie na zawsze.
Odpisz
21 kwietnia, 21:50
@Towarzysz777: nie są jakiś szczególnym zaskoczeniem, bo istnieje wyjaśnienie dla promieniowania Hawkinga. Gdyby czarne dziury nie promieniowały, to łamały by zasadę termodynamiki, ponieważ powodowałyby zmniejszanie entropii. Wyjaśnienie jest z grubsza takie, że na horyzoncie zdarzeń powstają cząstki wirtualne (para cząstka i antycząstka) i jedna z nich zostaje pochłonięta, a druga staje się właśnie tym promieniowaniem Hawkinga. Normalnie cząstki wirtualne się praktycznie od razu anihilują, ale horyzont zdarzeń jest akurat specyficznym miejscem gdzie może dojść do ich rozdzielenia.
Znaczy oczywiście czarne dziury to póki co trudny temat do badania z oczywistych względów, ale mimo to trochę o nich wiadomo, a teoria to już w ogóle opisuje całkiem sporo.
Odpisz
20 kwietnia, 18:19
albo farelka
Odpisz
Edytowano - 20 kwietnia, 17:13
Dotknij czajnik, a dowiesz się gdzie część ciepła idzie.
Odpisz