@Anantashesha: Tak naprawdę, zagrożenie jest już w chwili jak kleszcz się wgryzł, więc realnie I tak nie ma znaczenia jak wyrwiesz czy szybko czy nie itp itd, choć były kiedyś jakieś śmieszne poradniki co kazały wykręcać kleszcze jak śrubki xddd ale nawet jeśli urwiesz główkę kleszcza to nie dość że da się to normalnie wycisnąć, a nawet jeśli nie to ciało ma naturalną tendencje do pozbywania się drobnych ciał obcych. O czym trzeba pamiętać to o obserwowaniu psa, zawsze. Ale psy to nie są ulepione z mokrego piasku żeby się rozsypywały od dmuchnięcia.
@Lekki69: Zostawienie choćby małego fragmentu kleszcza w ciele grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. W dodatku wykręcanie kleszcza to chyba najgorsze co można zrobić. Nieprawidłowo usuwany kleszcz wymiotuje zatruwając ranę jeszcze bardziej.
@Anantashesha: to było jakoś 10 lat temu kiedy było właśnie pełno takich poradników odnośnie "bezpiecznego usuwania". Jeszcze jedna z drugą się kłóciły w którą stronę wykręcać. Oczywiście wiem jak usuwać, po prostu wspominam ze kiedyś był z tym cyrk.
@Lekki69: Nawet jak posiadasz jakieś umiejętności to należałoby potem udać się do weterynarza w celu sprawdzenia czy wszystko ze zwierzęciem w porządku.
Miastowe psy be like
Tymczasem psy ze wsi:
"Pół głowy mi się zapadło, ale ciul"
"Mam bulwę na brzuchu wielkości pięści, ale jeszcze z dwa lata pożyję"
"Samochód mnie potrącił, rozchodzę"
Komentarze
Odśwież29 kwietnia, 14:58
Kleszcza? W sensie, iż kobieta z miasta nie umie wyciągnąć kleszcza i idzie do weterynarza?
Nie no, przynajmniej nie bierze sutków za nie...
Odpisz
30 kwietnia, 20:48
@WujekFoliarz: Robienie tego samemu zagraża zdrowiu psa i jest skrajnie nieodpowiedzialne. Nie baw się w kozaka, zabierz psa do specjalisty.
Odpisz
30 kwietnia, 21:00
@Anantashesha: Dziecko nazwane pęseta:
Odpisz
30 kwietnia, 21:01
@WujekFoliarz: Pęseta nic nie zmienia. Powinien to zrobić specjalista żeby mieć pewność że zdrowiu psa już nic nie zagraża.
Odpisz
30 kwietnia, 21:02
@Anantashesha: Kleszcz wielka rzecz. Wezwiesz k-
A nie, czekaj, tyżże trollem, jak głupi daję się nabrać
Odpisz
30 kwietnia, 21:08
@WujekFoliarz: Tak? Kurde, dobrze że mówisz bo nie wiedziałam.
Odpisz
2 maja, 19:02
@Anantashesha: Tak naprawdę, zagrożenie jest już w chwili jak kleszcz się wgryzł, więc realnie I tak nie ma znaczenia jak wyrwiesz czy szybko czy nie itp itd, choć były kiedyś jakieś śmieszne poradniki co kazały wykręcać kleszcze jak śrubki xddd ale nawet jeśli urwiesz główkę kleszcza to nie dość że da się to normalnie wycisnąć, a nawet jeśli nie to ciało ma naturalną tendencje do pozbywania się drobnych ciał obcych. O czym trzeba pamiętać to o obserwowaniu psa, zawsze. Ale psy to nie są ulepione z mokrego piasku żeby się rozsypywały od dmuchnięcia.
Odpisz
2 maja, 20:03
@Lekki69: Zostawienie choćby małego fragmentu kleszcza w ciele grozi poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. W dodatku wykręcanie kleszcza to chyba najgorsze co można zrobić. Nieprawidłowo usuwany kleszcz wymiotuje zatruwając ranę jeszcze bardziej.
Odpisz
5 maja, 14:46
@Anantashesha: to było jakoś 10 lat temu kiedy było właśnie pełno takich poradników odnośnie "bezpiecznego usuwania". Jeszcze jedna z drugą się kłóciły w którą stronę wykręcać. Oczywiście wiem jak usuwać, po prostu wspominam ze kiedyś był z tym cyrk.
Odpisz
5 maja, 23:20
@Lekki69: Nawet jak posiadasz jakieś umiejętności to należałoby potem udać się do weterynarza w celu sprawdzenia czy wszystko ze zwierzęciem w porządku.
Odpisz
6 maja, 22:00
@Anantashesha: e tam pierdzielisz kocopoły, bo z tego co mówisz to mój zwierzak powinien już dawno nie żyć a żyje i ma się dobrze
Odpisz
6 maja, 22:20
@GramDaniel: No tak, bo jak ty akurat miałeś szczęście to każdy będzie miał :|
Odpisz
30 kwietnia, 22:02
Miastowe psy be like
Tymczasem psy ze wsi:
"Pół głowy mi się zapadło, ale ciul"
"Mam bulwę na brzuchu wielkości pięści, ale jeszcze z dwa lata pożyję"
"Samochód mnie potrącił, rozchodzę"
Odpisz
30 kwietnia, 23:14
@DHF1232: nie wkładaj wszystkich kanapowców do jednego wora.
Odpisz
1 maja, 00:22
@Crln_7: Spokojnie, nie wyrzucę ich na środek jeziora
Odpisz
1 maja, 15:37
@DHF1232: uf
Odpisz
30 kwietnia, 20:47
Było k*rwa nie brać psów. Się bierze to trzeba być gotowym na wydatki.
Odpisz
29 kwietnia, 13:55
Odpisz