Kto tak nie miał?

Chciałeś ubrany w fartuch patrzec przez szkiełko na brak preparatu, pisać jednocześnie notatki o nie zobaczeniu preparatu, jakbyś miał uszkodzoną pamięć krótkotrwałą i nie mógł zrobić tego już po spojrzeniu. A zamiast tego siadłeś sobie w spodenkach kąpielowych koło ławki z wbitą piłą trzymając młotek zaraz po wbiciu nim sobie gwożdziem deski w czoło?

Tak przygotowała cię szkoła i rodzina

Głowa do góry, dopiero pół roku temu kupiłem pierwsze autko. A maturkę zdałem za drugim podejściem.

Czemu losowe słowa są z dużej?

Fajnie, to że w wieku 20 lat nie macie rodziny domu psa drzewa i działki inwestycyjnej nie oznacza że w wieku 40 lat będziecie ją mieć.

a tak serio, osiągnięcia są dość indywidualne i nie powinniśmy żyć wyobrażeniami wspaniałego nierealnego życia tylko skupić się na tym co mamy teraz, narzekając na życie bezpodstawnie je trwonimy. Opierając nasz sukces życiowy na rzeczach zewnętrznych jesteśmy niemal skazani na ciągłe porażki.

rel
Też mam deskę wbitą w głowę 😞