Moja suka jak wziąłem ją ze schroniska i jeszcze nie reagowała na imię lubiła chodzić do psiego parku bo mogła tam pobiegać bez smyczy, a może się nie słuchała ale przynajmniej grzecznie się bawiła. I raz był tam taki malutki kudłaty chihuahua który właśnie tak na wszystko i wszystkich szczekał. Moja tak długo próbowała ją zaciągnąć do zabawy że w końcu jej się udało i chomik ganiał po całym parku mini tanią podróbę huskiego.
Jak się wychowa psa na znerwicowany kłębek nerwów, to tak jest. Mój jest średni, a odkąd nabawił się strachu przed petardami (i w bonusie burzą, i silnym deszczem, dziękujemy w ch*j, sąsiedzie), jest znacznie bardziej szczekliwy. Przedtem prawie nie szczekał
Komentarze
Odśwież4 lipca, 22:41
A co ma k...a miałczeć?!
Odpisz
1 lipca, 17:02
Dlatego nie lubię małych psów
Odpisz
1 lipca, 09:06
Moja suka jak wziąłem ją ze schroniska i jeszcze nie reagowała na imię lubiła chodzić do psiego parku bo mogła tam pobiegać bez smyczy, a może się nie słuchała ale przynajmniej grzecznie się bawiła. I raz był tam taki malutki kudłaty chihuahua który właśnie tak na wszystko i wszystkich szczekał. Moja tak długo próbowała ją zaciągnąć do zabawy że w końcu jej się udało i chomik ganiał po całym parku mini tanią podróbę huskiego.
Odpisz
30 czerwca, 18:53
nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji
Odpisz
30 czerwca, 18:53
Jak się wychowa psa na znerwicowany kłębek nerwów, to tak jest. Mój jest średni, a odkąd nabawił się strachu przed petardami (i w bonusie burzą, i silnym deszczem, dziękujemy w ch*j, sąsiedzie), jest znacznie bardziej szczekliwy. Przedtem prawie nie szczekał
Odpisz
25 czerwca, 23:09
Mój pies jest średni i łączy w sobie obie te cechy
Odpisz
25 czerwca, 22:35
yorki i chuiachuia be like
Odpisz