@BartoliniMg: To jedyna właściwa droga. Droga, która pozwoliła naszym przodkom przetrwać, ponieważ inni poważnie zastanowią się nad skrzywdzeniem ich potomstwa gdy widzą łeb ostatniej osoby, która to zrobiła, nabity na pal
@BartoliniMg: Pod warunkiem że taki więzień nie jest izolowany od innych więźniów w izolatce, bo wtedy ciężko, żeby się takim współwięźniowie się nim zajęli.
@Anantashesha: W sensie z samosądem przez więźniów? To w sumie zależy za co został skazany, jak się zachowywał. Morderstwa (bo jednak to wciąż było morderstwo, w dodatku prawdopodobnie zaplanowane ze strażnikiem, bo strażnik po prostu sobie wyszedł) Jeffreya Dahmera nie popieram. Scarver po prostu dał mu to, czego on pragnął. Dahmer chciał śmierci, ale w Wisconsin nie ma kary śmierci. Jak chciał zemsty to moim zdaniem lepiej by się zemścił jakby chronił (albo zlecił to innym więźniom) Dahmera, żeby nic mu się nie stało i on by żył nadal, z tym co zrobił, samotny (a on źle znosił samotność, mimo że był niemal aspołeczny, dlatego poprosił o przeniesienie z izolatki do części ogólnej, mimo że adwokat mu to odradzała), bo raczej żaden ze współwięźniów nie chciał się z nim zadawać, chyba że miał coś do zaoferowania, jak w serialu zdjęcia cipek (a wierzę że w rzeczywistości też mogły być takie ,,fanki", które wysłały mu, seryjniakowi który był gejem), ale nie tak żeby po prostu chcieli jego towarzystwa, a w międzyczasie przeżyłby śmierć matki, potem ojca i nie byłoby już nikogo, kto by go odwiedzał (choć nie jestem pewna czy matka w ogóle go odwiedzała, bo ona i rzadko do niego pisała, ojciec na pewno odwiedzał), chyba że brat i macocha go odwiedzali, bo macocha nadal żyje, a okazała mu więcej wsparcia niż rodzona matka, która go porzuciła, gdy on był jeszcze dzieciakiem tak naprawdę i przeżywał rozwód rodziców.
@Anantashesha: I wkrótce po tym zabił pierwszy raz. Nie obwiniam Joyce, ale Lionel chociaż dostrzegał, że coś jest nie tak i próbował pomóc Jeffowi jak umiał, ale że wtedy nie mówiło się o chorobach psychicznych plus homofobia (gdyby nie homofobia, to wielu seryjniaków nie zostałoby seryjniakami, niektórzy zostaliby powstrzymani nawet przed pierwszym morderstwem, Jeff moim zdaniem gdyby nie homofobia miałby odwagę powiedzieć komuś o swoich fantazjach i otrzymałby pomoc), to nie wiedział jak bardzo jest źle, póki nie było za późno. Jeffrey według mnie powinien trafić do psychiatryka, a nie do więzienia, Jeśli on nie był niepoczytalny to ja nie wiem co trzeba zrobić, żeby zostać uznanym za niepoczytalnego. A według mnie zamknięcie w psychiatryku, oczywiście do końca życia, jest gorszą karą od dożywocia, bo więzień na dożywociu nadal ma prawa obywatelskie, a w psychiatryku byłby (a przynajmniej powinien) ubezwłasnowolniony. No ale jego sprawa została potraktowana po macoszemu, mam wrażenie że tylko on i rodziny ofiar traktowali to poważnie. Jego obrońcy niby chcieli udowodnić jego niepoczytalność, ale ich jedynym argumentem była nekrofilia, jakby nie wiedzieli że nekrofilia prawnie nie może zostać uznana za niepoczytalność. Ja ostatnio na jednym filmie o Dahmerze na YT widziałam jak Gacy się o nim wypowiadał. I aż musiałam się z nim zgodzić. Jeśli Gacy twierdził, że Dahmer był niepoczytalny i że skoro nie spełniał wymogów osoby niepoczytalnej, to nie chciałby spotkać kogoś, kto je spełnia. A Gacy według mnie jest na 2 miejscu wśród najgorszych seryjnych morderców, po Czikatiło. I żeby nie było, nie usprawiedliwiam Dahmera, zrobił okropne rzeczy, po prostu dostrzegam że to był bardzo chory człowiek, który nigdy nie otrzymał odpowiedniej pomocy, i to jak on się różnił od innych seryjniaków. To jest jedyny seryjniak, którego mi żal i w którego przypadku bardziej obwiniam system niż jego samego. Zresztą wielu seryjniaków mogło długo działać przez wady systemu. Dahmer działał niezauważony, bo panował rasizm. Ostatnio widziałam opis dokumentu o seryjniakach, z którego wynika że w latach 70 XX wieku w USA działało 1400 seryjnych morderców w samych USA. Jakby nie homofobia, rasizm, większa wiedza na temat chorób psychicznych i gdyby była większa otwartość, to w 1/4 przypadków nie byłoby seryjniaków.
@Pikachu: Wtedy nie byłoby seryjniaków wcale. Każdego seryjniaka da się prześledzić do jakiejś traumatycznej historii z dzieciństwa gdzie nie było otoczenia które by zareagowało.
Uważasz że zemsta jest spoko?
@Anantashesha: Nie no, to byłoby zbyt piękne, gdyby wtedy nie było seryjniaków wcale, ale to byłoby nierealne. Nie każdy seryjniak stał się seryjniakiem przez złe dzieciństwo czy nieleczone choroby. Niektórzy po prostu byli źli. A i nie u każdego da się znaleźć przyczynę. Znaczy ja osobiście widzę co doprowadziło do tego u Dahmera, Nilsena, Gacy'ego, Ramireza czy nawet Czikatiło, ale kompletnie nie widzę sensu w tym, że Bundy zaczął zabijać. Biały, heteroseksualny, inteligentny facet (chociaż jak oglądałam jego Taśmy i co wyprawiał na sali sądowej to miałam aż wątpliwości czy on na pewno był inteligentny), mógłby być kimś jak chciał, zostać znanym prawnikiem albo politykiem, albo jedno i drugie, i to wszystko zaprzepaścił. A przecież mógł po prostu znaleźć sobie kobietę, która lubi BDSM i te klimaty. On nie miał fantazji o pełnej dominacji jak Dahmer. Niby był uzależniony od porno, ale sam mówił, że nie obwinia pornografii. Wiadomo że on zabijał kobiety podobne do jego byłej, ale normalny człowiek jak dziewczyna go oleje, to trochę pocierpi i zapomni, znajduje sobie nową (zresztą Bundy faktycznie znalazł sobie nową), a nie zaczyna zabijać podobne kobiety. A on nawet po ucieczce nie mógł się powstrzymać i dalej zabijał, kiedy w takiej sytuacji nie powinien się wychylać, a co dopiero dalej zabijać i dostarczać policji kolejnych śladów. Tymczasem Dahmer po pierwszym zabójstwie dał radę powstrzymał się 9 lat. A jego nikt nie poszukiwał w przeciwieństwie do Bundy'ego. Policja go niby zatrzymała jak wiózł ,,śmieci", ale puścili go bez sprawdzania ich. 18-latka jadącego w środku nocy wywieźć rzekomo śmieci, będącego pod wpływem.
Nie, nie uważam że zemsta jest spoko.
@Pikachu: Nie ma złych ludzi. KAŻDEGO można prześledzić do choroby, zaburzenia lub traumatycznych wydarzeń. Nie ma wyjątków. To że nie znamy przyczyny (a nawet że sam sprawca jej nie zna lub myli się co do niej) nie oznacza że ona nie istnieje.
@Konto_nieusuniete: Żyjesz w świecie pełnym tęczy i jednorożców. Nie potrafisz zaakceptować, że pewni ludzie rodzą się z patologiami w mózgu, które warunkują ich przyszłe zachowanie
@Anantashesha: Powodzenia w prześledzeniu ponad 1400 ludzi (bo licząc nie tylko ilość seryjnych morderców USA w latach 70-tych), a co dopiero KAŻDEGO. Tym bardziej że to nie tak, że po takich widać od razu, że coś jest nie tak. Serial Netflixa i film Mój przyjaciel Dahmer przedstawił Dahmera z wiecznie taką miną, ze brakowało tylko plakietki z napisem ,,UWAGA NIEBEZPIECZEŃSTWO!" albo ,,POZABIJAM WAS!", a w rzeczywistości to był pozornie zwykły facet. Obejrzałam dzisiaj film Dahmer z Rennerem w roli głównej i mimo że z tego zrobili z tego taki typowy lekki horror i wiele pominęli, to Jeffrey wygląda tam na pozornie zwykłego faceta, nie ma wiecznie bicz face. Z innych seryjniaków, których wymieniłam tylko po Ramirezie było widać, że coś jest nie tak, ale on wyglądał jak wyglądał, bo był ćpunem. Poza tym skoro uważasz, że nie ma złych ludzi, to uważasz że Hitler czy Stalin nie byli złymi ludźmi?
@Anantashesha: @Konto_nieusuniete: A ty nie umiesz czytać albo nie masz podstawowych zdolności rozumowania. Patologie w mózgu to są właśnie te choroby i zaburzenia, geniuszu.
@Pikachu: Jedyne znaczenie frazy "zły człowiek" jakie akceptuję, to "człowiek, który zrobił wiele złego". W tym sensie oni i seryjniacy byli złymi ludźmi, ale w żadnym innym.
@Konto_nieusuniete: Czyli teraz przypniesz każdemu, kto nie wykazuje się w życiu czystym altruizmem łatkę choroby psychicznej i stwierdzisz, że zło nie istnieje?
@Anantashesha: Więc według ciebie ktoś kto zabił umyślnie raz nie jest zły, bo nie zrobił wiele złego? Ja nie nazwałabym każdego seryjniaka złym człowiekiem. Np. Dahmera, zrobił okropne rzeczy i nic tego nie usprawiedliwia, ale to był chory człowiek, który nigdy nie otrzymał właściwej pomocy, który żył w czasach homofobii w systemie, więc nic dziwnego że nie powiedział nikomu o swoich fantazjach, bo musiałby przyznać się do swojego orientacji. No i jemu nie chodziło o samo zabijanie, tylko chciał tych mężczyzn zatrzymać przy sobie. Próbował uniknąć zabijania, ale nie wyszło. No i też to jak on zabijał. On odurzał i dusił swoje ofiary, bo to wydawało mu się najbardziej humanitarne. Ktoś zły by się takimi rzeczami nie przejmował. No i musiał się upijać, żeby w ogóle być w stanie zabić i poćwiartować zwłoki. On po prostu źle znosił samotność, mimo że był niemal aspołeczny i to go zgubiło, pchnęło go do pierwszego morderstwa. Nie miał żadnych przyjaciół (znajomi trzymający się go tylko dlatego, że robił za klasowego błazna to nie przyjaciele), a do tego jeszcze kłótnie rodziców, ich rozwód i porzucenie przez matkę tuż przed ukończeniem szkoły. To był strasznie samotny człowiek. No i jego zachowanie po zatrzymaniu, przyznał się do wszystkiego, pomógł w identyfikacji zwłok, normalnie współpracował i wręcz pragnął śmierci, mówił że lepiej by było, gdyby policja go zastrzeliła, że oszczędziłoby to wszystkim kłopotów. To nie jest typowe zachowanie seryjniaka. On tak bardzo różnił się od innych seryjniaków, że to dla mnie aż szok.
@Pikachu: W każdym jest człowiek i każdy ma jakiś tragiczny powód by zejść na złą drogę. Ja nie przejmuję się tym kto jest zły a kto nie, bo w ogóle nie określam tak ludzi. Nie jest mi to w ogóle potrzebne. Widzę dobro i zło tam gdzie są i darzę wszystkich współczuciem. Każdemu można pomóc i osoba która krzywdzi kogoś innego sama jest skrzywdzona. Jest takie powiedzenie "hurt people hurt people". Ofiara nic nie zyska na tym że będziemy nienawidzić sprawcę czy mścić się na nim. W ten sposób wprowadzamy tylko do świata więcej zła. Nienawiść rodzi więcej nienawiści, przemoc rodzi więcej przemocy, zło rodzi więcej zła. Można zatrzymać to błędne koło. To zależy od ciebie czy będziesz jego częścią.
@Koscioglow: jak wygooglowalem to pisze ze w ameryce skazani na smierc spedzaja okolo 20 lat na death row przed egzekucja, duzo czasu zeby znalezc wymowke
@Koscioglow: I to jest najlepsze w dożywociu, w porównaniu z karą śmierci, efekt końcowy jest taki sam, zgon, lecz przed tym więzień musi spędzić całe swoje życie za kratami, a placówki nie muszą posiadać drogiego sprzętu egzekucyjnego, tak czy siak są oni sporo czasu utrzymywani przy życiu przez podatki, a do tego dochodzi element moralny, nie będzie nikogo kto poniesie odpowiedzialność za uśmiercenie kogoś.
@Darwidx: Dożywocie to kara śmierci z odroczeniem. Przetrzymywanie ludzi w więzieniach i bezczynności jest przyklaśnięciem ich dalszemu moralnemu upadkowi. Powinno się więźniów kierować na ciężkie roboty.
@Koscioglow: W Ameryce kara śmierci nie ma żadnego sensu. Całym założeniem kary śmierci jest niewydawanie pieniędzy na utrzymanie kryminalisty. To zwyczajne dożywocie w wersji budżetowej. Gdyby wyroki były wykonywane parę miesięcy po ich wydaniu to spełniały by swoje przeznaczenie, ale zamiast tego utrzymują ich przez parę dekad tylko po to, aby na koniec przeprowadzić egzekucję za parędziesiąt tysięcy.
@RhobarIV: Na pewno wożenie taczek z gnojem albo napi*rdalanie kilofem w skały pomoże więźniowi zrozumieć zło którego dokonał i wzniesie go na wyżyny moralne.
@kolkav5: Każemy mu harować w niewoli żeby opłacił to że każemy mu harować w niewoli. Genialne. Niemoralne więzienie doskonale rozwiązuje problemy które generuje niemoralne więzienie.
@kolkav5: Saszeta, nie wiem kiedy zdasz sobie sprawę, że więzienie nigdy nie było miejscem reedukacji. Tutaj chodzi tylko o to, aby odseparować takiego delikwenta od reszty społeczeństwa. Dlaczego mielibyśmy na tym dodatkowo nie zarobić?
@Konto_nieusuniete: Raczej po prostu nie bulić z własnej kieszeni.
Ale dodałbym że praca jak każdy normalny człowiek nie jest jakimś niehumanitarnym traktowaniem które zapobiega powrotowi do społeczeństwa. Powiedziałbym, że praca może nawet mieć pozytywny wpływ na poprawę myślenia takich więźniów. Ale nie wiem, nie znam się.
@kolkav5: Cieszę się że przyznajesz, że się nie znasz :)
@Konto_nieusuniete: Nigdy nie było, ale powinno być. Mam prawo wytknąć absurd samego założenia, nawet jeśli koncept to założenie dobrze spełnia.
@kolkav5: Większość więźniów wraca do więzienia. Nie da się tego zmienić. To są ludzie, którzy całe życie kradli, oszukiwali i poddawali się nałogom. Nie wyprostuje się już ich
@kolkav5: Saszeta, tu właśnie popełniasz podstawowy błąd z powodu swojej bezgranicznej pychy. Uważasz, że coś, co nie zgadza się z twoim światopoglądem, jest absurdem mimo tego, że DZIAŁA. Jeśli coś jest skuteczne to nie może być absurdalne. Skuteczność jest wyznacznikiem poprawności
@Konto_nieusuniete: To chyba zależy jaki rodzaj egzekucji. Bo wydaje mi się, że zastrzyk to mniejsze koszty niż krzesło elektryczne, gdzie nawet nigdy nie masz pewności, że jedna dawka prądu wystarczy. A w przypadku zastrzyku po prostu przygotowują odpowiednią dawkę i tyle. A co do tego utrzymywania przez parę dekad, to skazani często sami przedłużają pobyt w celi śmierci, robiąc apelacje. Np. Ted Bundy tak robił i dlatego jego egzekucję wykonano dopiero 10 lat po wyroku.
@Anantashesha: @Konto_nieusuniete: A pomyślałeś, że może większość więźniów wraca do więzienia, bo przez lata byli odizolowani od społeczeństwa, więc nie są przystosowani do życia w nim?
Skończ pi*rdolić, bo takie knajactwo aż woła o pomstę.
Skuteczność z koziej dupy.
Nie będę z tobą gadać, idę robić coś pożytecznego.
@Konto_nieusuniete: Jeśli znaleźli się w więzieniu to znaczy, że nie nadawali się do niego w pierwszej kolejności. Nie da się tego zmienić jeśli ich mózg jest w pełni rozwinięty (około 25 lat). Dlatego zgadzam się z opinią kolegi, że powinni być odizolowani i zarabiać na swoje utrzymanie poprzez właśnie zwożenie taczek z gnojem lub napi...alanie kilofem w skały
@Anantashesha: @Konto_nieusuniete: A odpowiadam, bo uważam że każdy wypowiedziany d*bilizm powinien mieć swoją przeciwwagę. Ale uważam że dłuższych rozmów nie warto prowadzić z osobami takimi jak ty :)
Dobrej nocy!
@Konto_nieusuniete: Jesteś naprawdę żałosny. Naprawdę myślisz, że twój kwik coś zmieni? Połowa tej strony straciła ostatnie strzępki szacunku, jakie do ciebie miała
@Anantashesha: póki ktoś mnie nie obraża bezpodstawnie, niewidzę przeciwskazań do rozmowy, nawet jeżeli się z kimś nie zgadzam, ale nie wszyscy są chętni
Zastanawia mnie to, czy serio zmniejszyłoby to liczbę gw....*w czy po prostu p*dofile by zabijali na koniec dziecko, żeby nic nie powiedziało. Imo taki ktoś powinien resztę życia spędzić w kołchozie i pracować, a wszystkie zarobione pieniądze przeznaczać na to skrzywdzone dziecko. A propos tego, że dzieci sobie wymyślają. To bywa w drugą stronę, że dziecko nie chce spędzać czasu z wujkiem a rodzice to ignorują i nie wierzą mu.
@Halszka__: Nic to by nie zmieniło, bo wszystko wyszło by na sekcji. Po za tym, za zabójstwo dziecka i tak nie obejrzy już nigdy świata bez krat, a mydło się samo nie podniesie
Taaak, bo jak ktoś ma kręgosłup moralny i myśli rozumem a nie prymitywnymi instynktami i uważa że każdemu należy się sprawiedliwość obojętnie jakich zbrodni by nie dokonał, to sam jest zbrodniarzem xd
Kara śmierci dla kogokolwiek to zły pomysł i to są dosłownie najłagodniejsze słowa jakich da się tu użyć, a każdy kto się ze mną nie zgadza to dzikus i prymityw. Widzicie? Też potrafię.
Zabić człowieka w przypadku jakimkolwiek innym niż bezpośrednia obrona to bestialstwo i amoralność, niezależnie czy ten człowiek wcześniej zgw*łcił dzi*cko, dokonał ludobójstwa, poćwiartował prezydenta, spalił Luwr, czy przeprowadził Hol*kaust.
@Konto_nieusuniete: @Czekola: Nie rozumiem co to za troll? Przecież nic takiego w USA nie ma miejsca. Takie rzeczy to co najwyżej mogą ich służby robić POZA granicami USA, ale też nie wiem czy to legalne, czy po prostu nie ma ich kto ukarać.
@Darwidx: Myślisz, że ich to obchodzi? To nie jest nasza policja, gdzie funkcjonariusze poudają, że coś robią i tylko czekają by wrócić do domu. Tam 95% policjantów to służbiści z ilorazem inteligencji nie przekraczającym 75 punktów, którzy na oglądali się za dużo punishera. Losowe kontrole na drogach, podczas których traktują cię jak najgorszego kryminalistę z całym arsenałem pod fotelem to norma. Podobnie jest jak popełnisz jakieś wykroczenie. Zachowują się wtedy co najmniej jakbyś skrzywdził ich matkę. Jedynym wyjątkiem od reguły jest sytuacja, kiedy naprawdę stanowisz zagrożenie dla społeczeństwa, bo wtedy boją się do ciebie podejść, ponieważ konfrontacja z uzbrojonym napastnikiem nie jest tak fajna jak strzelanie do bezbronnych obywateli
Komentarze
Odśwież30 czerwca, 09:40
ngl dużo to nie zmienia
Współwięźniowie i tak odpowiednio się zajmą takim delikwentem, jak się dowiedzą, za co siedzi
Odpisz
1 lipca, 18:50
@BartoliniMg: Yaaay samosąd!
Odpisz
1 lipca, 18:58
@BartoliniMg: Śmierć dla takich ludzi to przejaw łaski
Odpisz
1 lipca, 19:03
@Anantashesha: ngl gdyby ktoś moje dziecko zg**łcił to bym go po prostu odpalił
Odpisz
1 lipca, 19:05
@BartoliniMg: Prawdopodobnie każdy by się tak zachował. Nie znaczy to, że to właściwa droga.
Odpisz
1 lipca, 19:07
@BartoliniMg: To jedyna właściwa droga. Droga, która pozwoliła naszym przodkom przetrwać, ponieważ inni poważnie zastanowią się nad skrzywdzeniem ich potomstwa gdy widzą łeb ostatniej osoby, która to zrobiła, nabity na pal
Odpisz
Edytowano - 1 lipca, 19:41
@BartoliniMg: Pod warunkiem że taki więzień nie jest izolowany od innych więźniów w izolatce, bo wtedy ciężko, żeby się takim współwięźniowie się nim zajęli.
Odpisz
1 lipca, 19:42
@Pikachu: I ty się z nimi zgadzasz, tak?
Odpisz
1 lipca, 19:48
@Pikachu: Saszeta, każdy się z nami zgadza, bo mamy rację
Odpisz
1 lipca, 20:43
@Anantashesha: W sensie z samosądem przez więźniów? To w sumie zależy za co został skazany, jak się zachowywał. Morderstwa (bo jednak to wciąż było morderstwo, w dodatku prawdopodobnie zaplanowane ze strażnikiem, bo strażnik po prostu sobie wyszedł) Jeffreya Dahmera nie popieram. Scarver po prostu dał mu to, czego on pragnął. Dahmer chciał śmierci, ale w Wisconsin nie ma kary śmierci. Jak chciał zemsty to moim zdaniem lepiej by się zemścił jakby chronił (albo zlecił to innym więźniom) Dahmera, żeby nic mu się nie stało i on by żył nadal, z tym co zrobił, samotny (a on źle znosił samotność, mimo że był niemal aspołeczny, dlatego poprosił o przeniesienie z izolatki do części ogólnej, mimo że adwokat mu to odradzała), bo raczej żaden ze współwięźniów nie chciał się z nim zadawać, chyba że miał coś do zaoferowania, jak w serialu zdjęcia cipek (a wierzę że w rzeczywistości też mogły być takie ,,fanki", które wysłały mu, seryjniakowi który był gejem), ale nie tak żeby po prostu chcieli jego towarzystwa, a w międzyczasie przeżyłby śmierć matki, potem ojca i nie byłoby już nikogo, kto by go odwiedzał (choć nie jestem pewna czy matka w ogóle go odwiedzała, bo ona i rzadko do niego pisała, ojciec na pewno odwiedzał), chyba że brat i macocha go odwiedzali, bo macocha nadal żyje, a okazała mu więcej wsparcia niż rodzona matka, która go porzuciła, gdy on był jeszcze dzieciakiem tak naprawdę i przeżywał rozwód rodziców.
Odpisz
1 lipca, 20:43
@Anantashesha: I wkrótce po tym zabił pierwszy raz. Nie obwiniam Joyce, ale Lionel chociaż dostrzegał, że coś jest nie tak i próbował pomóc Jeffowi jak umiał, ale że wtedy nie mówiło się o chorobach psychicznych plus homofobia (gdyby nie homofobia, to wielu seryjniaków nie zostałoby seryjniakami, niektórzy zostaliby powstrzymani nawet przed pierwszym morderstwem, Jeff moim zdaniem gdyby nie homofobia miałby odwagę powiedzieć komuś o swoich fantazjach i otrzymałby pomoc), to nie wiedział jak bardzo jest źle, póki nie było za późno. Jeffrey według mnie powinien trafić do psychiatryka, a nie do więzienia, Jeśli on nie był niepoczytalny to ja nie wiem co trzeba zrobić, żeby zostać uznanym za niepoczytalnego. A według mnie zamknięcie w psychiatryku, oczywiście do końca życia, jest gorszą karą od dożywocia, bo więzień na dożywociu nadal ma prawa obywatelskie, a w psychiatryku byłby (a przynajmniej powinien) ubezwłasnowolniony. No ale jego sprawa została potraktowana po macoszemu, mam wrażenie że tylko on i rodziny ofiar traktowali to poważnie. Jego obrońcy niby chcieli udowodnić jego niepoczytalność, ale ich jedynym argumentem była nekrofilia, jakby nie wiedzieli że nekrofilia prawnie nie może zostać uznana za niepoczytalność. Ja ostatnio na jednym filmie o Dahmerze na YT widziałam jak Gacy się o nim wypowiadał. I aż musiałam się z nim zgodzić. Jeśli Gacy twierdził, że Dahmer był niepoczytalny i że skoro nie spełniał wymogów osoby niepoczytalnej, to nie chciałby spotkać kogoś, kto je spełnia. A Gacy według mnie jest na 2 miejscu wśród najgorszych seryjnych morderców, po Czikatiło. I żeby nie było, nie usprawiedliwiam Dahmera, zrobił okropne rzeczy, po prostu dostrzegam że to był bardzo chory człowiek, który nigdy nie otrzymał odpowiedniej pomocy, i to jak on się różnił od innych seryjniaków. To jest jedyny seryjniak, którego mi żal i w którego przypadku bardziej obwiniam system niż jego samego. Zresztą wielu seryjniaków mogło długo działać przez wady systemu. Dahmer działał niezauważony, bo panował rasizm. Ostatnio widziałam opis dokumentu o seryjniakach, z którego wynika że w latach 70 XX wieku w USA działało 1400 seryjnych morderców w samych USA. Jakby nie homofobia, rasizm, większa wiedza na temat chorób psychicznych i gdyby była większa otwartość, to w 1/4 przypadków nie byłoby seryjniaków.
Odpisz
1 lipca, 22:04
@Pikachu: Wtedy nie byłoby seryjniaków wcale. Każdego seryjniaka da się prześledzić do jakiejś traumatycznej historii z dzieciństwa gdzie nie było otoczenia które by zareagowało.
Uważasz że zemsta jest spoko?
Odpisz
2 lipca, 19:49
@Anantashesha: Nie no, to byłoby zbyt piękne, gdyby wtedy nie było seryjniaków wcale, ale to byłoby nierealne. Nie każdy seryjniak stał się seryjniakiem przez złe dzieciństwo czy nieleczone choroby. Niektórzy po prostu byli źli. A i nie u każdego da się znaleźć przyczynę. Znaczy ja osobiście widzę co doprowadziło do tego u Dahmera, Nilsena, Gacy'ego, Ramireza czy nawet Czikatiło, ale kompletnie nie widzę sensu w tym, że Bundy zaczął zabijać. Biały, heteroseksualny, inteligentny facet (chociaż jak oglądałam jego Taśmy i co wyprawiał na sali sądowej to miałam aż wątpliwości czy on na pewno był inteligentny), mógłby być kimś jak chciał, zostać znanym prawnikiem albo politykiem, albo jedno i drugie, i to wszystko zaprzepaścił. A przecież mógł po prostu znaleźć sobie kobietę, która lubi BDSM i te klimaty. On nie miał fantazji o pełnej dominacji jak Dahmer. Niby był uzależniony od porno, ale sam mówił, że nie obwinia pornografii. Wiadomo że on zabijał kobiety podobne do jego byłej, ale normalny człowiek jak dziewczyna go oleje, to trochę pocierpi i zapomni, znajduje sobie nową (zresztą Bundy faktycznie znalazł sobie nową), a nie zaczyna zabijać podobne kobiety. A on nawet po ucieczce nie mógł się powstrzymać i dalej zabijał, kiedy w takiej sytuacji nie powinien się wychylać, a co dopiero dalej zabijać i dostarczać policji kolejnych śladów. Tymczasem Dahmer po pierwszym zabójstwie dał radę powstrzymał się 9 lat. A jego nikt nie poszukiwał w przeciwieństwie do Bundy'ego. Policja go niby zatrzymała jak wiózł ,,śmieci", ale puścili go bez sprawdzania ich. 18-latka jadącego w środku nocy wywieźć rzekomo śmieci, będącego pod wpływem.
Nie, nie uważam że zemsta jest spoko.
Odpisz
2 lipca, 19:59
@Pikachu: Nie ma złych ludzi. KAŻDEGO można prześledzić do choroby, zaburzenia lub traumatycznych wydarzeń. Nie ma wyjątków. To że nie znamy przyczyny (a nawet że sam sprawca jej nie zna lub myli się co do niej) nie oznacza że ona nie istnieje.
Odpisz
Edytowano - 2 lipca, 20:03
@Konto_nieusuniete: Żyjesz w świecie pełnym tęczy i jednorożców. Nie potrafisz zaakceptować, że pewni ludzie rodzą się z patologiami w mózgu, które warunkują ich przyszłe zachowanie
Odpisz
2 lipca, 20:25
@Anantashesha: Powodzenia w prześledzeniu ponad 1400 ludzi (bo licząc nie tylko ilość seryjnych morderców USA w latach 70-tych), a co dopiero KAŻDEGO. Tym bardziej że to nie tak, że po takich widać od razu, że coś jest nie tak. Serial Netflixa i film Mój przyjaciel Dahmer przedstawił Dahmera z wiecznie taką miną, ze brakowało tylko plakietki z napisem ,,UWAGA NIEBEZPIECZEŃSTWO!" albo ,,POZABIJAM WAS!", a w rzeczywistości to był pozornie zwykły facet. Obejrzałam dzisiaj film Dahmer z Rennerem w roli głównej i mimo że z tego zrobili z tego taki typowy lekki horror i wiele pominęli, to Jeffrey wygląda tam na pozornie zwykłego faceta, nie ma wiecznie bicz face. Z innych seryjniaków, których wymieniłam tylko po Ramirezie było widać, że coś jest nie tak, ale on wyglądał jak wyglądał, bo był ćpunem. Poza tym skoro uważasz, że nie ma złych ludzi, to uważasz że Hitler czy Stalin nie byli złymi ludźmi?
Odpisz
2 lipca, 22:42
@Anantashesha: @Konto_nieusuniete: A ty nie umiesz czytać albo nie masz podstawowych zdolności rozumowania. Patologie w mózgu to są właśnie te choroby i zaburzenia, geniuszu.
Odpisz
2 lipca, 22:44
@Pikachu: Jedyne znaczenie frazy "zły człowiek" jakie akceptuję, to "człowiek, który zrobił wiele złego". W tym sensie oni i seryjniacy byli złymi ludźmi, ale w żadnym innym.
Odpisz
Edytowano - 2 lipca, 22:58
@Konto_nieusuniete: Czyli teraz przypniesz każdemu, kto nie wykazuje się w życiu czystym altruizmem łatkę choroby psychicznej i stwierdzisz, że zło nie istnieje?
Odpisz
3 lipca, 01:48
@Anantashesha: Więc według ciebie ktoś kto zabił umyślnie raz nie jest zły, bo nie zrobił wiele złego? Ja nie nazwałabym każdego seryjniaka złym człowiekiem. Np. Dahmera, zrobił okropne rzeczy i nic tego nie usprawiedliwia, ale to był chory człowiek, który nigdy nie otrzymał właściwej pomocy, który żył w czasach homofobii w systemie, więc nic dziwnego że nie powiedział nikomu o swoich fantazjach, bo musiałby przyznać się do swojego orientacji. No i jemu nie chodziło o samo zabijanie, tylko chciał tych mężczyzn zatrzymać przy sobie. Próbował uniknąć zabijania, ale nie wyszło. No i też to jak on zabijał. On odurzał i dusił swoje ofiary, bo to wydawało mu się najbardziej humanitarne. Ktoś zły by się takimi rzeczami nie przejmował. No i musiał się upijać, żeby w ogóle być w stanie zabić i poćwiartować zwłoki. On po prostu źle znosił samotność, mimo że był niemal aspołeczny i to go zgubiło, pchnęło go do pierwszego morderstwa. Nie miał żadnych przyjaciół (znajomi trzymający się go tylko dlatego, że robił za klasowego błazna to nie przyjaciele), a do tego jeszcze kłótnie rodziców, ich rozwód i porzucenie przez matkę tuż przed ukończeniem szkoły. To był strasznie samotny człowiek. No i jego zachowanie po zatrzymaniu, przyznał się do wszystkiego, pomógł w identyfikacji zwłok, normalnie współpracował i wręcz pragnął śmierci, mówił że lepiej by było, gdyby policja go zastrzeliła, że oszczędziłoby to wszystkim kłopotów. To nie jest typowe zachowanie seryjniaka. On tak bardzo różnił się od innych seryjniaków, że to dla mnie aż szok.
Odpisz
3 lipca, 02:36
@Pikachu: W każdym jest człowiek i każdy ma jakiś tragiczny powód by zejść na złą drogę. Ja nie przejmuję się tym kto jest zły a kto nie, bo w ogóle nie określam tak ludzi. Nie jest mi to w ogóle potrzebne. Widzę dobro i zło tam gdzie są i darzę wszystkich współczuciem. Każdemu można pomóc i osoba która krzywdzi kogoś innego sama jest skrzywdzona. Jest takie powiedzenie "hurt people hurt people". Ofiara nic nie zyska na tym że będziemy nienawidzić sprawcę czy mścić się na nim. W ten sposób wprowadzamy tylko do świata więcej zła. Nienawiść rodzi więcej nienawiści, przemoc rodzi więcej przemocy, zło rodzi więcej zła. Można zatrzymać to błędne koło. To zależy od ciebie czy będziesz jego częścią.
Odpisz
3 lipca, 18:52
@Anantashesha: ,,Nienawiść rodzi więcej nienawiści, przemoc rodzi więcej przemocy, zło rodzi więcej zła." Zgadzam się z tym całkowicie.
Odpisz
3 lipca, 20:53
@Pikachu: Cieszę się :)
Odpisz
3 lipca, 21:03
@Anantashesha: Happy ending
Odpisz
30 czerwca, 07:56
jak się okaże że jednak był niewinny tylko dziecko coś nawymyślało to wezwą nekromante
Odpisz
30 czerwca, 08:05
@Koscioglow: jak wygooglowalem to pisze ze w ameryce skazani na smierc spedzaja okolo 20 lat na death row przed egzekucja, duzo czasu zeby znalezc wymowke
Odpisz
30 czerwca, 08:17
@DiKarpio: równie dobrze mogą mieć dożywocie i tyle
Odpisz
30 czerwca, 13:09
@Koscioglow: I to jest najlepsze w dożywociu, w porównaniu z karą śmierci, efekt końcowy jest taki sam, zgon, lecz przed tym więzień musi spędzić całe swoje życie za kratami, a placówki nie muszą posiadać drogiego sprzętu egzekucyjnego, tak czy siak są oni sporo czasu utrzymywani przy życiu przez podatki, a do tego dochodzi element moralny, nie będzie nikogo kto poniesie odpowiedzialność za uśmiercenie kogoś.
Odpisz
30 czerwca, 14:47
@Darwidx: zróbmy żeby mordercy na dożywociu/karze śmierci się nawalali na arenie i ten kto wygra tego dobiją XD
Odpisz
30 czerwca, 18:41
@Darwidx: Dożywocie to kara śmierci z odroczeniem. Przetrzymywanie ludzi w więzieniach i bezczynności jest przyklaśnięciem ich dalszemu moralnemu upadkowi. Powinno się więźniów kierować na ciężkie roboty.
Odpisz
30 czerwca, 20:13
@Koscioglow: W Ameryce kara śmierci nie ma żadnego sensu. Całym założeniem kary śmierci jest niewydawanie pieniędzy na utrzymanie kryminalisty. To zwyczajne dożywocie w wersji budżetowej. Gdyby wyroki były wykonywane parę miesięcy po ich wydaniu to spełniały by swoje przeznaczenie, ale zamiast tego utrzymują ich przez parę dekad tylko po to, aby na koniec przeprowadzić egzekucję za parędziesiąt tysięcy.
Odpisz
1 lipca, 18:49
@RhobarIV: Na pewno wożenie taczek z gnojem albo napi*rdalanie kilofem w skały pomoże więźniowi zrozumieć zło którego dokonał i wzniesie go na wyżyny moralne.
Odpisz
1 lipca, 18:54
@Anantashesha: Ale przynajmniej siebie opłaci
Odpisz
1 lipca, 18:58
@kolkav5: Prawdziwy pragmatyk
Odpisz
1 lipca, 19:02
@kolkav5: Każemy mu harować w niewoli żeby opłacił to że każemy mu harować w niewoli. Genialne. Niemoralne więzienie doskonale rozwiązuje problemy które generuje niemoralne więzienie.
Odpisz
Edytowano - 1 lipca, 19:05
@kolkav5: Saszeta, nie wiem kiedy zdasz sobie sprawę, że więzienie nigdy nie było miejscem reedukacji. Tutaj chodzi tylko o to, aby odseparować takiego delikwenta od reszty społeczeństwa. Dlaczego mielibyśmy na tym dodatkowo nie zarobić?
Odpisz
1 lipca, 19:12
@Konto_nieusuniete: Raczej po prostu nie bulić z własnej kieszeni.
Ale dodałbym że praca jak każdy normalny człowiek nie jest jakimś niehumanitarnym traktowaniem które zapobiega powrotowi do społeczeństwa. Powiedziałbym, że praca może nawet mieć pozytywny wpływ na poprawę myślenia takich więźniów. Ale nie wiem, nie znam się.
Odpisz
1 lipca, 19:15
@kolkav5: Cieszę się że przyznajesz, że się nie znasz :)
@Konto_nieusuniete: Nigdy nie było, ale powinno być. Mam prawo wytknąć absurd samego założenia, nawet jeśli koncept to założenie dobrze spełnia.
Odpisz
1 lipca, 19:18
@kolkav5: Większość więźniów wraca do więzienia. Nie da się tego zmienić. To są ludzie, którzy całe życie kradli, oszukiwali i poddawali się nałogom. Nie wyprostuje się już ich
Odpisz
1 lipca, 19:24
@Anantashesha: Ja przynajmniej nie udaję, że się znam ;)
Odpisz
1 lipca, 19:24
@kolkav5: Saszeta, tu właśnie popełniasz podstawowy błąd z powodu swojej bezgranicznej pychy. Uważasz, że coś, co nie zgadza się z twoim światopoglądem, jest absurdem mimo tego, że DZIAŁA. Jeśli coś jest skuteczne to nie może być absurdalne. Skuteczność jest wyznacznikiem poprawności
Odpisz
1 lipca, 19:24
@Konto_nieusuniete: To chyba zależy jaki rodzaj egzekucji. Bo wydaje mi się, że zastrzyk to mniejsze koszty niż krzesło elektryczne, gdzie nawet nigdy nie masz pewności, że jedna dawka prądu wystarczy. A w przypadku zastrzyku po prostu przygotowują odpowiednią dawkę i tyle. A co do tego utrzymywania przez parę dekad, to skazani często sami przedłużają pobyt w celi śmierci, robiąc apelacje. Np. Ted Bundy tak robił i dlatego jego egzekucję wykonano dopiero 10 lat po wyroku.
Odpisz
1 lipca, 19:28
@Anantashesha: @Konto_nieusuniete: A pomyślałeś, że może większość więźniów wraca do więzienia, bo przez lata byli odizolowani od społeczeństwa, więc nie są przystosowani do życia w nim?
Skończ pi*rdolić, bo takie knajactwo aż woła o pomstę.
Skuteczność z koziej dupy.
Nie będę z tobą gadać, idę robić coś pożytecznego.
Odpisz
1 lipca, 19:36
@Konto_nieusuniete: Jeśli znaleźli się w więzieniu to znaczy, że nie nadawali się do niego w pierwszej kolejności. Nie da się tego zmienić jeśli ich mózg jest w pełni rozwinięty (około 25 lat). Dlatego zgadzam się z opinią kolegi, że powinni być odizolowani i zarabiać na swoje utrzymanie poprzez właśnie zwożenie taczek z gnojem lub napi...alanie kilofem w skały
Odpisz
2 lipca, 17:02
@Konto_nieusuniete: niektórzy się zmieniają po wyjściu z więzienia, nie generalizuj
Odpisz
2 lipca, 17:11
@Katrina2712: Jedyne co może w nich się zmienić to orientacja seksualna i średnica odbytu
Odpisz
2 lipca, 17:37
@Katrina2712: Ja cię podziwiam że ci się chce gadać z tym typem xd
Odpisz
2 lipca, 19:21
@Konto_nieusuniete: Za każdym j...nym razem odpowiadasz na moje komentarze.
Odpisz
2 lipca, 22:46
@Anantashesha: @Konto_nieusuniete: A odpowiadam, bo uważam że każdy wypowiedziany d*bilizm powinien mieć swoją przeciwwagę. Ale uważam że dłuższych rozmów nie warto prowadzić z osobami takimi jak ty :)
Dobrej nocy!
Odpisz
2 lipca, 22:51
@Konto_nieusuniete: Jesteś naprawdę żałosny. Naprawdę myślisz, że twój kwik coś zmieni? Połowa tej strony straciła ostatnie strzępki szacunku, jakie do ciebie miała
Odpisz
3 lipca, 12:16
@Anantashesha: póki ktoś mnie nie obraża bezpodstawnie, niewidzę przeciwskazań do rozmowy, nawet jeżeli się z kimś nie zgadzam, ale nie wszyscy są chętni
Odpisz
3 lipca, 21:02
@Katrina2712: Well, powodzenia :)
Odpisz
1 lipca, 19:22
Zastanawia mnie to, czy serio zmniejszyłoby to liczbę gw....*w czy po prostu p*dofile by zabijali na koniec dziecko, żeby nic nie powiedziało. Imo taki ktoś powinien resztę życia spędzić w kołchozie i pracować, a wszystkie zarobione pieniądze przeznaczać na to skrzywdzone dziecko. A propos tego, że dzieci sobie wymyślają. To bywa w drugą stronę, że dziecko nie chce spędzać czasu z wujkiem a rodzice to ignorują i nie wierzą mu.
Odpisz
1 lipca, 19:29
@Halszka__: Nic to by nie zmieniło, bo wszystko wyszło by na sekcji. Po za tym, za zabójstwo dziecka i tak nie obejrzy już nigdy świata bez krat, a mydło się samo nie podniesie
Odpisz
1 lipca, 18:46
Taaak, bo jak ktoś ma kręgosłup moralny i myśli rozumem a nie prymitywnymi instynktami i uważa że każdemu należy się sprawiedliwość obojętnie jakich zbrodni by nie dokonał, to sam jest zbrodniarzem xd
Kara śmierci dla kogokolwiek to zły pomysł i to są dosłownie najłagodniejsze słowa jakich da się tu użyć, a każdy kto się ze mną nie zgadza to dzikus i prymityw. Widzicie? Też potrafię.
Zabić człowieka w przypadku jakimkolwiek innym niż bezpośrednia obrona to bestialstwo i amoralność, niezależnie czy ten człowiek wcześniej zgw*łcił dzi*cko, dokonał ludobójstwa, poćwiartował prezydenta, spalił Luwr, czy przeprowadził Hol*kaust.
Odpisz
wczoraj, 22:29
@Anantashesha: Czasami z innymi jejakami sobie myślimy, że jesteś zwykłym trollem
Odpisz
wczoraj, 23:21
@Geraltzriviv: Chcesz mnie przetestować?
Odpisz
30 czerwca, 08:37
Pamiętajcie że to w tym samym kraju gdzie policja może cię legalnie torturować dopóki nie przyznasz się do zbrodni której nie popelniłeś
Odpisz
30 czerwca, 09:52
@Czekola: Bardziej "policja może.” Gdyby jednemu się umyśliło, żeby cię zastrzelić na ulicy to nie poniesie za to odpowiedzialności
Odpisz
30 czerwca, 13:00
@Konto_nieusuniete: Chyba, że jesteś czarny, bo w przeciwieństwie do innych ludzi, black live matter.
Odpisz
30 czerwca, 15:24
@Konto_nieusuniete: @Czekola: Nie rozumiem co to za troll? Przecież nic takiego w USA nie ma miejsca. Takie rzeczy to co najwyżej mogą ich służby robić POZA granicami USA, ale też nie wiem czy to legalne, czy po prostu nie ma ich kto ukarać.
Odpisz
30 czerwca, 15:44
@Beowulf_: nie trolluj
Odpisz
30 czerwca, 15:58
@Frutti56: proszę bardzo w takim razie udowodnij że nie mam racji
Odpisz
30 czerwca, 17:42
@Beowulf_: nie będę tracił czasu na zaczepki trolla
Odpisz
30 czerwca, 18:04
@Darwidx: Myślisz, że ich to obchodzi? To nie jest nasza policja, gdzie funkcjonariusze poudają, że coś robią i tylko czekają by wrócić do domu. Tam 95% policjantów to służbiści z ilorazem inteligencji nie przekraczającym 75 punktów, którzy na oglądali się za dużo punishera. Losowe kontrole na drogach, podczas których traktują cię jak najgorszego kryminalistę z całym arsenałem pod fotelem to norma. Podobnie jest jak popełnisz jakieś wykroczenie. Zachowują się wtedy co najmniej jakbyś skrzywdził ich matkę. Jedynym wyjątkiem od reguły jest sytuacja, kiedy naprawdę stanowisz zagrożenie dla społeczeństwa, bo wtedy boją się do ciebie podejść, ponieważ konfrontacja z uzbrojonym napastnikiem nie jest tak fajna jak strzelanie do bezbronnych obywateli
Odpisz
30 czerwca, 20:12
@Frutti56: to nie zaczepiaj trollu
Odpisz
30 czerwca, 11:29
Odpisz
30 czerwca, 12:39
@Zelka_Pl: niestetety na florydzie nie ma plutonu egzekucyjnego jako kary śmierći😞
Odpisz
30 czerwca, 12:34
Południe jak zwykle z bazą
Odpisz
30 czerwca, 09:10
Lepiej żeby żyli żałując swoich akcji, pozatym taniej wygodzi wyrok śmierci przez współwięźniów.
Odpisz
30 czerwca, 08:02
Kościsty dlaczego mnie blokujesz?
Odpisz