Jednostki specjalne z całego świata cz.1

@MruczekV: mała grupa 20000 ludzi może daje rade

@MruczekV: Pamiętaj, że w 1939r Polska do walki wystawiła Ułanów przeciw czołgom :I

I skopali szwabów głównie dzięki zaskoczeniu.. w sumie to pewnie obecnie ma to działać w podobny sposób :p

o ile się nie mylę to kawaleria miała działa przeciwpancerne ciągnięte przez konie

@bylejakbylegdzie: Szabelki też wtedy poszły w ruch:P

@MruczekV: Nie. po prostu nie mieliśmy nic lepszego.

dawno temu i nie prawda. Też trzeba zauważyć, że i Niemcy mieli jednostki kawaleryjskie. Francuzi też. Angole nie używali, bo nie wygodnie statkiem transportować. Kawaleria była używana do walki z wrogiem, który był w trakcie przemieszczania się, i nie miał rozstawionej broni ciężkiej (żołnierze w kolumnie po prostu panikowali, i uciekali). W późniejszym okresie wojny (tak na prawdę po 39 xD) zmieniło się przeznaczenie kawalerii. Głównie była używana do transportu (ponad 60% dział niemieckich było ciągnięte przez konie). Więc nie pisać mi, że kawaleria to jakaś słabizna. Kiedyś była to podstawa armii.

@Aracz: Kiedyś:P
W rzeczywistości ostatnią wojną w jakiej kawaleria odegrała ważną role to były początki I wojny światowej później była nieprzydatna kiedy nastąpiła wojna okopowa i miejsce koni zastąpiły czołgi i karabiny maszynowe.
Poza tym nie chodzi mi o wartość koni w sensie siły pociągowej tylko w bezpośrednim ataku.

Przybliż mi jakieś bitwy z użyciem kawalerii podczas IIWŚ (Polska się nie liczy) a może zmienię zdanie. Choć już Piłsudzki mówił, że era koni minęła.

chyba hiszpańscy faszyści używali koni

@bylejakbylegdzie: Wszystko ok ale Hiszpania nie brała udziału w IIWŚ.

w okresie międzywojennym była wojna domowa w hiszpanii
czyli konie były używane po 1 wojnie światowej

@bylejakbylegdzie: Mi chodzi konkretnie o IIWŚ ;/ oprócz Polski nikt już chyba nie używał jazdy.

Bo sprawa wygląda tak, że kawaleria nie brała udziału w bezpośrednich atakach. Po prostu, ani do okopu nie wsadzisz, a od przodu na broń ciężką się nie wbijesz. Częściej rozbijano nią partole, i przemarsze - gdzie wróg nie był ufortyfikowany. Czemu nie są one zapisane, i rzadko wspominane? Bo zazwyczaj były to walki, w których udział brało około 200-300 ludzi, i były one częścią innych bitew. Nie mam linków, ale jest to faktem, że Włosi atakowali jednostki Angielskie (w północnej afryce) na koniach. Kawaleria Wehrmachtu (jest nawet książka o tym tytule ;) ) stoczyła kilkanaście walk z Rosjanami (głównie partyzanci).
Włoska 2 dywizja kawalerii pół-zmotoryzowanej uczestniczyła w walkach pod Toulon, a 3 pomagała przy obronie przeciwko Sowietom w Rumuni i na Ukrainie(o Włoskiej kawalerii akurat wiem najwięcej :F). Ta trzecia dywizja została ostatecznie rozbita w 1942 roku, po bitwie nad rzeką Don. Ogólnie to nie wiem, jak się tam znaleźli.

Nie przeczę :)

@MruczekV: To odział reprezentacyjny,oglądałeś kiedyś transmisje ze święta wojska polskiego?Kto np. oddaje salwy honorowe i z jakiej broni?