Zgodnie z zasadami aerodynamiki trzmiel nie powinien latać

Mój dobry kolega

Ależ oczywiście, że może latać zgodnie z zasadami aerodynamiki. Kolejna zmyślona ciekawostka... Chociaż w każdym micie jest ziarnko prawdy.

Trochę nudnej fizyki:
Trzmiele w sensie aerodynamiki latają bardzo nieudolnie, ich skrzydła pracują niezależnie i strumienie powietrza opływające ciało trzmiela się nie łączą ze sobą. Zamiast tego mają bardzo silne skrzydła i mocno rozwiniętą klatkę piersiową. Więc według zasad aerodynamiki mogą latać.

Jak to ktoś powiedział:
"Jeżeli czegoś nie da się zrobić, to trzeba znaleźć kogoś kto o tym nie wie, przyjdzie i to zrobi."

coś tu ku*wa się nie zgadza dzisiaj mielismy na religi film o tym a w mojej klasie jest mati -.-

Przecież, że trzmiele mogą latać. Gdyby zasady aerodynamiki nie pozwalały na to po prostu by nie latały!
Robią to dzięki silnym skrzydłom i dobrze rozwiniętej klatce piersiowej. Gdyby nie miały tych zalet powstrzymywałyby ich niezależność poruszania się lotek, co wiąże się z nierównym przepływem powietrza opływającego powierzchnię ciała zwierzęcia.
Tak, wiem, ktoś napisał bardzo podobny komentarz, ale cóż więcej można powiedzieć?

banan

ładny profil

Yup.