Tymczasem po zakupie auta:
*Jedziesz sobie spokojnie autem za 100 tysięcy złotych*
*jakiś dres jeździ sobie swoim BMW*
*zahacza o samochód robiąc rysę*
Tymczasem wartość auta:
-99999999 social credits
@Slenderowiec2012: 1. Widzisz tam gdzieś lusterka boczne? 2. Takimi światłami to bym sobie nawet kibla nie oświetlił 3. Przebita opona = męka, nie wspominając o wjeżdżaniu na krawężnik.
Nie chciałbym takiego. Wolę normalny samochód za np. 2 tysiące złotych, niż coś takiego za tryliony dolarów. Siądzie w nim ten cały komputer albo inny niepotrzebny gadżet w samochodzie i masz portfel lżejszy od wydatków na naprawę niż po przecenie na Steamie.
@TypowyPolak: Myślę, że osoba kupująca samochód niezbyt patrzy na wydatki. No i komputery zbyt często nie siadają w samochodach, zwłaszcza w tak drogich.
A ty jedź dalej swoim używanym fiatem pandą, nawet przy możliwości kupna BMW M3, bo przecież auta za 2000 zł wymiatają ._.
@TypowyPolak: A ty myślisz, że jak kupisz używany samochód za 2000, to to będzie twój jedyny wydatek? Tylko lać paliwo i jeździć? Z doświadczenia wiem, że wydatków nie ma końca.
@bezlada: No nie bardzo. Kupisz co najwyżej rozpadające sie cinqueciento, w którym i tak trzeba bedzie wymienić sprzęt, a to kosztuje. Poza tym ja tam jednak szanuję swoje zdrowie i nie zamierzam ryzykować zycia jeżdżąc w takiej puszce.
Jeżdżę felicia z 97 (przed fl) 1,3. Kupiłem ją za niecałe 1500zł. Z minimalnym wkladem finansowym i odrobina czasu doprowadziłem ja do stanu o niebo lepszego niż większość passatów i innych samochodów w super stanie z komisu, gdzie miały wspawywane ćwiartki a z Niemiec do Polski to 100km odjąć 250k km.
Komentarze
Odśwież13 stycznia 2022, 21:26
Tymczasem po zakupie auta:
*Jedziesz sobie spokojnie autem za 100 tysięcy złotych*
*jakiś dres jeździ sobie swoim BMW*
*zahacza o samochód robiąc rysę*
Tymczasem wartość auta:
-99999999 social credits
Odpisz
28 kwietnia 2017, 22:45
próg zwalniający to jedyna rzecz jaka może go powstrzymać
Odpisz
6 lipca 2016, 17:49
Dla człowieka z trypofobią nie jest to najmilszy widok ;/
Odpisz
Edytowano - 5 lipca 2016, 07:52
A, i tak wolę Rolls Royca :P
(Wszystkie modele, ale najbardziej Phantom III)
Odpisz
5 lipca 2016, 18:05
@lulul: Przerobiony staszek?
Odpisz
6 lipca 2016, 13:12
@rafal603: (Tak, napisane na profilu)
Odpisz
6 lipca 2016, 02:02
Przypomina troche auto z filmu "Ja robot"
Odpisz
6 lipca 2016, 00:44
bmw 100 years later chyba :p jest to prawdziwe auto w testach
Odpisz
5 lipca 2016, 17:38
Odpisz
5 lipca 2016, 14:43
Nie, teraz mam teraźniejszość. I będzie ona zawsze.
Odpisz
23 czerwca 2016, 18:22
Szpetne i nieporęczne.
Odpisz
5 lipca 2016, 11:10
@jacek1s: Nieporęczna karoseria?
Odpisz
5 lipca 2016, 11:13
@Slenderowiec2012: 1. Widzisz tam gdzieś lusterka boczne? 2. Takimi światłami to bym sobie nawet kibla nie oświetlił 3. Przebita opona = męka, nie wspominając o wjeżdżaniu na krawężnik.
Odpisz
5 lipca 2016, 11:23
@jacek1s: Ledy
Odpisz
5 lipca 2016, 12:20
@jacek1s: A może to auto na tor i nie potrzebuje rzeczy typu lusterka? :P
Odpisz
5 lipca 2016, 08:08
Wolę klasycznego Dodge'a Chargera :).
Odpisz
5 lipca 2016, 12:19
@Saren13: Tak. Z 1970, marzenie
Odpisz
5 lipca 2016, 11:58
beznadziejny
Odpisz
5 lipca 2016, 10:45
ale wyku*wiste
Odpisz
5 lipca 2016, 06:58
Te auto jest...nawet nie złe.
Ja wolę takie coś😉
Odpisz
5 lipca 2016, 09:24
@Susan_shi: czyżby McLaren SLS AMG?
Odpisz
5 lipca 2016, 10:18
@avalon3440: Dokładniej Mercedes-Benz McLaren SLR AMG.
Odpisz
5 lipca 2016, 11:00
@Susan_shi: wole Hummera
Odpisz
23 czerwca 2016, 23:09
Nie chciałbym takiego. Wolę normalny samochód za np. 2 tysiące złotych, niż coś takiego za tryliony dolarów. Siądzie w nim ten cały komputer albo inny niepotrzebny gadżet w samochodzie i masz portfel lżejszy od wydatków na naprawę niż po przecenie na Steamie.
Odpisz
24 czerwca 2016, 01:20
@TypowyPolak: Myślę, że osoba kupująca samochód niezbyt patrzy na wydatki. No i komputery zbyt często nie siadają w samochodach, zwłaszcza w tak drogich.
A ty jedź dalej swoim używanym fiatem pandą, nawet przy możliwości kupna BMW M3, bo przecież auta za 2000 zł wymiatają ._.
Odpisz
5 lipca 2016, 07:35
@TypowyPolak: Obecnie każdy dobry samochód ma już komputer. Tylko starocie i zabytki go nie mają.
Odpisz
5 lipca 2016, 08:14
@TypowyPolak: A ty myślisz, że jak kupisz używany samochód za 2000, to to będzie twój jedyny wydatek? Tylko lać paliwo i jeździć? Z doświadczenia wiem, że wydatków nie ma końca.
Odpisz
5 lipca 2016, 09:05
@TypowyPolak: jaki samochód kosztuje 2 tysiące złotych...?
Odpisz
5 lipca 2016, 09:14
@TypowyPolak: Za 2 tys. złotych to ty możesz sobie co najwyżej kupić zabawowy model samochodu.
Odpisz
5 lipca 2016, 09:19
Nie no panowie, nie przesadzajmy za te 2 tysiące można mieć całkiem przyzwoity dupowóz. Oczywiście nie ma co liczyć na audi, ani vw.
Odpisz
5 lipca 2016, 09:23
@bezlada: ja miałem Seata Toledo. pierwszej serii (1999) za 2500, jedyne co, to trzeba go było trochę wyremontować
Odpisz
Edytowano - 5 lipca 2016, 09:27
@bezlada: No nie bardzo. Kupisz co najwyżej rozpadające sie cinqueciento, w którym i tak trzeba bedzie wymienić sprzęt, a to kosztuje. Poza tym ja tam jednak szanuję swoje zdrowie i nie zamierzam ryzykować zycia jeżdżąc w takiej puszce.
Odpisz
5 lipca 2016, 10:04
Jeżdżę felicia z 97 (przed fl) 1,3. Kupiłem ją za niecałe 1500zł. Z minimalnym wkladem finansowym i odrobina czasu doprowadziłem ja do stanu o niebo lepszego niż większość passatów i innych samochodów w super stanie z komisu, gdzie miały wspawywane ćwiartki a z Niemiec do Polski to 100km odjąć 250k km.
Odpisz
5 lipca 2016, 09:38
samochód moich mażeń
Odpisz