Weganizm to zło!

@McMocarz: Tokłatfnie! Sgadszam siem s pszedmufcą.

@KoffamKakalo: też sgadzam sie z zamuwcom

@KoffamKakalo: I ten kto stótiuie prafo też dłórzei rzyie!

@McMocarz: nje sapomniji o croksficie!!

@kicius23: i dokonyfaniu aporcii!!!¡

@troll227: i kfatratowyh taleszah!

@McMocarz: Studiuję prawo

@TheGardenPL: f sensie stutiuierz prafo?

@McMocarz: Linux dla rzycia!!!11

@Wojgalazka: Ji fapóijmy !

@McMocarz: Nje zaponjij o flilcie pieska na awkataże

lenny apkowy

lenny apkowy

@Findor: Jesteś wege?

@Palauball: Owszem.

@Findor: Studiujesz prawo?

@Findor: Nope... I tak GokuBartes miał, ma i będzie miał najwięcej strzałek w dół... i ja nic do WEGETARIANIZMU nie mam, ale do WEGANIZMU tak... i do namawiania dzieci do czegoś takiego.

@Findor: Wegetarianizm - ok, jak ktoś chce, proszę bardzo. Da się żyć normalnie na takiej diecie. Ale weganizm bez konieczności przejścia na taką dietę to czyste szaleństwo.

Niektórzy ludzie przechodzą na wegetarianizm/weganizm bo muszą że względów zdrowotnych czy mają problem z trawieniem białek pochodzenia zwierzęcego itd. ale bycie weganem/wegetarianinem tylko dlatego że to modne i niby fit to głupota.

@TheGardenPL: Dokładnie

@krzysiu03: Czemu rodzice wegetarianie/weganie mieliby specjalnie iść do mięsnego po kotleta dla ich dziecka? Dzieci nie potrzebują mięsa tak samo jak dorośli. Jak dla mnei gorsze jest jechanie z dziecmi do zoo/na farmę pozwalanie na zabawę ze zwierzętami, głaskanie ich, jeżdżenie na nich po to, żeby potem namawiać je do jedzenia tych własnie posiekanych zwierząt.

@Findor:

@TheGardenPL: Fakt jest też taki że gdyby cały świat przeszedł na wegetarianizm automatycznie musiałby przejść na weganizm. No ale. Weganizm jest już tematem na zupełnie inną dyskusję której się nie podejmę ponieważ pijam mleko :)

@krzysiu03: Podsumowanie: Nie posiadając żadnej merytorycznej wiedzy by prowadzić tę dyskusję próbujesz mnie obrazić.

@Findor: Chłopaki ! Zawracamy ! To bait !

@Findor: A tak btw...? Dzieci nie potrzebują mięsa ? Say whaaaat ?

@krzysiu03: Proszę podaj mi jakieś źródło np badań naukowych które mówi że dzieci potrzebują mięsa. Jesteś tak przekonany o swojej racji że na pewno masz na to jakieś dowody. Onet, wp oraz opinia mamy się nie liczy :)

@Findor: Weganizm to głupota, wiele niezbędnych do życia rzeczy znajdziesz jedynie w produktach pochodzenia zwierzęcego, np białko.
I nie, nie gadaj mi tu, że np soja ma dużo białka, bo białko roślinne jest beznadziejnie przyswajane przez człowieka.
W skrócie: Chcesz się zniżyć do poziomu ameby to proszę bardzo, ale od innych ludzi wara.

@chupacabra001: Aleś ty mądry :) przez ostatnie 8000 lat ludzie żarli rośliny strączkowe a mięso kilka razy w roku na święta. No, ale pewnie ty wiesz lepiej. W końcu uczyłeś się na ten temat kilka lat.
To aktywny rozwój przemysł ostatniego wieku sprawił że codziennie możesz szamać szynkę za 2.99 z biedronki :)

@Findor: A to nie było tak, że szlachta w średniowieczu żarła mięsa ile wlezie?

@Bastil123: Nie pochodzisz od szlachty. Szlachta została wybita przez Niemców i Rosjan. To było jakieś 2 % społeczeństwa więc chyba nie ma co ich brać pod uwagę.
Po za tym to nie, nie jest to prawda. Jak były uczty to owszem. Mozesz sobie przeczytać jakie cuda odpierdzielali w malborku przed bitwą pod grunwaldem. Papugi nawet sprowadzali. Tyle że to wiesz. Raczej polityczna decyzja. Chodzi tez o to że nie mogli codziennie żreć mięsa nawet jak były zwierzęta. Całego prosiaka w jeden dzien jedna rodzina nawet królewska raczej nie zje. A jako że nie mili gdzie tego trzymac (brak lodówek) to na drugi dzien by zgniło. Co swoją drogą tłumaczy taki popyt na przyprawy wśród szlachty. Trzeba było jakoś zabić zapach i smak nadpsutego żarcia.

@Findor: Dobra a w takim razie ty na pewno też uczyłeś... ba pewnie jesteś wykładowcą na uniwerku i na pewno wiesz lepiej.

Ty wiesz swoje i my wiemy swoje. Najlepiej wszyscy morda w kubeł.

@Psychopata_: JA - wiem, TY- wierzysz.

@Findor: Tak właściwie to ja mogę powiedzieć to samo.

P.s. Nie doczytałeś do końca.

@Findor: Dzieci nie potrzebują mięsa? Idź się powieś zanim je będziesz miał. Tylko w mięsie można znaleźć potrzebne do rozwoju aminokwasy egzogenne. Poza tym mięso jest najlepszym źródłem łatwo przyswajalnych białek. Mięso jest jedynym EFEKTYWNYM źródłem żelaza, oraz obok mleka jedynymi źródłami wapnia. Ponadto ryby dostarczają kwasów tłuszczowych niezbędnych do poprawnego rozwoju układu nerwowego, których w roślinach nie uświadczysz. Nie muszę chyba również o tym, że bez mięsa nie ma się odpowiednich ilości aktyny, wapnia, żelaza, magnezu i miozyny do poprawnego funkcjonowania mięśni, w tym serca.

Argument historyczny jest wzięty z dupy. Ludzie prehistoryczni jedli prawie wyłącznie mięso. Nawet wieśniacy w średniowieczu jedli mięso przynajmniej raz w tygodniu (zazwyczaj w niedziele). Nie muszę też chyba wspominać że klasy społeczne jedzące więcej mięsa żyły dłużej od tych jedzących mięsa mniej. Poza tym rośliny strączkowe stały się popularne dopiero po odkryciu Ameryk, czyli 500 a nie 8000 lat temu.

Z punktu widzenia ewolucyjnego weganizm jest wynaturzeniem, ponieważ nijak nie dąży do poprawy stanu gatunku, wręcz przeciwnie.

@Findor: W Polsce szlachta dzieliła się na wiele grup.

@SetAbominae: Cały twój wywód dyskwalifikuje tekst o roślinach strączkowych. Słyszałeś o gryce lub grochu? Może o soi, ciecierzycy lub soczewicy ? Sprawdź sobie pochodzenie tych roślin. Polecam hmm. klasa 5 szkoły podstawowej, podręcznik do przyrody/biologi. cokolwiek tam teraz jest.

Opowiadacie w świecie takie durnoty a potem jeszcze durniejsi wam wierzą... smutne.

@Findor: Proszę, proszę, proszę.
Co my tu mamy.
Jedną wielką bitwę na argumenty.

Masz jakiekolwiek dowody które popierają twoje wypociny o tym że dzieci mięsa nie potrzebują? Odezwał się specjalista z doktoratem wegańskim.

A ten argument o tym że ludzie jedli mięso od święta przez te 8000 lat... I co, ile żyli? Trzydzieści lat? Czterdzieści? Zresztą - udowodniono naukowo że jedzenie mięsa a później pieczonego mięsa spowodowało rozwój człowieka i doprowadziło go aż do dzisiejszego stanu.

@Findor: Nie masz racji, jedz sobie dietę wege - po 40 latach umrzesz na brak sładników w organiźmie.

@TheGardenPL: Badania np. Canadian Pediatric Society , The American Academy of Nutrition, Dietetics and Dietitians of Canada potwierdzają że odpowiednia dieta wegetariańska lub wegańska jest odpowiednia dla ludzi w każdym stadium rozwoju. Chociaż pewnie stwierdzisz że "To tylko indywidualne opinie kilku tysięcy doktorów i pewnie pieprzą głupoty". Ewentualnie stwierdzisz ze wybrałem tylko 3 jedyne wyjątki na całym świecie i tobie to nie wystarcza .

@Findor: Nice b8 m8.

@Findor: "odpowiednia dieta wegańska"
I tu leży kość niezgody.
Odpowiednio zbilansowana, gdzie dieta ułożona jest przez specjalistę w dziedzinie - tu się zgadzam. Wszystko co potrzebne przy rozwoju jest zawarte w diecie, ewentualnie uzupełniane za pomocą suplementów/leków.
Ale wciskanie dziecku na siłę diety wegańskiej ułożonej przez rodzicow-weganów dobrym pomysłem raczej nie jest.
Ja (i zdecydowna większa spolecznosci Jeja) wychowała się w miłości do babcinego schabowego czy popisowego kurczaka mamy i teraz lecą mądrości że jak to może być że dziecko mięsa nie dostaje hurr durr wrrr.
Ja swoje wypowiedzi staram się opierać na rzeczach których jestem pewien, i moja dotychczasowa wiedza na temat diety opiera się na podręcznikach do biologii i wiedzy zaczerpniętej od lokalnej nauczycielki klasy technika żywienia i gastronomii.
Mimo wszystko, dobrze sobie uzupełnić wiedzę. Spodziewałem się że to będzie jakiś dobry bait a tu proszę - nawet logicznie.

Mimo wszystko nadal będę twierdzić że lepsza dla dzieci jest normalna dieta, a nie wegańska D:

@Findor: W dupie żeś panie był, gówno żeś widział. Mięso było bardzo powszechne już od baardzo dawna, więc nie przytaczaj mi argumentów, które nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo robisz z siebie debila.
Tak sobie przejrzałem te instytuty na które się powołujesz. Ich głównym założeniem jest, z tego co widzę, "wpi***alajcie suplementy diety", więc no... Mało wiarygodne źródło :p Zwłaszcza, że przeglądając ich pieprzenie dochodzę do wniosku, ze żyją w jakiejś innej rzeczywistości.

@Findor: Przykro mi, ale rośliny strączkowe za cholerę nie zawierają żelaza ani wapnia. Poza tym białka egzogenne występują tam w dużo mniejszych ilościach oraz są bardzo słabo przyswajalne. Oczywistością jest również że nie zawierają niektórych kwasów tłuszczowych.

Poza tym rośliny strączkowe dyskwalifikują (i to kulawo) tylko 1/3 moich argumentów. Staraj się dalej

@SetAbominae: Nie chce się kłócić o każdą pierdołę przy której się mylisz i podawać pierdyliard źródeł w ramach dowodów których i tak nie przejrzysz. Zastanawiam się skąd bierzesz informacje o braku żelaza w roślinach strączkowych. Soczewica np ma go bardzo dużo. Wapń natomaist znajdziesz w wielu nasionach, orzechach a także w roślinach strączkowych np. w soi.

@Findor: Nawet jeśli (chociaż nie znalazłem takich informacji) to wciąż 2 /3 moich argumentów są dla ciebie nie do pokonania