Ja w szkole tak nie mam, co najwyżej kilka min czekania na otwarcie szatni z innymi klasami 1 gim... A że i tak idę do domu z buta to problem jest wtedy kiedy nie wezmę podczas przerwy kurtki i ochroniarz zamknię szatnie xD
Dlatego zawsze idę do szatni na przedostatniej przerwie, bo wtedy zawsze któraś klasa ma W-F = szatnia otwarta = można zmienić buty. ( taki lifehack ) Bo gdybym szedł do szatni normalnie to nim by ją otworzyli ( nie mówiąc o przebraniu się ) to autobus zdążył by pojechać i wrócić ( pewnie ze dwa razy ). XD
@NATAZIEM1: Wydaje mi się, że to obrazek w stylu "są dwa typy ludzi", jedni normalnie oddają rzeczy do szatni, inni za żadne skarby nie zostawią nigdzie swoich rzeczy i noszą je wszędzie ze sobą.
@Levandovsky: Miałem podobną sytuację . Raz zostawiłem bluzę w szkole na parapecie, następnego dnia poszedłem do szkoły w innej bluzie i gdy miałem zabierać bluzę (byłem akurat po WFie więc tą bluzę w której poszedłem trzymałem w ręku) położyłem tę poprzednią na ten sam parapet aby zawiązać buta...
Zapomniałem o obu bluzach i leżały w szkole kolejny dzień.
Raz zostawiłem rekwizyty na przedstawienie w szatni. Nie zdziwiłbym się gdyby były na komisariacie i bagiety zastanawiałyby się czy można mnie osądzić o terroryzm.
Komentarze
Odśwież29 października 2016, 23:49
Ja w szkole tak nie mam, co najwyżej kilka min czekania na otwarcie szatni z innymi klasami 1 gim... A że i tak idę do domu z buta to problem jest wtedy kiedy nie wezmę podczas przerwy kurtki i ochroniarz zamknię szatnie xD
Odpisz
30 października 2016, 00:28
@minecraft007: ochroniarz? Czy aby na pewno to jest szkoła?
Odpisz
30 października 2016, 06:44
Tak, w niektórych szkołach są ochroniarze
Odpisz
30 października 2016, 16:03
Tak?...
Odpisz
30 października 2016, 08:49
Ja nie mam w szkole szatni tylko szafki.
Odpisz
30 października 2016, 07:34
Dlatego zawsze idę do szatni na przedostatniej przerwie, bo wtedy zawsze któraś klasa ma W-F = szatnia otwarta = można zmienić buty. ( taki lifehack ) Bo gdybym szedł do szatni normalnie to nim by ją otworzyli ( nie mówiąc o przebraniu się ) to autobus zdążył by pojechać i wrócić ( pewnie ze dwa razy ). XD
Odpisz
27 października 2016, 13:31
aha
Odpisz
27 października 2016, 14:05
Odpisz
30 października 2016, 02:28
Odpisz
27 października 2016, 14:23
Wyjaśni ktoś?
Odpisz
27 października 2016, 14:38
@NATAZIEM1: tak
Odpisz
27 października 2016, 14:53
@ewelkapl: Dzięki
Odpisz
27 października 2016, 14:53
@ewelkapl: .
Odpisz
27 października 2016, 15:45
@Seth_Mint: .
Odpisz
27 października 2016, 15:48
@AurelionSol: .
Odpisz
27 października 2016, 16:20
@NATAZIEM1: Chyba to jest obrazek w stylu oczekiwania / rzeczywistość ale pewności nie mam.
Odpisz
27 października 2016, 16:50
@Tatar09: .
Odpisz
29 października 2016, 21:28
@NATAZIEM1: Wydaje mi się, że to obrazek w stylu "są dwa typy ludzi", jedni normalnie oddają rzeczy do szatni, inni za żadne skarby nie zostawią nigdzie swoich rzeczy i noszą je wszędzie ze sobą.
Odpisz
29 października 2016, 21:44
@AurelionSol: zagramy w lola
Odpisz
30 października 2016, 00:24
@ewelkapl: o nie
Odpisz
30 października 2016, 02:10
@kronim: o nie co
Odpisz
30 października 2016, 02:15
@RyszardPetru: aha
Odpisz
30 października 2016, 00:23
Mógłby ją chociaż rozpiąć .-.
Odpisz
27 października 2016, 14:33
ja niecierpię oddawać kurtki/bluzy do szatni... kiedyś, gdy oddałem kurtkę to ją zgubili... 2 RAZY
Odpisz
27 października 2016, 14:37
@Levandovsky: Tą samą?
Odpisz
27 października 2016, 14:44
@ewelkapl: tak xD
Odpisz
29 października 2016, 21:29
@Levandovsky: Ale za to przynajmniej raz się odnalazła :)
Odpisz
Edytowano - 30 października 2016, 00:22
@Levandovsky: Miałem podobną sytuację . Raz zostawiłem bluzę w szkole na parapecie, następnego dnia poszedłem do szkoły w innej bluzie i gdy miałem zabierać bluzę (byłem akurat po WFie więc tą bluzę w której poszedłem trzymałem w ręku) położyłem tę poprzednią na ten sam parapet aby zawiązać buta...
Zapomniałem o obu bluzach i leżały w szkole kolejny dzień.
Odpisz
29 października 2016, 23:47
A nie może poprostu tego zdjąć i trzymać lub gdzieś położyć np. na krześle i się nie sprawiać sobie trudności?
Odpisz
29 października 2016, 22:19
Raz zostawiłem rekwizyty na przedstawienie w szatni. Nie zdziwiłbym się gdyby były na komisariacie i bagiety zastanawiałyby się czy można mnie osądzić o terroryzm.
Odpisz
29 października 2016, 22:19
Ja tak mam w szkole w niektóre dni, bo po południu jest po te kurtki taka kolejka, że stoi się w niej przynajmniej 15 minut, a autobus nie poczeka :)
Odpisz
27 października 2016, 14:21
co
Odpisz
27 października 2016, 14:13
?
Odpisz