a więc tak:
1. Język służy do komunikowania się
2. Jeżeli ktoś mówi "wziąść" rozumiesz że chodzi mu o np. podniesienie czegoś
3. Czyli że zrozumiałeś tą osobę
4. Język spełnił zadanie- ułatwił komunikację
O co wam wszystkim chodzi? Nawet jeżeli ktoś przekręca tą jedną literkę w zdaniu to co to zmienia? Może jeszcze będziecie się komunikować staropolszczyzną? Nie wiecie że współczesny język OPIERA SIĘ na błędach językowych na przestrzeni stuleci?
@Profesor_Ender: Deżdż. Ale jest to stara, arhaiczna forma wyparta pszez zmiękczoną wersję, czyli deszcz.
Zwyczajnie nasi pszodkowie zaczęli zmiękczać -żdż, które przeszło w -szcz, ponieważ było to łatwiej wymawiać. A z tym wiązała się oczywiście zmiana sposobu pisania. Oczywiście ten zanik dźwięcznyh głosek był widoczny tylko w mianownikowej formie rzeczownika i dlatego deżdż zahował się w niektórych kolokacjah (związki frazeologiczne mają w zwyczaju zahowywać stałość form arhaicznych) jak i w przymiotnikah. Zahował się też na pszykład w postaci dżdżownicy, która właśnie swoją etymologię zawdzięcza dżdżowi.
Komentarze
Odśwież26 stycznia 2017, 10:45
a więc tak:
1. Język służy do komunikowania się
2. Jeżeli ktoś mówi "wziąść" rozumiesz że chodzi mu o np. podniesienie czegoś
3. Czyli że zrozumiałeś tą osobę
4. Język spełnił zadanie- ułatwił komunikację
O co wam wszystkim chodzi? Nawet jeżeli ktoś przekręca tą jedną literkę w zdaniu to co to zmienia? Może jeszcze będziecie się komunikować staropolszczyzną? Nie wiecie że współczesny język OPIERA SIĘ na błędach językowych na przestrzeni stuleci?
Odpisz
26 stycznia 2017, 12:33
@Michalol222: je**ć ortografje i tak rozómiesz o co mi chodzi c'nie
Odpisz
26 stycznia 2017, 23:56
@Michalol222: Chodzi o to, że to boli w uszy jak ktoś mówi np. wziąść albo włączam...
Odpisz
26 stycznia 2017, 09:16
O, to ja.
Tata w innym pokoju: *coś tam* wziąść *coś tam*
Ja: WZIĄĆ
Odpisz
25 stycznia 2017, 23:20
poprawnie to WZIĄĆ
Odpisz
25 stycznia 2017, 23:25
@nieznana14: Co ty? Nie wiedziałem...
Odpisz
25 stycznia 2017, 22:24
MadMax: Wyjsiąść
*jeb!*
WYSIĄŚĆ!
Odpisz
25 stycznia 2017, 20:18
poszłem
Odpisz
25 stycznia 2017, 20:21
@Damian120899: gdzy
Odpisz
25 stycznia 2017, 22:18
Poszedłam.
Odpisz
25 stycznia 2017, 20:31
czemu taki język trudny mamy?
Odpisz
25 stycznia 2017, 21:50
@ALKATRAZ: bo hcom nam utrudńć rzycie
Odpisz
24 stycznia 2017, 09:24
Proszę o pomoc.
Dżdżysta pogoda = deszczowa pogoda
Kropla dżdżu = kropla deszczu
I tu mam problem:
Dżdż/Dżedż = Deszcz (?)
Odpisz
24 stycznia 2017, 09:29
@Profesor_Ender: sprawdź w Internecie
Odpisz
24 stycznia 2017, 09:40
@Profesor_Ender: Jak wytłumaczył mój nauczyciel polskiego, niektóre rzeczowniki nie występują we wszystkich przypadkach, ten akurat nie ma mianownika
Odpisz
24 stycznia 2017, 10:35
@Profesor_Ender: Deżdż. Ale jest to stara, arhaiczna forma wyparta pszez zmiękczoną wersję, czyli deszcz.
Zwyczajnie nasi pszodkowie zaczęli zmiękczać -żdż, które przeszło w -szcz, ponieważ było to łatwiej wymawiać. A z tym wiązała się oczywiście zmiana sposobu pisania. Oczywiście ten zanik dźwięcznyh głosek był widoczny tylko w mianownikowej formie rzeczownika i dlatego deżdż zahował się w niektórych kolokacjah (związki frazeologiczne mają w zwyczaju zahowywać stałość form arhaicznych) jak i w przymiotnikah. Zahował się też na pszykład w postaci dżdżownicy, która właśnie swoją etymologię zawdzięcza dżdżowi.
Odpisz
24 stycznia 2017, 11:18
@Nanook: dlaczego nie piszesz ch?
do innych błędów już się nie będę czepiał
Odpisz
24 stycznia 2017, 11:30
A dlaczego miałbym pisać? Wymawia się tak samo.
Odpisz
24 stycznia 2017, 11:35
@Nanook: hm.. logiczne
Odpisz
24 stycznia 2017, 11:35
Bo Bronka stresujesz
Odpisz
24 stycznia 2017, 09:38
Wole prof.Dżemika
Odpisz
24 stycznia 2017, 09:12
Profesor Mjut się nie zna. Pisze się "zabraść".
Odpisz
24 stycznia 2017, 09:16
@Krzyniu: Włancznik.
Odpisz