Rybiki cukrowe - szanuję tych nieszkodliwych sku*wysynów. Przede wszystkim za ich poczucie przyzwoitości, kilka przykładów:
- pokazują się w mojej łazience tylko w późnych godzinach nocnych, gdy zazwyczaj śpię i nie korzystam z niej,
- jak już jednak chcę skorzystać to grzecznie spi***alają do najbliższej kryjówki tak aby nie wzbudzić we mnie poczucia dyskomfortu,
- nie zostawiają po sobie syfu, rano nie ma żadnych śladów po ich nocnych wycieczkach (nie roznoszą też żadnych chorób, a występują nawet w najczystszych środowiskach więc czystość nie ma nic do tego),
- żyją sobie w przestrzeniach z których ja nie korzystam, bo nigdy nie znalazłem żadnego w ręcznikach czy kosmetykach itp., ogólnie nigdzie ich nie znalazłem xD.
Żyjemy tak sobie już z 10 lat, szanujemy się nawzajem i nie wchodzimy sobie w drogę. Wszyscy są zadowoleni.
Pewnego dnia, kiedy jeszcze byłem mały, wprowadziła się do naszej łazienki para rybików. Tego większego nazwałem Dżordż, a drugiego Majk. Fajne ziomki z nich były, czasami z nimi rozmawiałem podczas posiedzeń. Jednak moi rodzice nie podzielalali mojego entuzjazmu względem nich i bezczelnie zapoznali ich z powierzchnią swojego laczka.
Potem pojawiły się inne, np. Rafał. Pamiętam jak odwracalem go na plecy żeby zobaczyć jak wygląda jego brzuszek. Niedawno znów po długim czasie spotkaliśmy. Z ciekawości sprawdziłem jego brzuszek i muszę przyznać że kiedyś wyglądał lepiej :/
Albo Kamil. Pewnego razu wchodzę do łazienki patrzę a on siedzi w wannie. Pomyślałem sobie co on tam robi, przecież może się utopić. Szybko urwalem listek srajtachy i urządzilem akcję ratunkową. Trzymaj się Kamil.
I teraz pojawiasz się z tym obrazkiem. Dżordż, Majk, tęsknię
Rybiki to jedne z porządniejszych owadów są. Nie przenoszą chorób. Nie wybrzydzają też jeśli chodzi o pokarm (zdolność trawienia celulozy umożliwia im zjadanie... papieru). No i potrafią wytrzymać rok bez pożywienia.
Halo, szukam jakiegoś majkraftowego poje** który mi wyjaśni jak nlNotch w ogóle wpadł na pomysł żeby rybik był agresywny i chował się po*** w kamieniach.
Komentarze
Odśwież15 kwietnia 2017, 22:54
Rybiki cukrowe - szanuję tych nieszkodliwych sku*wysynów. Przede wszystkim za ich poczucie przyzwoitości, kilka przykładów:
- pokazują się w mojej łazience tylko w późnych godzinach nocnych, gdy zazwyczaj śpię i nie korzystam z niej,
- jak już jednak chcę skorzystać to grzecznie spi***alają do najbliższej kryjówki tak aby nie wzbudzić we mnie poczucia dyskomfortu,
- nie zostawiają po sobie syfu, rano nie ma żadnych śladów po ich nocnych wycieczkach (nie roznoszą też żadnych chorób, a występują nawet w najczystszych środowiskach więc czystość nie ma nic do tego),
- żyją sobie w przestrzeniach z których ja nie korzystam, bo nigdy nie znalazłem żadnego w ręcznikach czy kosmetykach itp., ogólnie nigdzie ich nie znalazłem xD.
Żyjemy tak sobie już z 10 lat, szanujemy się nawzajem i nie wchodzimy sobie w drogę. Wszyscy są zadowoleni.
Odpisz
15 kwietnia 2017, 22:54
Pewnego dnia, kiedy jeszcze byłem mały, wprowadziła się do naszej łazienki para rybików. Tego większego nazwałem Dżordż, a drugiego Majk. Fajne ziomki z nich były, czasami z nimi rozmawiałem podczas posiedzeń. Jednak moi rodzice nie podzielalali mojego entuzjazmu względem nich i bezczelnie zapoznali ich z powierzchnią swojego laczka.
Potem pojawiły się inne, np. Rafał. Pamiętam jak odwracalem go na plecy żeby zobaczyć jak wygląda jego brzuszek. Niedawno znów po długim czasie spotkaliśmy. Z ciekawości sprawdziłem jego brzuszek i muszę przyznać że kiedyś wyglądał lepiej :/
Albo Kamil. Pewnego razu wchodzę do łazienki patrzę a on siedzi w wannie. Pomyślałem sobie co on tam robi, przecież może się utopić. Szybko urwalem listek srajtachy i urządzilem akcję ratunkową. Trzymaj się Kamil.
I teraz pojawiasz się z tym obrazkiem. Dżordż, Majk, tęsknię
Odpisz
15 kwietnia 2017, 22:54
kopia :c
Odpisz
15 kwietnia 2017, 22:55
@kubakk12: cicho, to dobra pasta
Odpisz
15 kwietnia 2017, 22:57
ale nie kopiuj jej co każdy obrazek o rybikach
Odpisz
15 kwietnia 2017, 23:02
@kubakk12: skopiowalem bo poprzedni obrazek ma za słabą ocenę i chyba nie przejdzie, chciałem żeby jak najwięcej osób mogło przeczytać ten tekst
Odpisz
15 kwietnia 2017, 23:04
a, no ok
skopiuj pastę o leczo jak chcesz strzałki ;v
Odpisz
15 kwietnia 2017, 23:14
Też kiedyś próbowałem się zaprzyjaźnić z rybikiem, ale przypadkiem go zabiłem...
Odpisz
20 kwietnia 2021, 10:08
@KrewetkaModliszkowa: "przypadkiem"
Odpisz
17 kwietnia 2017, 13:45
Rybiki to jedne z porządniejszych owadów są. Nie przenoszą chorób. Nie wybrzydzają też jeśli chodzi o pokarm (zdolność trawienia celulozy umożliwia im zjadanie... papieru). No i potrafią wytrzymać rok bez pożywienia.
Odpisz
17 kwietnia 2017, 13:46
@Karty: Ale jednak jest jedna wada, czasami niszczą książki:
Odpisz
20 kwietnia 2021, 10:08
@Karty: Jeżeli nie zniszczy tekstu, to nawet lepiej wygada...
Odpisz
20 kwietnia 2021, 10:05
Próbowałem, faktycznie nie działa
Odpisz
7 sierpnia 2019, 08:55
Ja mam ich hodowlę pod szafą i jak coś jem to im podrzucam okruchy i one w zamian zjadają mi kurz z pokoju.
Odpisz
4 listopada 2017, 11:27
Niby rybik ale nie pływa
Odpisz
17 kwietnia 2017, 14:52
Specjalnie by je pooglądać budzę się w środku nocy i idę do łazienki.
Odpisz
17 kwietnia 2017, 20:42
Czyli nie tylko ja mam je w łazience
Odpisz
17 kwietnia 2017, 20:43
@Kto_Inny: Chyba każdy ma je w łazience :I
Odpisz
17 kwietnia 2017, 23:17
Ja nie mam...
Odpisz
15 czerwca 2017, 21:08
ja mam jakieś inne cośki
Odpisz
15 czerwca 2017, 21:13
a nie to chyba jednak rybiki
Odpisz
15 kwietnia 2017, 22:55
Halo, szukam jakiegoś majkraftowego poje** który mi wyjaśni jak nlNotch w ogóle wpadł na pomysł żeby rybik był agresywny i chował się po*** w kamieniach.
Odpisz
15 kwietnia 2017, 22:57
@Krzyniu: i były wielkości je**nego buta
Odpisz
15 kwietnia 2017, 23:02
@Krzyniu: Może Notch w dzieciństwie wystraszył się rybika, i zobaczył jak ten spi***ala między kafelki.
Odpisz
15 kwietnia 2017, 23:05
@KrewetkaModliszkowa: Trauma do końca życia, jak widać.
Odpisz
Edytowano - 17 kwietnia 2017, 17:34
@KrewetkaModliszkowa: Geneza Giygasa z Eartbounda lepsza...
Odpisz
17 kwietnia 2017, 17:32
Słodki, tylko nic nie dropi...
Odpisz
17 kwietnia 2017, 14:23
S Y L W E R F I R Ż S I E M U W I
Odpisz
17 kwietnia 2017, 13:36
A ktoś próbował?
Odpisz
15 kwietnia 2017, 23:57
A ja tam rybika nigdy nie widziałem u siebie. Może się tak sku*wysyn chowa, że go nie widać? Kto wie...
Odpisz
17 kwietnia 2017, 13:28
@ciamciol: Niby cukrowy ale herbaty nim nie posłodzisz i do tego jeszcze ninja pie*dolony
Odpisz
17 kwietnia 2017, 13:13
One są zajebiste.Mieszkają sobie u mnie w łazience i toalecie.Ostatnio nad wanną spotkałem takiego wyrośniętego bydlaka co miał z dwa centymetry.
Odpisz
16 kwietnia 2017, 12:13
mje one ciongle zabijajom
Odpisz
16 kwietnia 2017, 00:14
Ile za to expa?
Odpisz
16 kwietnia 2017, 07:50
@revan21: pięć
Odpisz
16 kwietnia 2017, 00:16
w minikrafcie w stomie sie chowajom glupole
Odpisz
16 kwietnia 2017, 00:58
@Niszczyiel: i zabijajom gdy sie kopie skubane
Odpisz