cóż,jeśli korea wyśle bomby atomowe na USA to będzie oznaczało 3 wojnę światową
tylko,że tak na serio amerykanie mają przewage bo mają dużo sojuszników a za koreą nikt nie stanie.
więc jeśli kim dzong un wyśle bomby na USA to będzie oznaczało jego koniec
@WilQu: tak ale gówno te bomby zrobią bo usa ma ten system przeciw atomowy czy tam rakietowy więc gówno zrobi zresztą musiałby być serio popie**ony żeby to zrobić ale no w sumie jest taki
jeśli chodzi o cele to bardziej skłaniałbym się ku korei południowej i japonii
@WilQu: "3 wojnę światową"?
Przepraszam bardzo, ale to by zostało zdziałane raz i dwa. USA by przyszło, przyniosło demokrację, a Koreańczycy nie będą nawet mieli czym strzelać.
Prawdziwa wojna zacznie się podczas kryzysu Amerykańskiego. Jeżeli dług US nie zostanie spłacony, mogą ten dług anulować, lub wypowiadać wojny, żeby zarobić.
@Josef_Allerberger: wojna nie zawsze kończy się szybko
poza tym kim dzong un wyprał mózgi prawie wszystkim mieszkańcom korei poprzez propagandę więc w razie "w" mieszkancy staną w obronie swojego ukochanego tyrana co daje kilka tysięcy dodatkowych żołnierzy
inaczej tego nazwać nie można niż 3 wojną światową
@WilQu: Kilka tysięcy? O ile to co wiem jest prawdziwe to Korea Północna teoretycznie ma obecnie 4mln żołnierzy w rezerwie. Teoretycznie. Ale i tak nie mieliby szans z USA. Ich sprzęt jest przestarzały oraz nie ma ch*ja że jest go tyle żeby te 4mln wyposażyć. Możliwe że wojna trwałaby długo ale nie mają szans z największą potęga militarną. A atomówki to gówno im pomogą. Oczywiście mogą nimi zniszczyć bazy USA na Pacyfiku ale najpewniej nie dolecą do "głównej" części USA.
@WilQu: wojna światowa by była jak by nagle Ruskie, Chinole i inne takie kraje stanęły po stronie KP a USA, WB, Francja, Japonia itp. po drugiej stronie.
wojna światowa jest po prostu wtedy kiedy większość świata się w nią angażuje.
on by nie miał tysięcy poddanych tylko miliony. nwm jaką KP ma populację ale raczej nie mniejszą niż Polska.
zależy jaka wojna. jak atomowa to skończy się w 1/2 dni. a jak konwencjonalna to nawet miesiące może potrwać.
@WilQu: Jeżeli KRLD wyśle rakiety z głowicami nuklearnymi w strone jednostek USA to będzie oznaczało zagłade Korei Płn. ponieważ Amerykanie posiadają drugi największy arsenał głowic jądrowych na świecie ,a Koreańczycy tylko ~20 rakiet z ładunkami nuklearnymi (wg oficjalnych statystyk)
@WilQu: korea ma od ch*ja żołnierzy usa ma chyba jakoś z 1,6 miliona tak mi się wydaje ale myślisz że czemu są lepsi od chin które mają 2 miliony? bo mają najlepszy sprzęt zanim korea zaatakuje to usa wyśle te swoje bombowce i może zbombardować w pi*du te 4 miliony i tyle ;p
Po prostu kocham fakt, że ludzie zamiast współpracować ze sobą robią sobie wojenki, bo tak. Człowiek to chyba najbardziej prymitywne stworzenie jakie chodziło po tej planecie.
Chłopcy poje**ni, w rządzie wybierani,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Na wojence ch*jnia, kto Boga uprosi,
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
I się zabijają.
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
I ch*ja zdziałają.
Maszeruje wiara, pot się krwawy leje,
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Spie**olone dzieje.
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Czołg się nam tu grzeje.
Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie?
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
ten ma przeje**ne
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
w zimnym leży grobie.
Z dala od rodziny,
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Płaszczyk z wodorosta (?)
@Krzyniu: Bo kręci mnie to od początku życia, a poza tym to za TE studia w Warszawie masz wszystko do życia i jeszcze 1000 złotych na zakupki co miesiąc. Ale nie o to chodzi, lubiłem bawić się w wojne jestem bardzo wysportowany i lubie survivale. Mam też bardzo dobrą celność i na wielu strzelnicach strzelałem z wileu rzeczy: AK-47 w Chorzowie, Glock też tam i często umawiam się z moim kolegom na strzelnice.
@gobo333: przecież współpracują, te wojny są pomiędzy państwami zazwyczaj a w tych państwach masa obywateli którzy współpracują, ale racja nawet państwo wewnętrznie nie koniecznie współpracuje bo to jeszcze może być kilka partii politycznych, ludzie innych wyznań i ideologii
ale popatrzmy na podstawe organizacji ludzi, rodzinę, nawet w rodzinie potrafią być konflikty bo mogą mieć inne przekonania, poglądy w rodzinie największe konflikty są między różnymi płciami (brat woli co innego niż siostra itp.) albo wieku (młodsze i starsze rodzeństwo, rodzice i dzieci), już taka prosta mało różnorodna organizacja jak rodzina nie może się dogadać czasami a ty chcesz by miliardy ludzi o różnych kulturach, wyznaniach, przekonaniach, wykształceniach i majątkach się dogadali?
w sumie moim zdaniem istnieją sposoby na taką światową współpracę ale większość z nich wymagała by zaawansowanych technologii i prawdopodobnie sporego rozlewu krwi
w sumie moje pomysły to by były takie:
-wielki imperator ziemi, drogą dyplomacji i wojny ktoś jednoczy ludzi pod jedną flagą, metoda była by możliwa przy dzisiejszych technologiach ale opór społeczeństwa byłby ogromny bo widzieli by zagrożenie wolności no i nawet jakby się udało to opór dalej byłby spory a ze śmiercią władcy pewnie by się całość rozpadła
-łącze empatyczne, wykorzystując jeszcze nie istniejące technologie łączymy ludzi by odczuwali uczucia i myśli prawie jak swoje własne, problemem by było to jak przekonać ludzi do czegoś takiego, wielu mogło by się bać o prywatność albo że utracą osobowość w oceanie umysłów ale każdy pewnie byłby z początku przerażony lecz po przejściu z własnej woli czy też nie by się przekonali że dalej są sobą a nawet czymś więcej, ludzie połączeni by na pewno woleli by inni byli szczęśliwi bo to im też przyniesie szczęście problemem byli by ludzie co się by próbowali odciąć albo agresywnie by stawiali opór by nie dołączyć do sieci
-rój, porzucenie indywidualności przy pomocy jeszcze nie istniejących technologii, jeden tylko ma wolną wolę i ten sprawia kontrolę nad resztą lecz nie bezpośrednio, byłby by warstwy niczym w wojskowym łańcuchu dowodzenia, usuwając od większości ludzi wolną wolę gdzie ich jedynym celem było by wykonywanie bezmyślnie poleceń od wyższych w hierarchii by wyeliminowało by konflikty, problemem by było włączyć ludzi do kolektywu, to inwazja nie tyle co na wolność ale też na to co czyni nas człowiekiem, ludzie by stawiali opór, chcieli by to powstrzymać za wszelką cenę, po za tym w razie przerwania łańcucha dowodzenia mogły by być problemy
@Dulineek: raczej nie USA rozje*ie koreę razem z japonią i może chinami JEŚLI ona rozpęta wojnę a to jest bardzo prawdopodobne jak nie dzisiaj to jutro albo za kilka lat ale będzie wojna
Komentarze
Odśwież6 stycznia 2022, 16:26
Test na Covid-19
O_O
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:34
cóż,jeśli korea wyśle bomby atomowe na USA to będzie oznaczało 3 wojnę światową
tylko,że tak na serio amerykanie mają przewage bo mają dużo sojuszników a za koreą nikt nie stanie.
więc jeśli kim dzong un wyśle bomby na USA to będzie oznaczało jego koniec
Odpisz
Edytowano - 11 sierpnia 2017, 21:48
@WilQu: tak ale gówno te bomby zrobią bo usa ma ten system przeciw atomowy czy tam rakietowy więc gówno zrobi zresztą musiałby być serio popie**ony żeby to zrobić ale no w sumie jest taki
jeśli chodzi o cele to bardziej skłaniałbym się ku korei południowej i japonii
Odpisz
12 sierpnia 2017, 00:14
@WilQu: "3 wojnę światową"?
Przepraszam bardzo, ale to by zostało zdziałane raz i dwa. USA by przyszło, przyniosło demokrację, a Koreańczycy nie będą nawet mieli czym strzelać.
Prawdziwa wojna zacznie się podczas kryzysu Amerykańskiego. Jeżeli dług US nie zostanie spłacony, mogą ten dług anulować, lub wypowiadać wojny, żeby zarobić.
Odpisz
Edytowano - 12 sierpnia 2017, 00:36
@Josef_Allerberger: wojna nie zawsze kończy się szybko
poza tym kim dzong un wyprał mózgi prawie wszystkim mieszkańcom korei poprzez propagandę więc w razie "w" mieszkancy staną w obronie swojego ukochanego tyrana co daje kilka tysięcy dodatkowych żołnierzy
inaczej tego nazwać nie można niż 3 wojną światową
na hejt mam wywalone to tylko moja opinia
Odpisz
12 sierpnia 2017, 01:21
@WilQu: Kilka tysięcy? O ile to co wiem jest prawdziwe to Korea Północna teoretycznie ma obecnie 4mln żołnierzy w rezerwie. Teoretycznie. Ale i tak nie mieliby szans z USA. Ich sprzęt jest przestarzały oraz nie ma ch*ja że jest go tyle żeby te 4mln wyposażyć. Możliwe że wojna trwałaby długo ale nie mają szans z największą potęga militarną. A atomówki to gówno im pomogą. Oczywiście mogą nimi zniszczyć bazy USA na Pacyfiku ale najpewniej nie dolecą do "głównej" części USA.
Odpisz
12 sierpnia 2017, 01:23
@WilQu: wojna światowa by była jak by nagle Ruskie, Chinole i inne takie kraje stanęły po stronie KP a USA, WB, Francja, Japonia itp. po drugiej stronie.
wojna światowa jest po prostu wtedy kiedy większość świata się w nią angażuje.
on by nie miał tysięcy poddanych tylko miliony. nwm jaką KP ma populację ale raczej nie mniejszą niż Polska.
zależy jaka wojna. jak atomowa to skończy się w 1/2 dni. a jak konwencjonalna to nawet miesiące może potrwać.
KP to Korea Północna jbc.
Odpisz
12 sierpnia 2017, 01:36
@WilQu: Jeżeli KRLD wyśle rakiety z głowicami nuklearnymi w strone jednostek USA to będzie oznaczało zagłade Korei Płn. ponieważ Amerykanie posiadają drugi największy arsenał głowic jądrowych na świecie ,a Koreańczycy tylko ~20 rakiet z ładunkami nuklearnymi (wg oficjalnych statystyk)
Odpisz
12 sierpnia 2017, 01:40
@Sessto: z tym też nie wiadomo. myślisz że on by podawał liczbę atomówek jakimś zagranicznym firmom?
Odpisz
12 sierpnia 2017, 09:22
@Sessto: I o nieznanej mocy
Odpisz
Edytowano - 14 sierpnia 2017, 11:19
@WilQu: korea ma od ch*ja żołnierzy usa ma chyba jakoś z 1,6 miliona tak mi się wydaje ale myślisz że czemu są lepsi od chin które mają 2 miliony? bo mają najlepszy sprzęt zanim korea zaatakuje to usa wyśle te swoje bombowce i może zbombardować w pi*du te 4 miliony i tyle ;p
Odpisz
14 sierpnia 2017, 11:22
@Sessto: usa drugi? a nie pierwszy?
Odpisz
12 sierpnia 2017, 10:20
Ostatni obrazek stresuje nie tylko tego pana w czarnym płaszczu :)
Odpisz
10 sierpnia 2017, 18:58
Szególnie w Korei południowej
Odpisz
12 sierpnia 2017, 00:56
@ReptilianJan: czy reptilianie reczywiście rządzą światem?
Odpisz
12 sierpnia 2017, 08:39
@WilQu: całym nie
Odpisz
12 sierpnia 2017, 02:24
Zanim coś lub kogoś użyjemy trzeba najpierw sprawdzić czy ten ktoś lub coś jest odpowiednie.
Odpisz
12 sierpnia 2017, 01:12
stresujace to jest jak zostawisz jakiekolwiek slady po fapaniu i wyjdziesz na dwor
Odpisz
12 sierpnia 2017, 00:58
A jak King Jong Un Pisze test z wiedzy biologicznej jaką jest umiejętność przeprowadzenia , testu ciążowego?
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:20
Po prostu kocham fakt, że ludzie zamiast współpracować ze sobą robią sobie wojenki, bo tak. Człowiek to chyba najbardziej prymitywne stworzenie jakie chodziło po tej planecie.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:25
@gobo333: Wojenko, wojenko
cóżeś ty za panii
że na ciebie idą, że na ciebie idą
chłopcy poje**ni
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:45
@Krzyniu: Dobre dawaj całą wersje
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:05
@VimeroTV:
Chłopcy poje**ni, w rządzie wybierani,
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Wojenko, wojenko, wojenko, wojenko,
Cóżeś ty za pani?
Na wojence ch*jnia, kto Boga uprosi,
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
I się zabijają.
Żołnierze strzelają, żołnierze strzelają,
I ch*ja zdziałają.
Maszeruje wiara, pot się krwawy leje,
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Spie**olone dzieje.
Raz dwa stąpaj bracie, raz dwa stąpaj bracie,
Czołg się nam tu grzeje.
Wojenko, wojenko, co za moc jest w tobie?
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
ten ma przeje**ne
Kogo ty pokochasz, kogo ty pokochasz
w zimnym leży grobie.
Z dala od rodziny,
A za nim pozostał, a za nim pozostał
Płaszczyk z wodorosta (?)
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:30
@Krzyniu: Dobre
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:31
@Krzyniu: Ty to wymyśliłeś czy przeróbka?
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:37
@VimeroTV: I to, i to m8.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:53
@Krzyniu: Szykuję się do technikum wojskowego, a potem do Warszawki na wymarzone studia...
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:56
@SzyMONECKI009: To nie mój problem.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 22:57
@Krzyniu: Taki tam marzenia... Niestety rodzinka nie jest za tym...
Odpisz
11 sierpnia 2017, 23:01
@SzyMONECKI009: I ją rozumiem, Ciebie nie bardzo. Czemu o tym marzysz?
Odpisz
11 sierpnia 2017, 23:05
@Krzyniu: Bo kręci mnie to od początku życia, a poza tym to za TE studia w Warszawie masz wszystko do życia i jeszcze 1000 złotych na zakupki co miesiąc. Ale nie o to chodzi, lubiłem bawić się w wojne jestem bardzo wysportowany i lubie survivale. Mam też bardzo dobrą celność i na wielu strzelnicach strzelałem z wileu rzeczy: AK-47 w Chorzowie, Glock też tam i często umawiam się z moim kolegom na strzelnice.
Odpisz
Edytowano - 11 sierpnia 2017, 23:06
@SzyMONECKI009: Myślałem, że ktoś chociaż tu mnie wesprze...
Odpisz
11 sierpnia 2017, 23:07
@SzyMONECKI009: No... skoro to lubisz...
Odpisz
11 sierpnia 2017, 23:11
@SzyMONECKI009: "z moim kolegom"
;--;
Odpisz
11 sierpnia 2017, 23:13
@kamykPL: Czy na pewno ''z kolegom"
Odpisz
11 sierpnia 2017, 23:37
@kamykPL: To było specjalnie, nawet jak mówie to to podkreślam.
Odpisz
Edytowano - 11 sierpnia 2017, 23:57
@gobo333: przecież współpracują, te wojny są pomiędzy państwami zazwyczaj a w tych państwach masa obywateli którzy współpracują, ale racja nawet państwo wewnętrznie nie koniecznie współpracuje bo to jeszcze może być kilka partii politycznych, ludzie innych wyznań i ideologii
ale popatrzmy na podstawe organizacji ludzi, rodzinę, nawet w rodzinie potrafią być konflikty bo mogą mieć inne przekonania, poglądy w rodzinie największe konflikty są między różnymi płciami (brat woli co innego niż siostra itp.) albo wieku (młodsze i starsze rodzeństwo, rodzice i dzieci), już taka prosta mało różnorodna organizacja jak rodzina nie może się dogadać czasami a ty chcesz by miliardy ludzi o różnych kulturach, wyznaniach, przekonaniach, wykształceniach i majątkach się dogadali?
w sumie moim zdaniem istnieją sposoby na taką światową współpracę ale większość z nich wymagała by zaawansowanych technologii i prawdopodobnie sporego rozlewu krwi
w sumie moje pomysły to by były takie:
-wielki imperator ziemi, drogą dyplomacji i wojny ktoś jednoczy ludzi pod jedną flagą, metoda była by możliwa przy dzisiejszych technologiach ale opór społeczeństwa byłby ogromny bo widzieli by zagrożenie wolności no i nawet jakby się udało to opór dalej byłby spory a ze śmiercią władcy pewnie by się całość rozpadła
-łącze empatyczne, wykorzystując jeszcze nie istniejące technologie łączymy ludzi by odczuwali uczucia i myśli prawie jak swoje własne, problemem by było to jak przekonać ludzi do czegoś takiego, wielu mogło by się bać o prywatność albo że utracą osobowość w oceanie umysłów ale każdy pewnie byłby z początku przerażony lecz po przejściu z własnej woli czy też nie by się przekonali że dalej są sobą a nawet czymś więcej, ludzie połączeni by na pewno woleli by inni byli szczęśliwi bo to im też przyniesie szczęście problemem byli by ludzie co się by próbowali odciąć albo agresywnie by stawiali opór by nie dołączyć do sieci
-rój, porzucenie indywidualności przy pomocy jeszcze nie istniejących technologii, jeden tylko ma wolną wolę i ten sprawia kontrolę nad resztą lecz nie bezpośrednio, byłby by warstwy niczym w wojskowym łańcuchu dowodzenia, usuwając od większości ludzi wolną wolę gdzie ich jedynym celem było by wykonywanie bezmyślnie poleceń od wyższych w hierarchii by wyeliminowało by konflikty, problemem by było włączyć ludzi do kolektywu, to inwazja nie tyle co na wolność ale też na to co czyni nas człowiekiem, ludzie by stawiali opór, chcieli by to powstrzymać za wszelką cenę, po za tym w razie przerwania łańcucha dowodzenia mogły by być problemy
ale wiele tych dróg niesie za sobą wielką cenę
Odpisz
10 sierpnia 2017, 19:09
Byndzie wojna ludzie
Odpisz
10 sierpnia 2017, 20:13
@RobsonPlay: Będzie ciekawie.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:31
@DeTeO238: tylko najwazniejsze dla nas pytanie. Czy ta wojna dotknie Polskę ?
Odpisz
Edytowano - 11 sierpnia 2017, 21:37
@Dulineek: Jeżeli Polska się wtrąci, to tak.
Jeżeli Polska się nie wtrąci, to nie.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:42
@Lujis: Chyba że jakiś Niemiec-Nazista zamierzy zmienić losy wojny
Odpisz
Edytowano - 11 sierpnia 2017, 21:47
@Dulineek: raczej nie USA rozje*ie koreę razem z japonią i może chinami JEŚLI ona rozpęta wojnę a to jest bardzo prawdopodobne jak nie dzisiaj to jutro albo za kilka lat ale będzie wojna
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:47
@TheMJawesome: Jeden Nazista nie zmieni losów wojny, chyba że będzie jakimś generałem czy prezydentem.
Odpisz
11 sierpnia 2017, 21:49
@Lujis: a panią merkel pan zna?... nie no chociaż w sumie merkel to nie nazista tylko islamistka ale oba to totalne gó&no
Odpisz
10 sierpnia 2017, 18:42
Przy każdym teście ludzie się stresują
Odpisz