@Windows_10: Panie Windows, w pełni sie z Panem zgadzam. Można też dodać radzieckie patrole w lesie, brytyjskie pola minowe przed szkoła jako ochrona przed wagarowiczami i Pana Gandalfa który zacheca dzieci do wybrania sie z nim na przygode zamiast iść do publicznego instytutu kształcenia podstawowego.
@ReS2903: Oraz kontrolę kieszeni i plecaka przed szkołą, która trwała ok. 2 godziny po czym trzeba było poczekać kolejne 2 godz., aby odebrać plakietkę z imieniem i nazwiskiem.
Komentarze
Odśwież19 listopada 2017, 14:36
tak, 10 mil przez pola i lasy, słońce piekło 50°, a ja w tym śniegu po pas szłem
Odpisz
25 listopada 2017, 12:38
@Windows_10: Panie Windows, w pełni sie z Panem zgadzam. Można też dodać radzieckie patrole w lesie, brytyjskie pola minowe przed szkoła jako ochrona przed wagarowiczami i Pana Gandalfa który zacheca dzieci do wybrania sie z nim na przygode zamiast iść do publicznego instytutu kształcenia podstawowego.
Odpisz
25 listopada 2017, 13:36
@ReS2903: Oraz kontrolę kieszeni i plecaka przed szkołą, która trwała ok. 2 godziny po czym trzeba było poczekać kolejne 2 godz., aby odebrać plakietkę z imieniem i nazwiskiem.
Odpisz
25 listopada 2017, 15:13
Do tego Panie Muzel, zapisane spóźnienie w dzienniku i trzy jedynki.
Odpisz
25 listopada 2017, 19:24
@ReS2903: Trzy?U mnie pięć było.
Odpisz
25 listopada 2017, 12:42
Moja siostra musi chodzić w sobotę jeden raz w miesiącu bo jej szkołę remontują i ma cały czerwiec wolny :/
Odpisz
25 listopada 2017, 12:33
ja mam szkołę w soboty i piszę z polskiego
Odpisz
Edytowano - 19 listopada 2017, 14:11
kiedyś były czasy
teraz nie ma czasuw ://///
Odpisz