@trampkowiczka: Śmiem się nie zgodzić, smycze dla kotów są przydatne. Uznajmy tak, mieszkasz sb w bloku, kupujesz sb kota. Myślisz sb, że kot nie chce się kisić w bloku. Ale jak go wypuścisz to sb pozostaniesz bez kota. To sb idziesz do sklepu, kupujesz sb smycz dla kota i szelki/obrożę i sb idziesz z kitku na spacer, pewny, że sb nie pozostaniesz bez kota.
@kacpi51: No właśnie nie koniecznie. Wszystko zależy od kota tak na prawdę. Moim zdaniem gorszym jest puszczanie kota samopas. I "ale instynkt i potrzeba!" jest tu głupotą. Nie puszcza się psa czy innego zwierzaka samego. A potem się dziwi, że kot nie wraca pewnego dnia. Albo, że się pobił z innym kotem, chorobę złapał czy go zwyczajnie ktoś zabrał. Koty domowe już nie są tymi dzikimi kotkami, a rosnące miasta są coraz bardziej dla nich niebezpieczne. Już lepszym jest smycz lub odpowiednie przystosowanie dla nich ogródka. Zresztą i tak nie każdy kot chce wychodzić i nie każdy ma odwagę by robić to samemu. Mogą lecieć hejty
@Nocta: ja normalnie z kotem czasem wychodzę. Mieszkam w bloku, mojemu kotu balkon jako tako nie wystarczy. On ogółem średnio lubi wychodzić, ale jak już wyjdzie to siedzi długo. Smycz jest przede wszystkim dla mnie bym miała pewność, że trzymając kota na rękach nie skoczy nagle w krzaki. Ogółem blisko domu mam taki ,,koci las tropikalny" i jak zazwyczaj kot fukał na mnie, że wychodzimy, to raz fukał, że chciałam pójść :<
Wal się. Matrix to klasyk. rozumiem, że możesz to nie lubić, ale nie można to nazwać głupim. Dlaczego?
Bo ta fabuła ma sens, jest sprawnie prowadzona. Ten film co prawda stworzył podwaliny obecnego kina akcji, ale też zmusza do przemyśleń. No i jeden film, gdzie bohater "wybraniec" okazuje się siódmym z kolei "wybrańcem"?
Komentarze
Odśwież17 marca 2021, 15:16
Chleb tostowy.
Odpisz
25 grudnia 2017, 11:35
Istnieją smycze dla kotów, widziałem nawet dla świnek morskich
Odpisz
25 grudnia 2017, 15:43
@didujakaskemm: chodzi o to, że są nieprzydatne
Odpisz
25 grudnia 2017, 15:55
@trampkowiczka: jak to nie? A co gdy twojej śwince morskiej zachce się pływać w morzu? Ja tam wolę mieć kontrolę nad swoimi zwierzętami
Odpisz
Edytowano - 29 grudnia 2017, 17:19
@trampkowiczka: Śmiem się nie zgodzić, smycze dla kotów są przydatne. Uznajmy tak, mieszkasz sb w bloku, kupujesz sb kota. Myślisz sb, że kot nie chce się kisić w bloku. Ale jak go wypuścisz to sb pozostaniesz bez kota. To sb idziesz do sklepu, kupujesz sb smycz dla kota i szelki/obrożę i sb idziesz z kitku na spacer, pewny, że sb nie pozostaniesz bez kota.
Odpisz
29 grudnia 2017, 19:22
Czy próbowałeś kiedyś chodzić z kotem na smyczy?
Odpisz
Edytowano - 29 grudnia 2017, 19:23
@kacpi51: Nie, bo mój kot to kitku podwórkowy.
Odpisz
29 grudnia 2017, 19:24
Więc się ciesz bo smycz dla kota to największe zło
Odpisz
29 grudnia 2017, 20:23
@kacpi51: ja widziałem osobę z kotem na smyczy
Odpisz
Edytowano - 29 grudnia 2017, 22:00
@didujakaskemm: mam taką dla świnek morskich
tylko świnki już nie mam...
Odpisz
30 grudnia 2017, 02:43
@kacpi51: No właśnie nie koniecznie. Wszystko zależy od kota tak na prawdę. Moim zdaniem gorszym jest puszczanie kota samopas. I "ale instynkt i potrzeba!" jest tu głupotą. Nie puszcza się psa czy innego zwierzaka samego. A potem się dziwi, że kot nie wraca pewnego dnia. Albo, że się pobił z innym kotem, chorobę złapał czy go zwyczajnie ktoś zabrał. Koty domowe już nie są tymi dzikimi kotkami, a rosnące miasta są coraz bardziej dla nich niebezpieczne. Już lepszym jest smycz lub odpowiednie przystosowanie dla nich ogródka. Zresztą i tak nie każdy kot chce wychodzić i nie każdy ma odwagę by robić to samemu. Mogą lecieć hejty
Odpisz
2 stycznia 2018, 01:25
@Nocta: ja normalnie z kotem czasem wychodzę. Mieszkam w bloku, mojemu kotu balkon jako tako nie wystarczy. On ogółem średnio lubi wychodzić, ale jak już wyjdzie to siedzi długo. Smycz jest przede wszystkim dla mnie bym miała pewność, że trzymając kota na rękach nie skoczy nagle w krzaki. Ogółem blisko domu mam taki ,,koci las tropikalny" i jak zazwyczaj kot fukał na mnie, że wychodzimy, to raz fukał, że chciałam pójść :<
Odpisz
30 grudnia 2017, 02:35
ta książka , której jest to napisane , nazywa się "Co by było gdyby" jeśli się pomyliłem , to niech mnie ktoś poprawi .
Odpisz
30 grudnia 2017, 01:36
Wal się. Matrix to klasyk. rozumiem, że możesz to nie lubić, ale nie można to nazwać głupim. Dlaczego?
Bo ta fabuła ma sens, jest sprawnie prowadzona. Ten film co prawda stworzył podwaliny obecnego kina akcji, ale też zmusza do przemyśleń. No i jeden film, gdzie bohater "wybraniec" okazuje się siódmym z kolei "wybrańcem"?
Odpisz
29 grudnia 2017, 23:35
CO MASZ DO MATRIXA!?
Odpisz
29 grudnia 2017, 23:24
Dlaczego smycz dla kota jest tutaj takim fenomenem?
Odpisz
29 grudnia 2017, 23:29
Bo kotów nie trzeba wyprowadzać na smyczy,i naprawdę mało ludzi tak robi
Odpisz
29 grudnia 2017, 22:05
Jest to zdjęcie z książki "what if?" szczerze polecam
Odpisz
29 grudnia 2017, 20:15
co sie stanie z plesnia na ranie
Odpisz
29 grudnia 2017, 19:51
Chleb tostowy to rigcz, ale co jest głupiego z Matrixami?
Odpisz
25 grudnia 2017, 12:38
"chleb tostowy"
Odpisz
29 grudnia 2017, 17:19
@ponczeq: Najlepsze to peanut butter and jelly on toast. Wpi***alam to codziennie od jakiś 2 lat i smakuje cały czas tak samo zajebiście
Odpisz
25 grudnia 2017, 11:32
To z książki "What If..." (czy jakoś tak).
Odpisz