@Ameron: Jakieś tam problemy medyczne słuchowe, normalnie u laryngologa wzięła jakieś swoje narzędzie i zaczęła mi wiercić bębenki na żywca, byłem wtedy dość małym dzieckiem.
@Ameron: I było strasznie XD, nie wiem szczerze co mi tam wierciła, ale tego bólu nie da się zapomnieć nigdy, nawet go bardzo opisać nie mogę oprócz tego, że był ogromny, piszę bębenki bo takie miałem wrażenie, że mi je wierci.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 24 stycznia 2018, 06:50
Mi wiercono bębenki uszne, taka ciekawostka
Odpisz
18 marca, 10:07
@BetonowyMur: ale jak?
Odpisz
18 marca, 10:21
@Ameron: Normalnie, u laryngologa
Odpisz
18 marca, 18:54
@BetonowyMur: albo bardziej: dlaczego? W jakim celu?
Odpisz
Edytowano - 20 marca, 09:15
@Ameron: Jakieś tam problemy medyczne słuchowe, normalnie u laryngologa wzięła jakieś swoje narzędzie i zaczęła mi wiercić bębenki na żywca, byłem wtedy dość małym dzieckiem.
Odpisz
20 marca, 09:25
@BetonowyMur: brzmi strasznie
Zawsze myślałem że jak się uszkodzi bębenek to potem jest spory problem z słuchem
Odpisz
20 marca, 09:27
@Ameron: I było strasznie XD, nie wiem szczerze co mi tam wierciła, ale tego bólu nie da się zapomnieć nigdy, nawet go bardzo opisać nie mogę oprócz tego, że był ogromny, piszę bębenki bo takie miałem wrażenie, że mi je wierci.
Odpisz
20 marca, 09:29
@BetonowyMur: okej, rozumiem
I dzięki za zaspokojenie ciekawości po 6 latach XD
Odpisz
20 marca, 11:19
@Ameron: W porządku, nie ma za co
Morał jest z tego krótki i niektórym znany: dzieci, dbajcie o swoje przewody słuchowe, bo mogą rozwinąć chorobę
Odpisz