Nie marudź, koniu

@Baturaj: Fakt, koń bojowy ma ciężej

@PolskiKacper123: To już jest żałosne

a widziałaś kiedyś miejsce dla konia w autobusie?

@PolskiKacper123: Tak

@PolskiKacper123: to też

@PolskiKacper123: Szach mat ku*wa.

O cię ch*j

I CO TERAZ

@Ajgorak: Koń nie siedzi na miejscu dla koni. Nie liczy się.

@Ameron: Inna sprawa że takie rzeczy nie miały miejsca. Nasi dowódcy niższego szczebla głuipi nie byli. Inna sprawa że nie przypominam sobie by kiedyś nasza kawaleria zmusiła w '39 Niemców do odwrotu xD

Jeśli chodzi o starcia między kawalerią polską a niemiecką - to owszem, Niemcy zazwyczaj dokonywali odwrotu, jeśli stawali przeciwko ułanom, którzy byli prawdziwą elitą II Rzeczypospolitej.

Bardziej zatrzymywali ofensywę chwilowo. I tak na większości frontów nasza armia została dosłownie rozjechana

A zatem zmuszali wroga do odwrotu. Odwrót może być rozumiany także jako manewr na samym polu bitwy, nie tylko jako odwrócenie kierunku przemarszu wojsk przez terytorium.

@PospolityPrzegryw: Wiem.

@Demon_123: I użyłeś go tylko po to aby podkreślić jakie konie kiedyś były.

@PospolityPrzegryw: Nie użyłem, zaje**łem z demotywatorów. A oni mózgu nie mają.

@PospolityPrzegryw:

ulani realnie atakowali czołgi
tylko ze na piechotę i z karabinów

Wydaję mi się, że to o szarżowaniu na koniach w stronę czołgów bylo napisane przez włoskiego dziennikarza, który chciał opisać odwagę Polaków

Częściej z dział. Szarża na czołgi skończyłąby się totalną rzezią(bo wcale Kampania Wrześniowa nią nie była)