Mój kot pewnie by spie**olił. Od 2 dni mam króliki. W dzień biegają po oddzielnym 0,5m siatką kawałku trawnika. Mój kot wskakuje do nich, kładzie się 1 metr przed królikiem i przestaje się poruszać. Robi to tak dobrze że za pierwszym razem myślałem że zdechł. Królik jest na tyle głupi że daje się nabrać za każdym razem. Przez chwilę patrzy na kota, następnie podchodzi bliżej. Gdy jest 0,5m od kota ten aktywuje swoje funkcje życiowe i zaczyna spi***alać. Zatrzymuje się dopiero na polu mojego sąsiada. Wczoraj próbowałem go zatrzymać to przebiegł po mnie. Mój kot jest popie**olony.
Komentarze
Odśwież27 kwietnia 2020, 11:36
1 / 5
Odpisz
6 maja 2018, 00:32
Mój kot pewnie by spie**olił. Od 2 dni mam króliki. W dzień biegają po oddzielnym 0,5m siatką kawałku trawnika. Mój kot wskakuje do nich, kładzie się 1 metr przed królikiem i przestaje się poruszać. Robi to tak dobrze że za pierwszym razem myślałem że zdechł. Królik jest na tyle głupi że daje się nabrać za każdym razem. Przez chwilę patrzy na kota, następnie podchodzi bliżej. Gdy jest 0,5m od kota ten aktywuje swoje funkcje życiowe i zaczyna spi***alać. Zatrzymuje się dopiero na polu mojego sąsiada. Wczoraj próbowałem go zatrzymać to przebiegł po mnie. Mój kot jest popie**olony.
Odpisz
6 maja 2018, 08:44
@Lordu: Takie są koty
Odpisz
9 maja 2018, 07:31
@Lordu: Ja wtedy bym myślał czy zaraz nie upie**oli mi królika ; -;
Odpisz
8 maja 2018, 13:24
Odpisz
5 maja 2018, 23:37
ja myślałem że ten kot po lewo jest żywy
Odpisz
5 maja 2018, 23:17
dziwnie mruga
Odpisz