@tajemniczy_czlowiek: Nie chciałem się rozpisywać bez potrzeby.
WIEC
Dowiedziałem się tego z pewnego wideo które tłumaczyło jak powstaje "AI" w stylu algorytmowym. Działa to tak że są 2 "roboty" stworzone przez człowieka: Mechanik i nauczyciel.
Mechanik tworzy pierwszą serię robotów (czyli niby AI) według instrukcji człowieka. Następnie nauczyciel bierze te serie robotów na test gdzie mają taką sytuację: Podane dane np. Obrazek ze znakiem drogowym lub autem i pytanie "czy na obrazku jest auto, znak czy żadne z powyższych" lub być może taki sam coś jak w tym sprawdzeniu czy człowiek.
Pierwsza seria ma raczej losowe wyniki. Najgorsi "giną" a najlepsi przeżywają. Ci co przeżyli wracają do mechanika. Ten na miejsce zniszczonych tworzy nowe na wzór tych co przeżyły lecz z modyfikacjami. Wszyscy wracają do nauczyciela, tan daje im test i pętla się powtarza aż w końcu powstaje perfekcyjny algorytm.
Co to ma do rzeczy?
Otóż, Google chce wyćwiczyć algorytm do pojazdów samojezdnych a nie mają czasu aby sami wybrać dokładnie wszystkie obrazki które dać dla nauczyciela. Wiec, dzieki prawdopodobnie prostszemu algorytmowi podają nam takie obrazki. My wybieramy co mamy wybrać i obrazki wybrane są wysłane do nauczycieli na testy. Ci w Google po prostu zajmują się innymi rzeczami i nadzorują te algorytmy co powstają.
Komentarze
Odśwież17 maja 2018, 15:01
Wiem czemu w capchie takie rzeczy są
Odpisz
18 maja 2018, 18:18
@RumekFuria: toooooo, może napiszesz ?
Odpisz
18 maja 2018, 18:52
@tajemniczy_czlowiek: Nie chciałem się rozpisywać bez potrzeby.
WIEC
Dowiedziałem się tego z pewnego wideo które tłumaczyło jak powstaje "AI" w stylu algorytmowym. Działa to tak że są 2 "roboty" stworzone przez człowieka: Mechanik i nauczyciel.
Mechanik tworzy pierwszą serię robotów (czyli niby AI) według instrukcji człowieka. Następnie nauczyciel bierze te serie robotów na test gdzie mają taką sytuację: Podane dane np. Obrazek ze znakiem drogowym lub autem i pytanie "czy na obrazku jest auto, znak czy żadne z powyższych" lub być może taki sam coś jak w tym sprawdzeniu czy człowiek.
Pierwsza seria ma raczej losowe wyniki. Najgorsi "giną" a najlepsi przeżywają. Ci co przeżyli wracają do mechanika. Ten na miejsce zniszczonych tworzy nowe na wzór tych co przeżyły lecz z modyfikacjami. Wszyscy wracają do nauczyciela, tan daje im test i pętla się powtarza aż w końcu powstaje perfekcyjny algorytm.
Co to ma do rzeczy?
Otóż, Google chce wyćwiczyć algorytm do pojazdów samojezdnych a nie mają czasu aby sami wybrać dokładnie wszystkie obrazki które dać dla nauczyciela. Wiec, dzieki prawdopodobnie prostszemu algorytmowi podają nam takie obrazki. My wybieramy co mamy wybrać i obrazki wybrane są wysłane do nauczycieli na testy. Ci w Google po prostu zajmują się innymi rzeczami i nadzorują te algorytmy co powstają.
Odpisz
18 maja 2018, 22:58
@RumekFuria: całkiem ciekawe
Odpisz
26 listopada 2019, 19:56
@RumekFuria: A morał z tego taki, że captcha i tak wk*rwia
Odpisz
18 maja 2018, 23:42
Ja miałem wskazać wszystkie znaki drogowe, problem był tylko taki, że na żadnym obrazku nie było żadnego znaku ;-;
Odpisz
19 maja 2018, 08:50
@Mato109: klikasz pomiń
Odpisz
17 maja 2018, 11:28
No
Odpisz