Kiedy film wydaje się dobry, a tu nagle wyjątkowo głupia scena
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Kochany somsiad
Legendarne tłumaczenia
Ile już tego wyszło?
Nieśmieszne, ale ciekawe
Bill Gates chce podpiąć pod ciebie przełącznik nożny
Że im nie wstyd brać za swoją grę 40 razy więcej pieniędzy niż siatkarze
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież24 sierpnia 2018, 06:11
Cała Wonder Women :V
Odpisz
24 sierpnia 2018, 00:09
Legendy nie umierają nigdy.
Odpisz
23 sierpnia 2018, 23:29
Halo tu 2002 oddajcie nasze memsy
Odpisz
23 sierpnia 2018, 23:27
klasyk
Odpisz
23 sierpnia 2018, 21:07
Ach ten 2002
Odpisz
22 sierpnia 2018, 12:53
Coś takiego było w ,,Bez twarzy", jak Cage'owi udało się podłożyć tę bombę i mamy zaraz ,,Alleluja", odśpiewane przez chór kościelny oraz... Nicholasa przebranego za księdza, łapiącego dziewczynę za tyłek, bo wiadomo - jak ksiądz to koniecznie i zboczeniec. Ja doskonale wiem, że jego postać taka jest, bo i potem się tak zachowuje, ale to nie łączy się totalnie z niczym, równie dobrze mogłoby tego nie być, bo jedyne co to może mieć na celu to obrażenie chrześcijaństwa (oczywiście z judaizmem czy islamem by tam nie zrobili, a gdzie tam). Naprawdę, ta scena obroniłaby się sama, gdyby dali scenę z podłożeniem bomby, śpiew i od razu cięcie do pokazania nam co to jest i dlaczego oni to śpiewają (tak jak pokazali, ,,festiwal chórów kościelnych"), bo śmiesznie się to zgrało i naprawdę jest to najlepszy akcent humorystyczny w tym filmie, ale ta niepotrzebna wstawka z Cagem-księdzem psuje mi ten efekt.
Odpisz
23 sierpnia 2018, 21:06
@Holandia: Olaboga, dobrze, że jego późniejsze morderstwa już chrześcijan nie urażają.
Kiedy pierwszy raz oglądałem Bez Twarzy, byłem jeszcze katolikiem i w najmniejszym stopniu nie uznałem, że to może godzić w czyjekolwiek uczucia religijne, ale do tego wystarczy nie mieć kija w dupie
Odpisz
22 sierpnia 2018, 22:03
Panie ja tu piach wioze na budowe, co mnie te wasze ściganie obchodzi
Odpisz
22 sierpnia 2018, 14:39
Oto historia z mojego życia (uwaga, spoilery z "Cicha Noc").
> Bądź mną.
> Razem z rodziną i znajomymi rodziny jesteś na "Listy do M. 3".
> Oglądacie zwiastun "Cicha noc".
> Doskonale wiesz, że to dramat psychologiczny.
> Nieświadomi mama, tata, siostra, ciocia i kuzyn srają ze śmiechu oglądając zwiastun.
> Pora na film właściwy.
> Całość sprawia wrażenie taniego ukraińskiego porno.
> Ledwie słychać dialogi.
> Jedynie najarany Adamczyk był śmieszny.
> "Anon, dlaczego nic Cię nie śmieszyło?"
> Tłumaczę jej, że ten film był obiektywnie kijowy i niechlujnie zrobiony. Jak wszystko od TVNu.
> Mama próbuje sobie wmówić, że przez Aspergera nie rozróżniałem relacji międzyrodzinnych.
> Dzieli się tym "odkryciem" z koleżankami przez telefon.
> Wracając pytam rodziców czy możemy pójść na "Cichą noc", bo w porównaniu do tego TVNowskiego szmalcu film ten jest bardzo dobry.
> "Okej Anon. Słyszałam, że to fajna komedia jest, hehehe."
> Reszta rodziny się zgadza.
.
> Minęło kilka miesięcy.
> Wszyscy oglądają, jak Adam razem z bratem kopie w głowę nieprzytomnego, krwawiącego szwagra, za to, że zgw*łcił mu żonę w Holandii. Potem na siłę dławią go alkoholem, żeby później przekonać pijanych członków rodziny, że "naje**ny wywalił się na beton".
> Słychać dialogi.
> Rodzina milczy.
> Ty zaś dumnie analizujesz arthouse'ową wartość filmu.
> Dożywotni profit.
Odpisz
22 sierpnia 2018, 12:42
Klasyk
Odpisz