Och c'mon. Większość ludzi ma fobię społeczną i woli nie ujawniać swojej obecności w kiblu, co daje im pełną, komfortową anonimowość gdy ktoś szarpie za klamkę. Win-win. A kiedy pukasz, osoba w kiblu musi wejść z tobą w interakcję "AKURAT SRAM!". A jeśli jest bardzo nieśmiała i nie odpowie na pukanie, ty szarpiesz za klamkę żeby wejść a tu zamknięte, co potęguje dyskomfort osoby srającej.
Ja dawno temu byłam na obozie takim z siostrą zakonną i w ogóle religijny. Byłam w pokoju z niedoje**nymi loszkami które drzwi do kibla otwierały kluczykiem do aparatu. I pewnego razu siedziałam sobie w kiblu, nagle ktoś mi puka, a ja się drę "Sram ku*wa". Chwilę później dziewczyny mi powiedziały, że była kontrola czystości ;-;
@CiemnoStrasznieUMnieWDomu: Ja na obozie miałem sytuację, że mój kuzyn wyje**ł zamek w drzwiach od kibla po czym równie inteligentny kolega próbował go naprawić (kluczykiem od pokoju xd) i spie**olił jeszcze bardziej, że ledwo się drzwi zamykały, później kazał nam wieszać buta na klamkę, gdy idziemy do kibla xD
Jakoś tak pod koniec roku szkolnego poszłam w czasie lekcji do toalety, no a wiadomo polska szkoła, więc zamki nie były tam jakieś zbytnio wybitne (na górnych piętrach się zacinały, a na piętrze, na którym ja byłam praktycznie nie dało się zamknąć drzwi). Nagle ktoś wparował do kibla i jak jakaś pie**olona małpa zaczął szarpać za drzwi kabiny, w której ja akurat siedziałam. Tak się tego wystraszyłam, że aż odebrało mi mowę i nie potrafiłam jakkolwiek się odezwać, chociaż tak czy siak ta osoba tylko gdy ogarnęła, że drzwi są zamknięte to wybiegła, jak poje**na z toalety.
stresuje mnie gdy ktos puka do drzwi kiedy jestem w toalecie i nie potrafie odpowiedzieć "sram kurla" i w efekcie osoba i tak szarpnie za klamke, a potem patrzy jak na debila kiedy wychodze ._.
Kiedyś chciałem wejść do... no nie wiem jak to się nazywa, ale powiedzmy "przedziału" w kiblu i tam była taka kulka zamiast klamki i nie wiedziałem co z tym zrobić to zacząłem szarpać i się nie dało otworzyć, a później okazało się, że było zajęte, ale nikt się nie chciał odezwać i odezwał się dopiero jak już zrezygnowałem, więc wyszedłem z łazienki i poszedłem sobie dalej ;-;
Jak mnie to wku*wia, nie wiem ci ludzie nie mają mózgu czy co, widzą że jest czerwona zasuwka i do tego pali się światło a oni co? Próbują wyrwać te drzwi, nie otwierają się? pewnie się zacięły, ciągnij mocniej, zwierzęta
U mnie w szkole pod koniec roku szkolnego ktoś siedział na kiblu i jak typ z równoległej klasy pociągnął za klamkę, tamten się tak wystraszył że wyje**ł cały sedes i zalał całą łazienkę
Komentarze
Odśwież28 sierpnia 2018, 15:56
Och c'mon. Większość ludzi ma fobię społeczną i woli nie ujawniać swojej obecności w kiblu, co daje im pełną, komfortową anonimowość gdy ktoś szarpie za klamkę. Win-win. A kiedy pukasz, osoba w kiblu musi wejść z tobą w interakcję "AKURAT SRAM!". A jeśli jest bardzo nieśmiała i nie odpowie na pukanie, ty szarpiesz za klamkę żeby wejść a tu zamknięte, co potęguje dyskomfort osoby srającej.
Odpisz
20 kwietnia 2021, 02:19
@Krzyniu: tak
Odpisz
31 sierpnia 2018, 05:21
Biedni
Bogaci
Ludzie którzy nie rozumieją że ode mnie nie mogą wymagać skupienia i uwagi.
Odpisz
30 sierpnia 2018, 16:30
Ja dawno temu byłam na obozie takim z siostrą zakonną i w ogóle religijny. Byłam w pokoju z niedoje**nymi loszkami które drzwi do kibla otwierały kluczykiem do aparatu. I pewnego razu siedziałam sobie w kiblu, nagle ktoś mi puka, a ja się drę "Sram ku*wa". Chwilę później dziewczyny mi powiedziały, że była kontrola czystości ;-;
Odpisz
30 sierpnia 2018, 16:52
@CiemnoStrasznieUMnieWDomu: Ku*wa no kisne, złoto
Odpisz
Edytowano - 30 sierpnia 2018, 17:27
@CiemnoStrasznieUMnieWDomu: Ja na obozie miałem sytuację, że mój kuzyn wyje**ł zamek w drzwiach od kibla po czym równie inteligentny kolega próbował go naprawić (kluczykiem od pokoju xd) i spie**olił jeszcze bardziej, że ledwo się drzwi zamykały, później kazał nam wieszać buta na klamkę, gdy idziemy do kibla xD
Odpisz
29 sierpnia 2018, 22:29
Jakoś tak pod koniec roku szkolnego poszłam w czasie lekcji do toalety, no a wiadomo polska szkoła, więc zamki nie były tam jakieś zbytnio wybitne (na górnych piętrach się zacinały, a na piętrze, na którym ja byłam praktycznie nie dało się zamknąć drzwi). Nagle ktoś wparował do kibla i jak jakaś pie**olona małpa zaczął szarpać za drzwi kabiny, w której ja akurat siedziałam. Tak się tego wystraszyłam, że aż odebrało mi mowę i nie potrafiłam jakkolwiek się odezwać, chociaż tak czy siak ta osoba tylko gdy ogarnęła, że drzwi są zamknięte to wybiegła, jak poje**na z toalety.
Odpisz
28 sierpnia 2018, 22:35
stresuje mnie gdy ktos puka do drzwi kiedy jestem w toalecie i nie potrafie odpowiedzieć "sram kurla" i w efekcie osoba i tak szarpnie za klamke, a potem patrzy jak na debila kiedy wychodze ._.
Odpisz
28 sierpnia 2018, 18:06
Kiedyś chciałem wejść do... no nie wiem jak to się nazywa, ale powiedzmy "przedziału" w kiblu i tam była taka kulka zamiast klamki i nie wiedziałem co z tym zrobić to zacząłem szarpać i się nie dało otworzyć, a później okazało się, że było zajęte, ale nikt się nie chciał odezwać i odezwał się dopiero jak już zrezygnowałem, więc wyszedłem z łazienki i poszedłem sobie dalej ;-;
Odpisz
28 sierpnia 2018, 16:53
prawda
Odpisz
28 sierpnia 2018, 15:54
Jak mnie to wku*wia, nie wiem ci ludzie nie mają mózgu czy co, widzą że jest czerwona zasuwka i do tego pali się światło a oni co? Próbują wyrwać te drzwi, nie otwierają się? pewnie się zacięły, ciągnij mocniej, zwierzęta
Odpisz
28 sierpnia 2018, 16:17
nir w każdym jest taka magia
Odpisz
28 sierpnia 2018, 15:59
Przepraszam, czasami wygląda na otwarte ;-;;
Odpisz
28 sierpnia 2018, 15:54
Ja zawsze pukam
Odpisz
28 sierpnia 2018, 15:52
U mnie w szkole pod koniec roku szkolnego ktoś siedział na kiblu i jak typ z równoległej klasy pociągnął za klamkę, tamten się tak wystraszył że wyje**ł cały sedes i zalał całą łazienkę
Odpisz