Nie wiem, to się wypowiem. Oni bodajże liczą od pojawienia się ich proroka Mahometa, czyli gdzieś od ok. 600 roku? Szybie obliczenie i wychodzi, że teraz są jakoś w okolicach 1400 roku. Wyszukaj sobie dokładniej, jeśli cię to interesuje.. ja pamiętam tylko strzępki z liceum
Późno, wiem, ale...
Mają tam jak powiedział kolega wyżej własny kalendarz i rok od pojawienia się Mahometa, ale w sprawach oficjalnych, za granicą itd. Posługują się naszą datą.
@Rander: XD na tym polega wiara, jakie masz podstawy by stwierdzić że wilki wybuch istniał? Tu już nie chodzi o dowody, nie będę się rozpisywać. Stresscze do w kilku zdaniach. W religiach jest "pierwszy trybik" kreator, stworzył świat. U ateistów nie ma, nic nie było i nagle BUM jest coś z niczego, tu chodzi po prostu o logikę.
@DeadShoot: Ok, czyli traktujesz brak argumentu jako potwierdzenie własnego zdania? Dusza nie istnieje bo to wymysł grecki, więc nie ma podstaw do traktowania tego jako fakt naukowy.
Wiem, że kiepskie źródło, ale jednak; "Psychologowie ukierunkowani behawioralni nie używali pojęcia duszy uznając je za bezużyteczne."
Natomiast psychologowie humanistyczni wolą używać sformułowania "osobowość" "określając tak duchowy podmiot zdolny do poznania, wolności i odniesienia do wartości"
Więc jak sam widzisz psychologowie, którzy jak mniemam są mądrzejsi w tym jak zachowuje się człowiek i co się w jego psychice znajduje odrzucają fakt istnienia duszy.
Richard Dawkins, autor książki "Bóg urojony" nadmienił w niej, że "dualizm postrzegania istoty ludzkiej w podziale na fizyczność oraz część emocjonalno-duchową jest wynikiem kroku ewolucyjnego, w którym człowiek uzyskał świadomość. Nie ma on nic wspólnego z rzeczywistością, a jest wynikiem istnienia w każdym człowieku wewnętrznego głosu. Ponieważ każdy człowiek posiada życie wewnętrzne, które jest pozornie oderwane od naszej fizyczności ulegamy złudzeniu, że umysł człowieka jest czymś odrębnym od ciała"
Jak rozumiem nadal będziesz traktował brak argumentu jako argument bo "Bóg dał mi duszę i tak jest i ja mam duszę", ale świat tak nie działa. Na dodatek ten Twój "Bóg" zerżnął wszystko w materii duchowieństwa od Greków, nie tylko to z resztą i nie tylko od nich - biblia to jeden wielki plagiat połączeń filozoficznych, wyobrażeń starszych generacji i bujd.
Nie rozumiem dlaczego ludzie nadal nie potrafią wyjść z lasów i zacząć myśleć zamiast budować totemy dla swoich "bożków"... To jest przecież tak stare, fałszywe i prymitywne, że naprawdę - szok, że ludziom nadal chce się w takie coś bawić.
@jacek1s: nie zamierzam się kłócić z tobą ponieważ nawet nie wiesz skąd się wzieła ta religia, a to skopiowane z internetu jest
siedzisz sobie i mówisz do siebie: ''ku*wa nie mam argumentów a! już wiem! skopiuje sobie z internetu yyy dobra ''Jak pocisnąć chrześcijanina'' yyy ok ctrl+c i cyk jeb to teraz ctrl+v no i mamy ku*wa''
Mylisz się, i to całkowicie.
Wielki wybuch nie jest wiarą, ma swoje konkretne dowody i podstawy istnienia.
Natomiast "kreator" nie ma żadnego, pomijając fakt, że aby ten kreator miał logiczny sens sam musiałby być stworzony, a on również jest z "niczego".
@DeadShoot: Mówisz, że zawsze gdy wymieniasz się argumentami w jakiejś dziedzinie to czysto wszystko z głowy bierzesz? To interesujące bo na tym polega dyskusja by wymieniać się faktami, a nie "Nie mam argumentu, więc powiem, że jestem chrześcijaninem." A później "ale powiem mu, że on ma argumenty z internetu to mu pójdzie w pięty" Proszę Cię... Szanujmy się - nigdy w życiu nie dowiedziałbyś się "skąd się wzięła ta religia" gdybyś nie wpisał tego w google. Ponadto podkreśliłem, że biorę informacje z internetu, nawet cytowałem słowa psychologów, autora książki bo to są ludzie, którzy się na tym znają, a nie rzucam ślepakami tak jak Ty. Naprawdę świat tak nisko upadł by na wszystko patrzeć przez pryzmat wiary zamiast faktów? Rozumiem, że okłamywanie się i traktowanie czegoś tak jak lepiej pasuje jest wygodne, ale jak dojrzejesz i zaczniesz patrzeć na świat oczami to przekonasz się, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Szczególnie mam tu na myśli kwestie naukowe bo w nich jedyne co się liczy to fakty.
Myślisz, że Einstein to sobie stał przy tablicy i pisał swoje wykresy, wzory i te inne rzeczy o których nie mam pojęcia z myślą, że "Ok, to tak musi być bo wierzę, że tak jest"? Nie - robił to z myślą, że dojdzie do rozwiązania, faktów i twardego gruntu, i tak też się stało - za to go ludzie szanują i podziwiają, a nie za to, że "A, wierzę sobie w to, że tak jest to tak jest" - wygląda to na skrajną ignorancję i czuję, że tak to powinno być odbierane przez wszystkich. Jeśli chcesz wierzyć to sobie wierz, ale nie wmawiaj ludziom, że dusza istnieje - rób to w zakresie swojego psychicznego odetchnięcia od świata rzeczywistego, ale nie mieszaj faktów, nauki i chrześcijaństwa tak jak to robią parówki mówiące, że "Wielki wybuch to Bóg stworzył" - naprawdę? Widzisz sam jak to wygląda - strasznie.
@jacek1s: ty pewnie nawet nie przeczytałeś tego co napisałeś, ponad 50% ludzi twierdzi inaczej, i nie możesz mi wytykać wiary bo sam nic o tym nie wiesz, gdybyś w jakikolwiek sposób byś się tym interesował byś zrozumiał i byś znalazł miliony argumentów
@DeadShoot: Dokładnie tak, wcale nie jest tak, że gdybyś Ty się tym interesował to znałbyś te miliony argumentów i mi je przedstawił, wcale.
Dostałeś informacje, argumenty, dowody na tacy, ale nie - większość ma rację bo Ty tak twierdzisz nadal nie podając nawet jednego argumentu.
@jacek1s: Przecież chodzę do kościoła gdzie są udowadniane argumenty a ty mi z jakąś ku*wa grecką mitologią wjeżdżasz którą wymyślił jakiś ku*wa debil co nie umiał srać i już nikt w nią nie wierzy i bardziej obrażasz moją religię niż próbujesz cokolwiek udowodnić bo chcesz mi potwierdzić że bóg w którego wieży jakieś ku*wa 80% ludzi nie istnieje i wgl co to jest dusza
no jak płaskoziemcy albo antyszczepionkowcy mimo że każdy to potwierdza.
nie widzę nic złego w byciu ateistą ale ty mi próbujesz to potwierdzić że to jest w 100% prawda
ty używasz bycia ateistą do obrażania mojej wiary i jeszcze mówisz że bla bla bla nie ma i ch*j mitologia istnieje to musi być prawdziwe skoro nikt w to nie wierzy i wgl z dupy to powstało
@DeadShoot: Duszę "wymyślili" sobie grecy - Ci sami, którzy jak stwierdziłeś "nie umieli się wysrać".
Przeczytaj moje komentarze jeszcze raz ze zrozumieniem bo ewidentnie nie zrozumiałeś z nich niczego.
Nie obrażam Twojej wiary, nadmieniłem nawet, że jak lubisz to sobie wierz, ale nie mieszaj faktów naukowych z tym co się wydaje Twojej wierze i traktuj ją jako odpoczynek psychiczny od świata rzeczywistego, a nie jako argumenty i fakty.
@jacek1s: a jak grecy wymyślili duszę to przecież niemożliwe bo to debile tak?
to jakby debil klasowy cię rozwalił argumentami ale to debil to argumenty bez sensu tak?
@DeadShoot: Przecież Ty to tak napisałeś... Masz IQ na poziomie słoika z masłem orzechowym? Nie potrafisz wyciągać wniosków? Argumentów? Cokolwiek? Rusz chociaż tą jedną szarą komórką, która być może gdzieś tam w tej mózgownicy się znajduje i czytaj moje komentarze ze zrozumieniem jednocześnie wiedząc co Ty sam piszesz - wiem, że być może wyda Ci się to zbyt skomplikowane, ale ja wierzę, że dasz radę.
@jacek1s: w skrócie to że ktoś jest debilem nie znaczy że nie może potwierdzić czegoś co się stało co mu się objawiło itd
tylko tych bogów se z dupy wymyślili i ja blokuje powiadomienia od ciebie bo to już jest nudne te twoje argumenty itd
@DeadShoot: Dokładnie tak samo z "potworkami" słowiańskimi gdzie to wyjaśniano sobie różne głupoty tym, że południce zabijały, a nie udary, ludzie się topili bo ich topielce topili, a nie nie umieli pływać, a później na dokładkę licho ich odwiedzało i dlatego byli biedni na przykład. Nie obalisz tego bo co? To, że są głupi to oznacza, że nie mogło im się licho objawić? Bo Ty tak twierdzisz? Nie obrażaj ich mitologii.
Twój Bóg został wymyślony na tej samej podstawie (wierzę bo muszę) na której Ci wszyscy inni z "dupy wymyśleni".
Teraz to ja pojade... A wy razem ze mną wliczając nie zobaczycie 31 Grudnia 2999. Teraz zadajcie sobie pytanie czy to was w jaki sposób boli? Ja mam wyjeb4n3 na daty, to wymysł człowieka, ale nadal mam problem pojąć jaka różnica w tym, a tym, że ktoś zmarł na wojnie i nie dane mu było zobaczyć komputera, a kimś kto miał niby zobaczyć jakąś datę, która nota bene mega zmian ze sobą nie przyniosła... No może poza zanikaniem porządnej muzyki.
czekaj już sam nie rozumiem, napisał dobrze rok pierwszy to początek tysiąclecia 1001. To początek drugiego tysiąclecia a 2001 to początek trzeciego tysiąclecia.
Komentarze
Odśwież27 stycznia 2019, 18:56
Ej, w sumie który jest rok w krajach muzułmańskich? 2k19? Od narodzenia Jezusa?
Odpisz
27 stycznia 2019, 18:57
avatar tak bardzo dopasowany xD
Odpisz
27 stycznia 2019, 18:58
My mamy kalendarz słoneczny, a Oni kalendarz księżycowy
Odpisz
28 stycznia 2019, 22:59
Nie wiem, to się wypowiem. Oni bodajże liczą od pojawienia się ich proroka Mahometa, czyli gdzieś od ok. 600 roku? Szybie obliczenie i wychodzi, że teraz są jakoś w okolicach 1400 roku. Wyszukaj sobie dokładniej, jeśli cię to interesuje.. ja pamiętam tylko strzępki z liceum
Odpisz
22 marca 2019, 15:47
Późno, wiem, ale...
Mają tam jak powiedział kolega wyżej własny kalendarz i rok od pojawienia się Mahometa, ale w sprawach oficjalnych, za granicą itd. Posługują się naszą datą.
Odpisz
22 marca 2019, 15:55
@Luna6: spokojnie, jeszcze żyję
Odpisz
28 stycznia 2019, 06:39
Bardziej to by musieli w 2000 roku zginąć bo od 2001 jest XXI wiek
Odpisz
20 stycznia 2019, 00:16
Raczej nie, bo są martwe.
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:23
@Krzyniu: nwm może dusze też się wku*wiają
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:20
@DeadShoot: Dusza nie istnieje
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:23
@jacek1s: no chyba ty
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2019, 17:24
@jacek1s: Nie możesz tego potwierdzić
ja jestem chrześcijaninem i w zasadzie ja też nie mogę potwierdzić tego
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:25
@DeadShoot: Czyli ty możesz?
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:27
@przemek1ni: no nie ale to jest po prostu religia
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:59
@DeadShoot: No nie, dusza nie istnieje, bo nie ma żadnych podstaw aby twierdzić, że może istnieć.
Odpisz
27 stycznia 2019, 18:18
@Rander: XD na tym polega wiara, jakie masz podstawy by stwierdzić że wilki wybuch istniał? Tu już nie chodzi o dowody, nie będę się rozpisywać. Stresscze do w kilku zdaniach. W religiach jest "pierwszy trybik" kreator, stworzył świat. U ateistów nie ma, nic nie było i nagle BUM jest coś z niczego, tu chodzi po prostu o logikę.
Odpisz
27 stycznia 2019, 18:21
@Rander: Nie interesujesz się tym więc nawet nie wiesz o co chodzi w mojej religi
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2019, 19:06
@DeadShoot: Ok, czyli traktujesz brak argumentu jako potwierdzenie własnego zdania? Dusza nie istnieje bo to wymysł grecki, więc nie ma podstaw do traktowania tego jako fakt naukowy.
Wiem, że kiepskie źródło, ale jednak; "Psychologowie ukierunkowani behawioralni nie używali pojęcia duszy uznając je za bezużyteczne."
Natomiast psychologowie humanistyczni wolą używać sformułowania "osobowość" "określając tak duchowy podmiot zdolny do poznania, wolności i odniesienia do wartości"
Więc jak sam widzisz psychologowie, którzy jak mniemam są mądrzejsi w tym jak zachowuje się człowiek i co się w jego psychice znajduje odrzucają fakt istnienia duszy.
Richard Dawkins, autor książki "Bóg urojony" nadmienił w niej, że "dualizm postrzegania istoty ludzkiej w podziale na fizyczność oraz część emocjonalno-duchową jest wynikiem kroku ewolucyjnego, w którym człowiek uzyskał świadomość. Nie ma on nic wspólnego z rzeczywistością, a jest wynikiem istnienia w każdym człowieku wewnętrznego głosu. Ponieważ każdy człowiek posiada życie wewnętrzne, które jest pozornie oderwane od naszej fizyczności ulegamy złudzeniu, że umysł człowieka jest czymś odrębnym od ciała"
Jak rozumiem nadal będziesz traktował brak argumentu jako argument bo "Bóg dał mi duszę i tak jest i ja mam duszę", ale świat tak nie działa. Na dodatek ten Twój "Bóg" zerżnął wszystko w materii duchowieństwa od Greków, nie tylko to z resztą i nie tylko od nich - biblia to jeden wielki plagiat połączeń filozoficznych, wyobrażeń starszych generacji i bujd.
Nie rozumiem dlaczego ludzie nadal nie potrafią wyjść z lasów i zacząć myśleć zamiast budować totemy dla swoich "bożków"... To jest przecież tak stare, fałszywe i prymitywne, że naprawdę - szok, że ludziom nadal chce się w takie coś bawić.
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:12
@jacek1s: nie zamierzam się kłócić z tobą ponieważ nawet nie wiesz skąd się wzieła ta religia, a to skopiowane z internetu jest
siedzisz sobie i mówisz do siebie: ''ku*wa nie mam argumentów a! już wiem! skopiuje sobie z internetu yyy dobra ''Jak pocisnąć chrześcijanina'' yyy ok ctrl+c i cyk jeb to teraz ctrl+v no i mamy ku*wa''
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:22
Mylisz się, i to całkowicie.
Wielki wybuch nie jest wiarą, ma swoje konkretne dowody i podstawy istnienia.
Natomiast "kreator" nie ma żadnego, pomijając fakt, że aby ten kreator miał logiczny sens sam musiałby być stworzony, a on również jest z "niczego".
Wiara to wiara i jest z reguły antynaukowa.
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:22
@DeadShoot: Czemu twierdzisz, że się tym nie interesuje?
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:31
@DeadShoot: Mówisz, że zawsze gdy wymieniasz się argumentami w jakiejś dziedzinie to czysto wszystko z głowy bierzesz? To interesujące bo na tym polega dyskusja by wymieniać się faktami, a nie "Nie mam argumentu, więc powiem, że jestem chrześcijaninem." A później "ale powiem mu, że on ma argumenty z internetu to mu pójdzie w pięty" Proszę Cię... Szanujmy się - nigdy w życiu nie dowiedziałbyś się "skąd się wzięła ta religia" gdybyś nie wpisał tego w google. Ponadto podkreśliłem, że biorę informacje z internetu, nawet cytowałem słowa psychologów, autora książki bo to są ludzie, którzy się na tym znają, a nie rzucam ślepakami tak jak Ty. Naprawdę świat tak nisko upadł by na wszystko patrzeć przez pryzmat wiary zamiast faktów? Rozumiem, że okłamywanie się i traktowanie czegoś tak jak lepiej pasuje jest wygodne, ale jak dojrzejesz i zaczniesz patrzeć na świat oczami to przekonasz się, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Szczególnie mam tu na myśli kwestie naukowe bo w nich jedyne co się liczy to fakty.
Myślisz, że Einstein to sobie stał przy tablicy i pisał swoje wykresy, wzory i te inne rzeczy o których nie mam pojęcia z myślą, że "Ok, to tak musi być bo wierzę, że tak jest"? Nie - robił to z myślą, że dojdzie do rozwiązania, faktów i twardego gruntu, i tak też się stało - za to go ludzie szanują i podziwiają, a nie za to, że "A, wierzę sobie w to, że tak jest to tak jest" - wygląda to na skrajną ignorancję i czuję, że tak to powinno być odbierane przez wszystkich. Jeśli chcesz wierzyć to sobie wierz, ale nie wmawiaj ludziom, że dusza istnieje - rób to w zakresie swojego psychicznego odetchnięcia od świata rzeczywistego, ale nie mieszaj faktów, nauki i chrześcijaństwa tak jak to robią parówki mówiące, że "Wielki wybuch to Bóg stworzył" - naprawdę? Widzisz sam jak to wygląda - strasznie.
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:38
@jacek1s: ty pewnie nawet nie przeczytałeś tego co napisałeś, ponad 50% ludzi twierdzi inaczej, i nie możesz mi wytykać wiary bo sam nic o tym nie wiesz, gdybyś w jakikolwiek sposób byś się tym interesował byś zrozumiał i byś znalazł miliony argumentów
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:58
@DeadShoot: Dokładnie tak, wcale nie jest tak, że gdybyś Ty się tym interesował to znałbyś te miliony argumentów i mi je przedstawił, wcale.
Dostałeś informacje, argumenty, dowody na tacy, ale nie - większość ma rację bo Ty tak twierdzisz nadal nie podając nawet jednego argumentu.
Odpisz
27 stycznia 2019, 20:02
@jacek1s: Przecież chodzę do kościoła gdzie są udowadniane argumenty a ty mi z jakąś ku*wa grecką mitologią wjeżdżasz którą wymyślił jakiś ku*wa debil co nie umiał srać i już nikt w nią nie wierzy i bardziej obrażasz moją religię niż próbujesz cokolwiek udowodnić bo chcesz mi potwierdzić że bóg w którego wieży jakieś ku*wa 80% ludzi nie istnieje i wgl co to jest dusza
no jak płaskoziemcy albo antyszczepionkowcy mimo że każdy to potwierdza.
nie widzę nic złego w byciu ateistą ale ty mi próbujesz to potwierdzić że to jest w 100% prawda
ty używasz bycia ateistą do obrażania mojej wiary i jeszcze mówisz że bla bla bla nie ma i ch*j mitologia istnieje to musi być prawdziwe skoro nikt w to nie wierzy i wgl z dupy to powstało
Odpisz
27 stycznia 2019, 20:11
@DeadShoot: Duszę "wymyślili" sobie grecy - Ci sami, którzy jak stwierdziłeś "nie umieli się wysrać".
Przeczytaj moje komentarze jeszcze raz ze zrozumieniem bo ewidentnie nie zrozumiałeś z nich niczego.
Nie obrażam Twojej wiary, nadmieniłem nawet, że jak lubisz to sobie wierz, ale nie mieszaj faktów naukowych z tym co się wydaje Twojej wierze i traktuj ją jako odpoczynek psychiczny od świata rzeczywistego, a nie jako argumenty i fakty.
Odpisz
27 stycznia 2019, 20:24
@jacek1s: a jak grecy wymyślili duszę to przecież niemożliwe bo to debile tak?
to jakby debil klasowy cię rozwalił argumentami ale to debil to argumenty bez sensu tak?
Odpisz
27 stycznia 2019, 20:30
@DeadShoot: Przecież Ty to tak napisałeś... Masz IQ na poziomie słoika z masłem orzechowym? Nie potrafisz wyciągać wniosków? Argumentów? Cokolwiek? Rusz chociaż tą jedną szarą komórką, która być może gdzieś tam w tej mózgownicy się znajduje i czytaj moje komentarze ze zrozumieniem jednocześnie wiedząc co Ty sam piszesz - wiem, że być może wyda Ci się to zbyt skomplikowane, ale ja wierzę, że dasz radę.
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2019, 20:37
@jacek1s: w skrócie to że ktoś jest debilem nie znaczy że nie może potwierdzić czegoś co się stało co mu się objawiło itd
tylko tych bogów se z dupy wymyślili i ja blokuje powiadomienia od ciebie bo to już jest nudne te twoje argumenty itd
Odpisz
27 stycznia 2019, 20:44
@DeadShoot: Dokładnie tak samo z "potworkami" słowiańskimi gdzie to wyjaśniano sobie różne głupoty tym, że południce zabijały, a nie udary, ludzie się topili bo ich topielce topili, a nie nie umieli pływać, a później na dokładkę licho ich odwiedzało i dlatego byli biedni na przykład. Nie obalisz tego bo co? To, że są głupi to oznacza, że nie mogło im się licho objawić? Bo Ty tak twierdzisz? Nie obrażaj ich mitologii.
Twój Bóg został wymyślony na tej samej podstawie (wierzę bo muszę) na której Ci wszyscy inni z "dupy wymyśleni".
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:48
Odpisz
27 stycznia 2019, 19:40
@nalorek1972:
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2019, 19:18
Teraz to ja pojade... A wy razem ze mną wliczając nie zobaczycie 31 Grudnia 2999. Teraz zadajcie sobie pytanie czy to was w jaki sposób boli? Ja mam wyjeb4n3 na daty, to wymysł człowieka, ale nadal mam problem pojąć jaka różnica w tym, a tym, że ktoś zmarł na wojnie i nie dane mu było zobaczyć komputera, a kimś kto miał niby zobaczyć jakąś datę, która nota bene mega zmian ze sobą nie przyniosła... No może poza zanikaniem porządnej muzyki.
Odpisz
20 stycznia 2019, 00:13
albo 31.12.2000 W końcu XXI wiek.
Odpisz
20 stycznia 2019, 09:42
lub początek trzeciego tysiąclecia
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:09
@Derpsonv16: Co?
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:16
@Derpsonv16: "Nie wiem, ale się wypowiem"
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:28
@rozwalgo: Nie przesadzaj. Każdy z dwucyfrowym IQ domyśli się, że chodziło mu o naszą erę.
Odpisz
Edytowano - 27 stycznia 2019, 16:35
Ale przecież on dobrze powiedział.
1-1000
1001-2000
2001-X
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:52
No tak, a on przywalił się o to, że nie dopisał ''n.e.''
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:16
czekaj już sam nie rozumiem, napisał dobrze rok pierwszy to początek tysiąclecia 1001. To początek drugiego tysiąclecia a 2001 to początek trzeciego tysiąclecia.
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:38
3 tysiąc lecia w naszej erze, jeśli nie o to chodziło to nie wiem o co się przyczepili.
Odpisz
27 stycznia 2019, 17:54
pewnie o nick
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:14
Te, które odeszły 31 grudnia 999 roku też nie mają powodów do zadowolenia.
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:26
@Holandia: On nie wiedziały który wtedy był dzień
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:47
@Legolas9988: Co
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:48
@Legolas9988: on nie wiedziały
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:50
@polak922: Jedna litera zło czyni.
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:58
@Holandia: Wtedy nowy rok był w Boże Narodzenie.
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:23
Nowe stulecie zaczęło się w 2001. Nie byli, bo nie żyją.
Odpisz
20 stycznia 2019, 00:02
czemu?
Odpisz
20 stycznia 2019, 00:03
@siemak: bo straciły szansę tysiąclecia
Odpisz
20 stycznia 2019, 09:41
@Gekonnen: tyle że trzecie tysiąclecie (obecne) zaczęło się 31 XII 2000 roku
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:10
@Derpsonv16: Nie chodzi ci o 21 wiek?
Odpisz
27 stycznia 2019, 16:51
@Gekonnen:
Tysiąclecie, dekady, wieki liczy się tak samo
1-100, 101-200
1-10, 11-20
1001-2000, 2001-3000
Odpisz