jest jeden niepodwarzalny fakt z powodu którego zawsze wybiorę psa: koty NIE POTRAFIĄ kochać. bierze się to stąd, że wilki, od których pochadzą psy prowadzą stadny tryb zycia, przez co z natury potrafią utrwalać więzi między sobą, a psy także z ludzmi. koty z natury są samotnikami, przez co nie są przystosowane do nawiązywania więzi, jeśli bawią się, itp. z ludzmi to robią to dla własnej korzyści/przyjemności. dziękuję, do widzenia.
@darcus: Mam pytanie. Czy jeśli mój kot przychodzi do mnie, gdy wracam do domu, często chce się "popieszczochować" i jak nie ma jakiegoś domownika to wygląda i zachowuje się tak, jakby tęsknił, to czy on w takim razie nas nie kocha? Poza tym, jeden kot przeszedł ponad 300 kilometrów, aby wrócić do domu, po tym, jak się przypadkiem rozdzielili. Koty kochają, tylko na inny sposób niż psy.
@Axl_MMX: ...a wszystko to dla własnej korzyści. tęsknił i wracał do domu, dlatego że sprawiały mu przyjemność tym, jak to określiłeś, "pieszczochowaniem".
"żyją,,stadnie'' bo łątwiej w grupie coś upolować" to jest bardziej od lwów. Poza tym, lwy są jedynym gatunkiem kotowatych, żyjący stadnie, więc to nie zmienia faktu, iż kotowate są samotnikami.
@darcus: Każde zwierze przywiązuje się do właściciela koty też nie tylko psy . I nie zgadzam się z tobą że koty nie umieją kochać widać że nie masz zwierząt w domu i nigdy ich nie miałeś dziękuję
Mam psa i wiem, że nie jest on zwierzęciem typu samotnik zdany tylko na siebie. Nie wiem jednak, z jakiej racji tak właśnie myślisz, bo ani wilki, ani psy domowe samotnikami nie są.
@darcus: Koty potrafią kochać. Ale na inny sposób. Dowód:
Od ponad roku kot o imieniu Toldo przychodzi codziennie na grób swego pana koło miasta Pistoia we Włoszech. Na płycie nagrobnej zawsze zostawia drobny podarunek: listek, gałązkę, plastikowy kubeczek. Historię tę opisał lokalny dziennik z Toskanii.
Na łamach "Corriere Fiorentino" podkreślono, że gdyby nie to, iż są liczni świadkowie, opowieść o niezwykłym kocie można by uznać za wymyśloną historię z filmu.
Jego właściciel Renzo Iozzelli zmarł we wrześniu 2011 roku w wieku 71 lat. Od tego czasu Toldo każdego dnia odwiedza jego grób w miejscowości Montagnana. W pyszczku przynosi małe podarki: patyczki, chusteczki higieniczne - wszystko, co znajdzie po drodze na cmentarz - i zostawia je na nagrobku.
Pan Toldo był bardzo z nim związany; zaopiekował się nim, gdy kociak miał trzy miesiące. Przez lata byli nierozłączni. W dniu pogrzebu właściciela kot szedł za jego trumną - wspomniała wdowa cytowana w gazecie.
Dodała: "Następnego dnia poszłyśmy z córką na cmentarz i znalazłyśmy na grobie mojego męża gałązkę akacji. Ja pomyślałam od razu, że to kot, ale córka uważała, że moje przekonanie wynikało z mojego stanu emocjonalnego w tamtym czasie".
"W naszej miejscowości kota widziało wiele osób. Chodzi na cmentarz nie tylko ze mną, ale bardzo często sam. Mój mąż był wobec niego bardzo serdeczny. Renzo kochał zwierzęta. To tak, jakby Toldo chciał wyrazić mu wdzięczność" - podkreśliła wdowa. "To wyjątkowy kot, nie można go nie kochać" - powiedziała.
Tak. Rozumiem że kocha się kota. Ale po dokładnym przeczytaniu, kot kocha też nas. Historia jest autentyczna.
@darcus: Koty potrafią kochać ale na swój, cichy sposób. Podczas gdy pies będzie szczekał i podskakiwał, kot robi to ciszej i my, zabiegani ludzie tego czasem nie dostrzegamy. Kot będzie do nas przybiegał i łasił się, ,,ugniatał'' kolana swoimi łapkami, co znaczy ,,kocham cię'', a wy ludzie uznajecie to za drapanie.
Prosty przykład - ruch kociej łapki na naszych kolanach przypominający ugniatanie ciasta.
Dowód na to że ,,ugniatanie'' znaczy akurat ,,Kocham cię'', mam z własnego doświadczenia i go nie zapomnę.
Ni stąd, ni zowąd przypomniało mi się znaczenie tego kociego gestu, i zrobiłem to kotu. Wtedy kot wstał, podszedł i zrobił to samo...
@darcus: To jest dość mądry fakt ale to ty musisz darzyć kota PRAWDZIWĄ miłością żeby on obdarzył ją ciebie.
Mój kot jakoś potrafi minie kochać bo gdy wracam do domu to już jest przy drzwiach.
@Axl_MMX: Wygląda bo szuka żarcia a robi takie miny żeby któś go nakarmił a , że ten kot se przelazł tyle( to musiał się nieźle zawziąść biedny leniuch) to znaczy że szukał żarcia tam gdzie mu je dają
@Takita6:
Kot nie spojrzy nam w oczy bo u dzikich kotów oznacza to wyzwanie do walki. U udomowionego kota ten instynkt pozostaje, ale czasem patrzą człowiekowi w oczy i to serdecznie. My też możemy, pod warunkiem że nasze spojrzenie jest ciepłe.
Komentarze
Odśwież1 września 2020, 17:22
@Konto usunięte: to czemu ludzie nie którzy mówią że są samotnymi wilkami XD
Odpisz
Edytowano - 24 czerwca 2013, 12:31
jest jeden niepodwarzalny fakt z powodu którego zawsze wybiorę psa: koty NIE POTRAFIĄ kochać. bierze się to stąd, że wilki, od których pochadzą psy prowadzą stadny tryb zycia, przez co z natury potrafią utrwalać więzi między sobą, a psy także z ludzmi. koty z natury są samotnikami, przez co nie są przystosowane do nawiązywania więzi, jeśli bawią się, itp. z ludzmi to robią to dla własnej korzyści/przyjemności. dziękuję, do widzenia.
Odpisz
24 czerwca 2013, 14:07
@darcus: Koty nie kochają. Koty rządzą.
Odpisz
24 czerwca 2013, 14:51
@darcus: a lwy to już ***.a stadnie nie żyją co nie???
Odpisz
24 czerwca 2013, 14:54
kto powiedział że koty domowe wyewoluowały z lwów?
Odpisz
24 czerwca 2013, 14:57
@darcus: ale lwy to też koty -_-
Odpisz
24 czerwca 2013, 15:02
poprawka: kotowate
Odpisz
24 czerwca 2013, 15:42
Ale to jedyne kotowate, które żyją w stadach, reszta to samotniki.
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:13
@darcus: Mam pytanie. Czy jeśli mój kot przychodzi do mnie, gdy wracam do domu, często chce się "popieszczochować" i jak nie ma jakiegoś domownika to wygląda i zachowuje się tak, jakby tęsknił, to czy on w takim razie nas nie kocha? Poza tym, jeden kot przeszedł ponad 300 kilometrów, aby wrócić do domu, po tym, jak się przypadkiem rozdzielili. Koty kochają, tylko na inny sposób niż psy.
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:17
@Axl_MMX: ...a wszystko to dla własnej korzyści. tęsknił i wracał do domu, dlatego że sprawiały mu przyjemność tym, jak to określiłeś, "pieszczochowaniem".
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:39
@darcus: a psy to nie maja korzyści z tego, że cały czas mają żarcie w misce?!?!
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:41
@darcus: aha, czyli to nie jest to samo?! czyli może lwy wyeluwowały ze SŁONI????? weź się lecz człowieku.
A wilki żyją,,stadnie'' bo łątwiej w grupie coś upolować -_-
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:45
nie mam cierpliwości do takich ludzi jak ty...
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:53
@darcus: Doprawdy?
Umrę z żalu...
Odpisz
24 czerwca 2013, 17:04
Ale koty i psy są dla mnie raczej na równi.
Mają takie same cechy i się uzupełniają po trochu
Odpisz
24 czerwca 2013, 17:22
"żyją,,stadnie'' bo łątwiej w grupie coś upolować" to jest bardziej od lwów. Poza tym, lwy są jedynym gatunkiem kotowatych, żyjący stadnie, więc to nie zmienia faktu, iż kotowate są samotnikami.
Odpisz
24 czerwca 2013, 18:04
naciśnij pokaż komentarz by wyruszyć w przygodę
Odpisz
24 czerwca 2013, 18:21
a wilki to nie są psy tylko psowate, a więc psy domowe też są samotnikami
Odpisz
24 czerwca 2013, 18:39
@darcus: Każde zwierze przywiązuje się do właściciela koty też nie tylko psy . I nie zgadzam się z tobą że koty nie umieją kochać widać że nie masz zwierząt w domu i nigdy ich nie miałeś dziękuję
Odpisz
24 czerwca 2013, 18:46
@Axl_MMX: Prawda . pewnie że kochają aż dam ci strzałkę w górę
Odpisz
24 czerwca 2013, 19:01
@slimak980: jak uwazasz, masz prawo miec swoje zdanie. a zwierzęta miałem i z chęcią znowu bym przygarnął
Odpisz
Edytowano - 24 czerwca 2013, 19:53
Mam psa i wiem, że nie jest on zwierzęciem typu samotnik zdany tylko na siebie. Nie wiem jednak, z jakiej racji tak właśnie myślisz, bo ani wilki, ani psy domowe samotnikami nie są.
Odpisz
24 czerwca 2013, 20:02
@darcus: To czemu twierdzisz że koty nie umieją kochać ?
Odpisz
24 czerwca 2013, 20:06
@slimak980: nie będę ci tego tłumaczyć, juz raz się wypowiedziałem
Odpisz
24 czerwca 2013, 20:13
@darcus: Dobra jak chcesz ale i tak się nie zgadzam z tobą ot mam koty i wiem że umieją kochać
Odpisz
24 czerwca 2013, 20:14
@slimak980: ty wiesz swoje, ja wiem swoje...
Odpisz
24 czerwca 2013, 20:19
@darcus: I tu się zgodzę z tobą
Odpisz
9 lipca 2013, 21:31
@darcus: Koty potrafią kochać. Ale na inny sposób. Dowód:
Od ponad roku kot o imieniu Toldo przychodzi codziennie na grób swego pana koło miasta Pistoia we Włoszech. Na płycie nagrobnej zawsze zostawia drobny podarunek: listek, gałązkę, plastikowy kubeczek. Historię tę opisał lokalny dziennik z Toskanii.
Na łamach "Corriere Fiorentino" podkreślono, że gdyby nie to, iż są liczni świadkowie, opowieść o niezwykłym kocie można by uznać za wymyśloną historię z filmu.
Jego właściciel Renzo Iozzelli zmarł we wrześniu 2011 roku w wieku 71 lat. Od tego czasu Toldo każdego dnia odwiedza jego grób w miejscowości Montagnana. W pyszczku przynosi małe podarki: patyczki, chusteczki higieniczne - wszystko, co znajdzie po drodze na cmentarz - i zostawia je na nagrobku.
Pan Toldo był bardzo z nim związany; zaopiekował się nim, gdy kociak miał trzy miesiące. Przez lata byli nierozłączni. W dniu pogrzebu właściciela kot szedł za jego trumną - wspomniała wdowa cytowana w gazecie.
Dodała: "Następnego dnia poszłyśmy z córką na cmentarz i znalazłyśmy na grobie mojego męża gałązkę akacji. Ja pomyślałam od razu, że to kot, ale córka uważała, że moje przekonanie wynikało z mojego stanu emocjonalnego w tamtym czasie".
"W naszej miejscowości kota widziało wiele osób. Chodzi na cmentarz nie tylko ze mną, ale bardzo często sam. Mój mąż był wobec niego bardzo serdeczny. Renzo kochał zwierzęta. To tak, jakby Toldo chciał wyrazić mu wdzięczność" - podkreśliła wdowa. "To wyjątkowy kot, nie można go nie kochać" - powiedziała.
Tak. Rozumiem że kocha się kota. Ale po dokładnym przeczytaniu, kot kocha też nas. Historia jest autentyczna.
Odpisz
10 lipca 2013, 20:24
@darcus: Koty potrafią kochać ale na swój, cichy sposób. Podczas gdy pies będzie szczekał i podskakiwał, kot robi to ciszej i my, zabiegani ludzie tego czasem nie dostrzegamy. Kot będzie do nas przybiegał i łasił się, ,,ugniatał'' kolana swoimi łapkami, co znaczy ,,kocham cię'', a wy ludzie uznajecie to za drapanie.
Prosty przykład - ruch kociej łapki na naszych kolanach przypominający ugniatanie ciasta.
Dowód na to że ,,ugniatanie'' znaczy akurat ,,Kocham cię'', mam z własnego doświadczenia i go nie zapomnę.
Ni stąd, ni zowąd przypomniało mi się znaczenie tego kociego gestu, i zrobiłem to kotu. Wtedy kot wstał, podszedł i zrobił to samo...
Odpisz
13 sierpnia 2013, 17:14
@darcus: ucz się od nich
Odpisz
13 sierpnia 2013, 17:15
@darcus: znaczy się od ostatnich komentarzy
Odpisz
16 sierpnia 2013, 17:24
@darcus: To jest dość mądry fakt ale to ty musisz darzyć kota PRAWDZIWĄ miłością żeby on obdarzył ją ciebie.
Mój kot jakoś potrafi minie kochać bo gdy wracam do domu to już jest przy drzwiach.
Odpisz
16 sierpnia 2013, 18:15
@Koteczek199: Czeka aż go zabawisz.
Odpisz
29 sierpnia 2013, 18:16
Nie. Lwy polują w grupie aby upolować dorosłego bawoła który potrafi nawet zabić lwa.
Wilki po prostu kierują się strategią bo tak łatwiej im polować.
Odpisz
3 grudnia 2013, 17:27
@Axl_MMX: Wygląda bo szuka żarcia a robi takie miny żeby któś go nakarmił a , że ten kot se przelazł tyle( to musiał się nieźle zawziąść biedny leniuch) to znaczy że szukał żarcia tam gdzie mu je dają
Odpisz
12 maja 2014, 17:32
@darcus: Ponieważ koty myślą więc nie robią niczego za darmo
Odpisz
13 maja 2014, 17:34
@MrStick: Myśleć w kategoriach robienia czegoś za coś, a myśleć w kategoriach robienia czegoś, aby sprawić przyjemność innym, to co innego :)
Odpisz
3 maja 2015, 15:47
@darcus: Znalazł się Einstein. To, że pierdyliard lat temu jakiś kot zrobił ci na złość nie znaczy, że każdy jest podły, wredny etc. etc.
Odpisz
20 maja 2015, 17:45
@darcus: Ja ciebie popieram w 100% Koty nie kochają.
Odpisz
15 sierpnia 2017, 18:36
@darcus: Darcus 4 lata temu był mądrzejszy niż teraz xD
Odpisz
15 sierpnia 2017, 19:01
A co ja ci teraz zrobiłem? ;-;
Odpisz
15 sierpnia 2017, 19:15
@darcus: Nic xd
Odpisz
15 sierpnia 2017, 21:31
To o co chodzi?
Odpisz
16 sierpnia 2017, 11:19
@darcus: O to, że 4 lata temu byłeś mądrzejszy niż teraz
Odpisz
16 sierpnia 2017, 13:22
A na jakiej podstawie takie wnioski?
Odpisz
1 września 2018, 16:15
@darcus: Wiem że to stare jak nie wiem, ale widząc te głupoty to mi się płakać chce
Odpisz
1 września 2018, 18:21
@dawidz1612: ty jesteś głupotą zjebusie
Odpisz
2 września 2018, 13:45
Wyzywam cie na pojedynek Ezotoriuszu Maximusie
Odpisz
2 września 2018, 13:55
@dawidz1612: oddalam propozycje
Odpisz
2 września 2018, 14:10
Jesteś skazany na oglądanie filmów klocucha w zamknięciu przez 2 lata, w zawieszeniu na słuchanie piosenek sexmasterki przez 3, jakieś pytania?
Odpisz
2 września 2018, 15:38
@dawidz1612: czy twoja matka wie że jestes gejem?
Odpisz
2 września 2018, 15:50
Jestem bojowym helikopterem, ale wole nazwe cthulhu
Odpisz
19 czerwca 2018, 22:05
ku*wa za długie
Odpisz
2 września 2017, 20:44
ja lubie psy i koty, ale bardziej psy (mam berneńczyka <3)
Odpisz
30 kwietnia 2017, 09:35
A myślałem że to mastif tybetański jest najdroższy
Odpisz
1 kwietnia 2017, 10:01
lubie psy i koty
Odpisz
28 marca 2017, 11:04
Wole psy
Odpisz
22 maja 2015, 01:31
Infografika? :D
Odpisz
17 maja 2015, 10:56
morda w kubeł do ch*ja to nie jest czat!!!!!
Odpisz
17 maja 2015, 10:54
hm mój pies też je trawę -,-
Odpisz
21 listopada 2014, 19:01
Btw, mam psa i kota xD
Odpisz
12 maja 2014, 17:31
Koty górą!
Odpisz
29 listopada 2014, 20:41
@MrStick: jeśli znasz się na kotach to dobrze bo moja ukochana pusia (kot) brzydzi się rybą i nie wiem czym go karmić zamiast rybą :(
Odpisz
29 listopada 2014, 22:32
@obelus284: jedzeniem? są różne karmy, a jak ich też nie je to do weterynarza.
Odpisz
30 listopada 2014, 11:19
@MrStick: nie zawsze je ostatnio nawet nie jadł swojej ulubionej karmy :(
Odpisz
30 listopada 2014, 11:43
@obelus284: To koniecznie do weterynarza, nie znam się za bardzo ale najpewniej ma jakieś robaki albo chorobę.
Odpisz
8 grudnia 2014, 20:51
@MrStick: bo go trącił samochód
Odpisz
8 grudnia 2014, 21:36
@obelus284: To weterynarz... moja babcia miała kota, którego auto potrąciło, też nie chciał nic jeść.
Odpisz
20 grudnia 2014, 17:27
@MrStick: ale już je
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:01
+ kotów- są słodziudkie
Odpisz
3 grudnia 2013, 17:31
@robogirl: i krwiożercze ale to tylko stwierdzenie
Odpisz
25 grudnia 2013, 11:10
@mikmon123: psy polują bardziej, tylko trzeba im na to pozwolić
Odpisz
10 kwietnia 2014, 21:00
@robogirl: Koty są odpowiedzialne za wyginięcie (chyba) 17 gatunków.
Odpisz
24 czerwca 2013, 13:14
i tylko psy jako jedyne w królestwie zwierząt potrafią spojrzeć nam w oczy i interesuje je to na co patrzymy
Odpisz
24 czerwca 2013, 14:52
@Takita6: mi mój kot częściej patrzył w oczy niż pies
Odpisz
24 czerwca 2013, 15:39
Ponieważ chciał wypatrzeć twoje słabe punkty i w końcu zaatakować, gdy cię rozgryzie do końca. buhahahaha!!!! :D
Odpisz
24 czerwca 2013, 16:40
@patrczek111: niestety nie zdążył, bo ktoś go otruł. :( A pozatym nie przydałbym mu się martwy bo mój kot nie umiał lodówek otwierać.
Odpisz
10 lipca 2013, 20:26
@Takita6:
Kot nie spojrzy nam w oczy bo u dzikich kotów oznacza to wyzwanie do walki. U udomowionego kota ten instynkt pozostaje, ale czasem patrzą człowiekowi w oczy i to serdecznie. My też możemy, pod warunkiem że nasze spojrzenie jest ciepłe.
Odpisz
Edytowano - 3 grudnia 2013, 17:28
@patrczek111: lepiej bym tego nie ujął (ale powiedziałeś to mniej morderczo niż jest naprawde) a zresztą pies nie patrzy cię w oczy bo cię pilnuje
Odpisz
13 listopada 2013, 19:22
I to i to. Koty lubię i psy lubię. Każde z nich potrafi kochać.
Odpisz