Ostatnio wyszedłem z domu (NA SERIO) na trening a jako że pizgało strasznie do ubrałem czarną kurtką która wyglądała trochę jak płaszcz miałem jeszcze kaptur, ogólnie ubrany na czarno, twarz ledwo było widać i szedłem trochę zgarbiony bo wiało mi w twarz. Ludzie na ulicy patrzyli się na mnie jakbym miał w środku bombę. Niestety nie miałem
Komentarze
Odśwież24 stycznia 2019, 21:51
Ostatnio wyszedłem z domu (NA SERIO) na trening a jako że pizgało strasznie do ubrałem czarną kurtką która wyglądała trochę jak płaszcz miałem jeszcze kaptur, ogólnie ubrany na czarno, twarz ledwo było widać i szedłem trochę zgarbiony bo wiało mi w twarz. Ludzie na ulicy patrzyli się na mnie jakbym miał w środku bombę. Niestety nie miałem
Odpisz
24 stycznia 2019, 23:15
No niestety
Odpisz