@allduckslikewater: - Czy popiera pan je**ć astrę?
- Moim zdaniem to nie ma tak, że popiera albo że nie popiera. Gdybym miał powiedzieć, jaki samochód cenię najbardziej, powiedziałbym, że hondę civic. Ekhm... Samochód, który podał mi całą swoją moc, kiedy byłem spóźniony do pracy, kiedy byłem z tyłu. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe przyspieszenia wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy potrącisz pieszego, nawet pozornie chudego, bywa, że wgniecie ci maskę, którą by tak rzec, którą trzeba potem wyklepać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ umarł. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład jeżdże civiczką, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, pojadę astrą i będę ot, choćby łamać... znaczy... prawo.
Komentarze
Odśwież17 marca 2019, 19:24
Od tygodnia oglądam brba i od tamtego czasu w kółko pojawiają się memy na ten temat
Odpisz
18 marca 2019, 15:39
@EpicGruby1337: Mam podobny problem tylko, że akurat tydzień temu skończyłem, a tu memy :).
Elo benc !
Odpisz
18 marca 2019, 15:47
@cichy3215: nie mówię że to źle ale boję się że kiedyś będzie jakiś spojler
Odpisz
17 marca 2019, 16:50
I młodszy brat na ciebie kabluje
Odpisz
7 marca 2019, 18:27
Więc zaczynacie jarać, żeby w razie gdyby was pobił , przyczepili się do niego obrońcy praw zwierząt?
Odpisz
17 marca 2019, 15:11
@allduckslikewater: JE**Ć PODLUDZI PALACZY
Odpisz
17 marca 2019, 15:20
@daglasio: Zaraz o prawa autorskie cię podam do sądu.
Odpisz
17 marca 2019, 15:22
@allduckslikewater: - Czy popiera pan je**ć astrę?
- Moim zdaniem to nie ma tak, że popiera albo że nie popiera. Gdybym miał powiedzieć, jaki samochód cenię najbardziej, powiedziałbym, że hondę civic. Ekhm... Samochód, który podał mi całą swoją moc, kiedy byłem spóźniony do pracy, kiedy byłem z tyłu. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe przyspieszenia wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy potrącisz pieszego, nawet pozornie chudego, bywa, że wgniecie ci maskę, którą by tak rzec, którą trzeba potem wyklepać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ umarł. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład jeżdże civiczką, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, pojadę astrą i będę ot, choćby łamać... znaczy... prawo.
Odpisz
17 marca 2019, 15:15
Nic dziwnego że później miał raka :/
Odpisz