Przypomniało mi to sytuacje w stylu "Jak to nie chcesz być chrzestnym maluszkowi się nie odmawia" oczywiście moje wyjaśnienie że jak dziecku nie odmówisz to prędzej czy później się zaje*ie ten imbecyl mały nie działa
To jest beznadziejne zachowanie ze strony madki. Urodziła, świetnie. Inni ludzie przynosili podarunki dla bombelka, znakomicie. Jednak nie jest to żelazna zasada. Dawanie dziecku prezentów jest tylko oznaką dobrej woli. Tym bardziej, nie powinno się tego oczekiwać od bliskich znajomych lub przyjaciół. Ważne, że są - to najpiękniejszy prezent. Madka nie zdaje sobie sprawy ile jej przyjaciółka mogłaby jej pomóc w przyszłości. Poza tym to, że dziecko nie dostało KOLEJNEJ grzechotki/zabawki/piżamki za 20 zł nie jest moim zdaniem bardzo istotne. Nie oszukujmy się. Jest kilka zasad:
1) Prezent dostaje zazwyczaj dziecko, a nie matka
2) Prezent jest niedrogi, znaczenie ma symboliczne
3) Dziecko nie powinno być wykorzystywane jako okazja do januszowania
4) Chrzest
O co mi chodzi w punkcie 4? Wyjaśniam.
Polacy są narodem wierzącym. Niech każdy robi tak, jak chce i wierzy w co chce. Mi to lotto. Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie chrzest jest okazją do podarowania bombelkom droższych prezentów jak np. łańcuszki, większe zabawki, srebrne łyżeczki i inne tego typu. Znajoma tej kobiety możne stwierdziła, że na chrzest kupi coś dużo lepszego niż gryzak. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie. Dziękuję.
Miłego dnia
Najbardziej wku*wia mnie takie januszowanie. Jak komuś się urodzi bombelek to trzeba coś kupić, bo od razu, że z pustymi rękami. Jak przychodzę do kogoś w odwiedziny to kupuję mu coś? Zazwyczaj nie, a jak już jak jakaś okazja (urodziny, ewentualnie imieniny). Czy tylko dla mnie to jest dziwne takie żebranie tylko dlatego, bo ma się dziecko?
@Selkes: Miałam na myśli, jeśli przychodzisz np.w dzień urodzin, gdy jesteśmy związani bardzo z tą osobą. A nie jak przychodzisz jakiś tydzień później, ale trzeba dać coś jakiemuś dziecku, którego nie znasz
Komentarze
Odśwież11 stycznia 2020, 14:43
Do więzienia w izoltace dożywocie!1!1
Odpisz
11 sierpnia 2019, 23:24
Jak mnie to denerwuje Cb dmxkskjzjjj . Miłej pory o której ktoś to czyta .
Jeśli ktokolwiek to czyta
Odpisz
11 sierpnia 2019, 22:58
Tak nie wolmo
Odpisz
11 sierpnia 2019, 20:15
A co ona jej matką czy coś?
Odpisz
27 czerwca 2019, 22:02
Trochę skisłam szczerze mówiąc
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:13
@Orangeria: też to przeczytałem teraz. Poje**ne
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:16
@Orangeria: skisłem
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:19
@Orangeria: r/entilted parents że strony em a nie opa
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:30
@Nuzjn: trzeba było je pilnować lol
Odpisz
11 sierpnia 2019, 15:39
@Nuzjn: to jest jeden z momentów gdy wstydzimy się Polaków
Odpisz
11 sierpnia 2019, 16:29
@Polalak: W Ameryce też są takie rzeczy. Jest nawet r/entitledparents
Odpisz
11 sierpnia 2019, 17:14
@Kto_Inny: mówiłem o tym
Odpisz
11 sierpnia 2019, 16:32
Ja bym się tak na oczy nie pokazywal
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:39
Aż mi się przypomina taka konserwacja normalnej osoby z koleżanką madką. Może odkopię
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:53
Znalazłem:
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:57
złoto
Odpisz
11 sierpnia 2019, 15:02
Odpisz
11 sierpnia 2019, 15:55
Czemu konserwujesz normalne osoby
Odpisz
11 sierpnia 2019, 16:04
@ToFFeXPL: Oezu litrówka, albo autokorekta
Odpisz
11 sierpnia 2019, 15:44
Madki p0lki jak ja was nienawidze
Odpisz
11 sierpnia 2019, 15:35
dRaMaT
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:50
Przypomniało mi to sytuacje w stylu "Jak to nie chcesz być chrzestnym maluszkowi się nie odmawia" oczywiście moje wyjaśnienie że jak dziecku nie odmówisz to prędzej czy później się zaje*ie ten imbecyl mały nie działa
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:46
Jak nieszczepione to nie ma po co ten prezent w ogóle kupować i marnować kasę na starą ropuchę.
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:39
I tak, ku*wa, powiększyła się liczba madek-Karyn.
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:28
To jest beznadziejne zachowanie ze strony madki. Urodziła, świetnie. Inni ludzie przynosili podarunki dla bombelka, znakomicie. Jednak nie jest to żelazna zasada. Dawanie dziecku prezentów jest tylko oznaką dobrej woli. Tym bardziej, nie powinno się tego oczekiwać od bliskich znajomych lub przyjaciół. Ważne, że są - to najpiękniejszy prezent. Madka nie zdaje sobie sprawy ile jej przyjaciółka mogłaby jej pomóc w przyszłości. Poza tym to, że dziecko nie dostało KOLEJNEJ grzechotki/zabawki/piżamki za 20 zł nie jest moim zdaniem bardzo istotne. Nie oszukujmy się. Jest kilka zasad:
1) Prezent dostaje zazwyczaj dziecko, a nie matka
2) Prezent jest niedrogi, znaczenie ma symboliczne
3) Dziecko nie powinno być wykorzystywane jako okazja do januszowania
4) Chrzest
O co mi chodzi w punkcie 4? Wyjaśniam.
Polacy są narodem wierzącym. Niech każdy robi tak, jak chce i wierzy w co chce. Mi to lotto. Nie zmienia to jednak faktu, że to właśnie chrzest jest okazją do podarowania bombelkom droższych prezentów jak np. łańcuszki, większe zabawki, srebrne łyżeczki i inne tego typu. Znajoma tej kobiety możne stwierdziła, że na chrzest kupi coś dużo lepszego niż gryzak. To tyle jeśli chodzi o moje zdanie. Dziękuję.
Miłego dnia
Odpisz
26 czerwca 2019, 22:06
Najbardziej wku*wia mnie takie januszowanie. Jak komuś się urodzi bombelek to trzeba coś kupić, bo od razu, że z pustymi rękami. Jak przychodzę do kogoś w odwiedziny to kupuję mu coś? Zazwyczaj nie, a jak już jak jakaś okazja (urodziny, ewentualnie imieniny). Czy tylko dla mnie to jest dziwne takie żebranie tylko dlatego, bo ma się dziecko?
Odpisz
26 czerwca 2019, 22:07
Urodziny w tym przypadku to chyba kopanie samego siebie :<
Odpisz
27 czerwca 2019, 11:14
ale to są narodziny, czyli protoplasta urodzin
Odpisz
27 czerwca 2019, 11:19
@Selkes: Miałam na myśli, jeśli przychodzisz np.w dzień urodzin, gdy jesteśmy związani bardzo z tą osobą. A nie jak przychodzisz jakiś tydzień później, ale trzeba dać coś jakiemuś dziecku, którego nie znasz
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:09
Ale to długo kisło w poczekalni
Odpisz
11 sierpnia 2019, 14:09
Onei
Odpisz