Pewnie nie można drobniej?

@Mimikkyu: albo to albo ma zakazane rozmienianie dużych banknotów

@Mimikkyu: Czyli przysłowiowy facet nigdzie nie kupi tego pie**olonego batonika bo żadna kasjerka nie będzie miała mu wydać z 500zł banknotu.
Więc co najwyżej ten banknot może oprawić sobie w ramkę i położyć na szafce.

@Kapitalista: a jak nie mam skąd mu wydać bo wszyscy mi dwustówkami rzucają po wypłacie? To co? Nagle piekło mnie pochłonie?

@Mimikkyu: Jak klient wchodzi do budynku ma przy sobie pieniądze i chce je wymienić na produkty dając tym zarobek sklepowi i całej sieci przemysłowej to powinien mieć to głęboko w dupie czy kasjer będzie miał na wymianę czy nie.
To sklep powinien zapewnić kasjerom nominał na wymianę a nie klient będzie się zastanawiał "O Boże czy ja mogę zapłacić stówką za ten chleb i masło czy może też pani Grażynka nie ma mi jak rozmienić i będę stał jak ten debil przy kasie czekając na należna mi resztę"

@Kapitalista: no właśnie, więc skąd ten hejt na kasjerów?

@BudowniczyMakaronu: za winne grosiki

@Kapitalista: są rozmieniarki oraz mozna rozmieniać w banku lub płacić kartą. zawsze można kasjerowi pomóc dając mu drobne, ktore są na "końcówce ceny" (grosiki). Niż być chamem.

@evansam: Wg artykułu 535 Kodeksu Cywilnego to kupujący powinien móc zapłacić określoną kwotę sprzedawcy. Wydawanie reszty jest dobrym zwyczajem, nieuregulowanym przez żadne przepisy.

@Kapitalista: To poinformuj sklepy o tym, że mają mieć drobne pieniądze, zamiast znęcać się nad małym trybikiem tej maszyny jakim jest pani na kasie. Ona nic na to nie poradzi, jak jej ludzie nie dadzą to może co najwyżej zacząć dawać ludziom za darmo niż im rozmieniać.
Poza tym, nie wiem czy ludzie o tym nie wiedzą, ale znaczna część bankomatów wydaje nie tylko stówy, ale także dziesiątki i dwudziestki, także wzięcie z bankomatu stówy, a potem bieg do sklepu, żeby sobie rozmienić jest po prostu głupotą.

@mateo9630: Prezentowanie artykułów nie ma tutaj żadnego sensu bo w polskim prawie można znaleźć mnóstwo totalnych głupot, chociażby takich jak to.
Zwłaszcza jak sklepy mają swoje sztandary typu "Nasz klient, nasz pan"
A tu takie, panie nie można drobniej? Wyrywa z immersji...
Tak jak wcześniej było wspomniane to on ma wcześniej się pie**olić i mieć tą wspomnianą kwotę, bo sobie sklepik nie potrafi załatwić wystarczających kwot na rozmieniania pieniędzy?.
Bardzo często się mówi:
"Płacę, to wymagam"
I jest tutaj bardzo dużo racji, bo to on już wcześniej się bawił w zarobienie tych pieniędzmi to co... musi jeszcze więcej zapi***alać po tą ustaloną kwotę, tylko po to aby kupić tę bułkę w żabce?
Wiele osób, chociażby ja jest takim chomikiem i woli mieć pieniądze w formie materialnej, aniżeli trzymać je na karcie... wiele osób czuje się tak bezpieczniej, bo tak to mogą mu ukraść będąc dosłownie obok niego, a tak to jak ci coś ukradną z karty to ktoś może i jej używać na drugim krańcu ziemi...
Niektórzy też wolą tak trzymać pieniądze, no bo widząc je faktycznie, jak taka kupka rośnie to łatwiej jest im oszczędzać? (troszkę zaczynam odchodzić od tematu, by przejść w stronę powodów dlaczego niektórzy ludzie wciąż wolą papierki, ale to kiedyś...)

@Kapitalista: nie no, bierzesz duże pieniądze na duże zakupy

Ile to jest na złotuwy?

@MeliPL: Czej, zaraz sprawdzę, jeśli zdążę

@MeliPL: Wyszło 276

O ch*j, dużo jak na sok

@MeliPL: Nie miałem inaczej w portfelu, ale pani nie była zadowolona

Polecam sprawdzić w jakimś konwerterze ceny

no chyba ty

@RedText: chyba ty z takimi deblinymi komentarzami

to jedynie twoje zdanie

zgadzam sie
Tylko niektórą częścią pierwszego zdania, mógł obrazić kilkorga jejaków, a drugim tego jednego już szczególnie

Marsy sa wspaniałe